eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domUszczelnienie wędzarni. › Re: Uszczelnienie wędzarni.
  • Data: 2015-01-21 20:13:24
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 21 stycznia 2015 16:29:17 UTC+1 użytkownik Andrzej S napisał:
    > W dniu 2015-01-19 22:32, k...@g...com pisze:
    > >
    > > Jak to nie jest wędzarnia z podajnikiem drewienek co się zrębki albo zrąbki
    nazywają to weź ją spal ...
    >
    > ...
    > Myslalem ze zartujesz, ale dalsze posty na to nie wskazuja.
    >
    > W dobrze zrobionej, naturalnej wedzarce jest metr albo wiecej
    > kanalu dymnego - nie ma szans, aby palil sie tluszcz, czyli
    > powstawaly wzmiankowane akroleiny.
    >
    > Oszczednosc drewna tez nie wydaje sie istotna, gdy chodzi o kilka
    > wedzen w roku.
    >
    > Wędzarnicy - brońcie się! Nie podzielcie losu bimbrowników!
    > --
    > A S

    Oczywiście że nie żartuję, bo nie wypada żartować jak ktoś głupotę starej baby i jej
    kilku pizdolizów weźmie na poważnie i sobie krzywdę zrobi. Dym który nie szkodzi
    powstaje w temperaturze poniżej 300 stopni Celsjusza. Oznacza to że w palenisku nie
    może być ognia ani żaru. W mojej wędzarni nie ma kanału dymowego. Zużywa niecałą
    szklankę drewienek przez 6-8 godzin. Jest jak pralka automatyczna, całkowicie
    przewidywalna i wszystko jest powtarzalne. Jakieś dwa trzy lata wstecz był w tv
    program. Dali do zbadania wędzonki z przydomowych wędzarni. Wyszło że nie są jadalne.
    Przekroczenie toksycznych składników było od kilkunastu do kilkuset razy. Głupia
    pizda może się buldoczyć. Ale mam satysfakcję bo ile razy ( o ile nie kłamie ta wsza
    że cokolwiek ma z wyjątkiem krzywych nóg jak sra) pali w wędzarni to przypomina sobie
    że może jej zaszkodzić. Od bimbrowników to wypada się uczyć podejścia do hobby. Ci
    sformalizowani na swoich portalach przeszli w przeciągu kilku lat z prymitywnych
    metod produkcji śmierdzącego zajzajeru na destylację w kolumnach rektyfikacyjnych.
    Niektórzy robią spirytus porównywalny ze sklepowym rektyfikowanym.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1