W dniu 25.03.2020 o 19:11, Pilocik pisze:
> założyłem u siebie jedne z tańszych płytek marketowych, chociaż to było
> moje pierwsze doświadczenie z ich kładzeniem to wyszło na tyle nieźle że
> dostałem od małżonki pozwolenie i wszystkie kolejne płytki w domu
> położyłem sam :)
> nie licząc pracy to kwotowo mniej niż dobra farba, nie wymaga
> odświeżania jak farba
> przy farbie ważna jest faktura ściany, jak dasz farbę na tynk to masz
> kurzo-pyło-łapkę, chyba że najpierw gładź i na to farba, no ale wtedy to
> dopiero opłacasię płytka - takie jest moje zdanie, po paru latach
> mieszkania wiem że to był dobry pomysł
Słusznie prawi!
Jacek