eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSterownik pokojowy › Re: Sterownik pokojowy
  • Data: 2018-09-11 23:33:13
    Temat: Re: Sterownik pokojowy
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-09-11 o 21:18, nadir pisze:
    > W dniu 2018-09-11 o 20:34, Uzytkownik pisze:
    >
    >> Ciesz się, że nic się do tej pory nie stało. Jacek tutaj ma rację.
    >
    > A niby co ma się stać jak kocioł tak działa, że jak osiągnie zadaną
    > temperaturę powrotu to się wyłączy?
    > Do dodatkowo przy dzisiejszych cenach i mnogości sterowników
    > bezprzewodowych, łącznie z bezprzewodowymi głowicami termostatycznymi,
    > można sterować kotłem z kilkunastu miejsc na kilkadziesiąt różnych
    > sposobów.
    > A, że coś się może spierdolić ze sterowaniem? No może, wiele rzeczy
    > może pójść nie tak, kocioł w każdym razie rzadko z tego powodu wybucha.


    A to, że każdy kocioł gazowy musi mieć zapewnioną możliwość "obrócenia"
    wodą w wewnętrznym wymienniku ciepła po to, żeby mógł zadziałać czujnik
    temperatury wody na zasilaniu oraz zabezpieczenia.

    Kocioł posiada zazwyczaj sporą moc grzewczą np. 20-24kW, a w jego
    wewnętrznym wymienniku ciepła (spaliny -> woda kotłowa) znajduje się
    bardzo mała ilość wody kotłowej. Nierzadko jest to raptem 1-2 litry
    wody, a nawet mniej. Ta woda jest w stanie się zagotować w przeciągu
    kilku sekund.

    Jeżeli wszystkie zawory zamkną się, albo ktoś zamknie zawory na
    instalację CO, wtedy pompa nie ma możliwości przepompować wody pomiędzy
    zasilaniem, a powrotem kotła.

    Może się zdarzyć, że palnik dmuchnie większą mocą, woda w wymienniku
    zostanie odparowana, a palnik grzejąc dalej przegrzeje wymiennik w
    którym woda zacznie się gwałtownie gotować. Jak woda pryśnie na
    rozgrzaną część wymiennika to może on po prostu pęknąć na skutek szoku
    termicznego.

    W takiej sytuacji zabezpieczenie w postaci czujnika temperatury nawet
    nie zdąży zareagować, bo zazwyczaj znajduje się on na rurce zasilania,
    poza wymiennikiem. Bez możliwości przepływu wody poprzez wewnętrzny
    wymiennik ciepła to ciepło nawet nie będzie w stanie dotrzeć do tego
    czujnika. Woda w wewnętrznym wymienniku będzie się gotować, a czujnik
    nadal będzie mierzył temperaturę wody poza tym wymiennikiem - wody,
    która nadal będzie zimna, bo pompa nie przepompowuje wody. Kiedy w końcu
    to ciepło dotrze do tego czujnika i go nagrzeje, aby kocioł mógł zostać
    wyłączony to może być już po wszystkim - wymiennik do wymiany, a nie są
    to tanie rzeczy.

    Podobnie też może się zadziać, kiedy filtr w obiegu CO zostanie zapchany
    syfem.

    Każdy instalator, który posiada choć odrobinę wiedzy o budowie i
    działaniu kotła oraz jeździ na szkolenia, dobrze wie czym może się
    skończyć takie zamykanie obiegu. Wie też co należy zrobić, aby do tego
    nie doszło. W tym celu należy zamontować specjalny zawór
    nadmiarowo-upustowy, który w razie zapchania się filtra, zamknięcia
    zaworów termostatycznych bądź zamknięcia zaworu obiegu CO, otworzy się i
    zapewni obieg pomiędzy zasilaniem, a powrotem kotła.

    Innym sposobem jest zapewnienie obiegu poprzez jeden z grzejników
    zamontowanych bezpośrednio do kotła bez możliwości jego zamknięcia lub
    właśnie podłączenie do instalacji CO bez zaworów termostatycznych.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1