Witam,

samochodu w garażu nie będę mył. Ewentualna woda pojawi się tylko z
topniejącego śniegu z auta, z mokrych opon. Chyba nie ma innych powodów
pojawienia się wody na podłodze.

Zastawiam się czy w ogóle robić jakiś odpływ wody w garażu. Czy tej wody
będzie na tyle dużo aby robić odpływ? Mam wątpliwości...

Może wystarczy jedynie zrobić niewielki spadek podłogi w kierunku bramy
garażowej i woda sobie sama spłynie na zewnątrz? Garaż ma długość 6m. Czy
spadek 0,5cm na 1m będzie odpowiedni? Da to 3cm różnicy poziomów na całej
długości garażu.

Pozdrawiam,
BWP

do góry

Użytkownik "brunet.wp" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k6b4fl$8ig$...@u...news.interia.pl...

> samochodu w garażu nie będę mył. Ewentualna woda pojawi się tylko z
> topniejącego śniegu z auta, z mokrych opon. Chyba nie ma innych powodów
> pojawienia się wody na podłodze.

> Zastawiam się czy w ogóle robić jakiś odpływ wody w garażu. Czy tej wody
> będzie na tyle dużo aby robić odpływ? Mam wątpliwości...

Dużo, ale tylko kilka razy w roku, więc ja zrezygnowałem z odpływu. Nie
chciałem robić posadzki ze spadkiem kopertowym bo to niewygodne do innych
prac które planuję robić w garażu, a odpływ liniowy wzdłuż całego garażu
jakoś mi nie pasował. No i jeszcze jest kwestia, że zgodnie z prawami
Murphiego jak zrobisz kratkę to zaraz tam ci wpadnie jakaś śrubka albo
nakrętka :-)

> Może wystarczy jedynie zrobić niewielki spadek podłogi w kierunku bramy
> garażowej i woda sobie sama spłynie na zewnątrz? Garaż ma długość 6m. Czy
> spadek 0,5cm na 1m będzie odpowiedni? Da to 3cm różnicy poziomów na całej
> długości garażu.

Ja właśnie tak zrobiłem, ale jeszcze nie trzymałem tam auta zimą, więc nie
wiem jak to się sprawdzi w praktyce. Też mam 0,5% spadku.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu czwartek, 25 października 2012 12:34:06 UTC+2 użytkownik brunet.wp napisał:
>
> Może wystarczy jedynie zrobić niewielki spadek podłogi w kierunku bramy
>
> garażowej i woda sobie sama spłynie na zewnątrz? Garaż ma długość 6m. Czy
>
> spadek 0,5cm na 1m będzie odpowiedni? Da to 3cm różnicy poziomów na całej
>
> długości garażu.
Ja mam u siebie niewielki spadek w kierunku bramy garazowej a przy samej bramie mam
odpływ liniowy taki najzwyklejszy tego typu:
http://www.wodkaneko.pl/produkty/odwodnienia-liniowe
-kl-a-b-c-d-marley-33181-2

http://www.wodkaneko.pl/produkty/odwodnienia-liniowe
-kl-a-b-c-d-marley-33181-2

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:064d8d2e-9ec6-4aaa-84e9-99c11f1be56b@googlegrou
ps.com...
>Ja mam u siebie niewielki spadek w kierunku bramy garazowej a przy samej
>bramie mam odpływ liniowy taki najzwyklejszy tego typu:
> http://www.wodkaneko.pl/produkty/odwodnienia-liniowe
-kl-a-b-c-d-marley-33181-2
>
> http://www.wodkaneko.pl/produkty/odwodnienia-liniowe
-kl-a-b-c-d-marley-33181-2

Przez całą szerokość garażu? A wodę gdzie odprowadzasz?

do góry

W dniu czwartek, 25 października 2012 13:42:07 UTC+2 użytkownik brunet.wp napisał:
> Przez całą szerokość garażu? A wodę gdzie odprowadzasz?

Przez całą szerokośc. Wode odprowadzam do kanalizy. W garażu miałem w okolicach bramy
doprowadzoną rurę kanalizacyjną.

do góry

Trzymam auto w garażu w zimie i powiem że masakra.
Mimo że przed kazdym wjazdem auto ustukują z narośli lodowośniegowych to i
tak w garażu jest tragedia.
U mnie dodatkowy problem że mam kanał i woda ścieka po ścianach kanału. Jak
tylko są słoneczne dni to wyprowadzam auto przed garaż, zbieram wodę z
posadzki a kanał otwieram żeby wietrzał.
Muszę coś zrobić aby w zimie woda się nei dostawała do kanału. Chodzi mi po
głowie grube linoleum na całej posadzcez podniesionymi bokami u przodem aby
wodę ukierunkować w stronę bramy.
Inna sprawa, auto jest dosłownie zjadane przez rdzę w zimie w garażu.
Jedyna zaleta to brak problemów z akumulatorem, odpalaniem, i wsiada się do
ciepłego.

Marek

do góry

Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50892851$0$26691$6...@n...neostrad
a.pl...

> Inna sprawa, auto jest dosłownie zjadane przez rdzę w zimie w garażu.

Dlatego w Skandynawii popularne są wiaty z gniazdkiem do które podpina się
ogrzewanie postojowe komory silnika. Nie ma problemów z odpaleniem w zimie a
blacha nie koroduje.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:k6b9k3$htt$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:50892851$0$26691$6...@n...neostrad
a.pl...
>
>> Inna sprawa, auto jest dosłownie zjadane przez rdzę w zimie w garażu.
>
> Dlatego w Skandynawii popularne są wiaty z gniazdkiem do które podpina
> się ogrzewanie postojowe komory silnika. Nie ma problemów z odpaleniem w
> zimie a blacha nie koroduje.

W Kia mojego znajomego jest webasto nagrzewnica i chwalił się że grzeje
także płyny ustrojowe silnika. Coś kiedyś wspominał o czasówce aby się
załączało samoczynnie o zadanej porze ale czy to zrealizował to nie wiem.

Marek

do góry

Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50892de8$0$1296$6...@n...neostrada
.pl...

> W Kia mojego znajomego jest webasto nagrzewnica i chwalił się że grzeje
> także płyny ustrojowe silnika.

Dokładnie, ale czy w naszym klimacie jest to potrzebne? Gdy przez 7 lat
trzymałem samochód pod chmurką tylko raz miałem problem z odpaleniem, ale to
było po tygodniowym postoju przy -25. Normalnie gdy się codziennie jeździ do
pracy bez problemu odpalałem na 6 letnim akumulatorze przy -30.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

> Dokładnie, ale czy w naszym klimacie jest to potrzebne? Gdy przez 7 lat
> trzymałem samochód pod chmurką tylko raz miałem problem z odpaleniem, ale
> to było po tygodniowym postoju przy -25. Normalnie gdy się codziennie
> jeździ do pracy bez problemu odpalałem na 6 letnim akumulatorze przy -30.

Tyle że on am akasę i fanaberie. W domu rekuperacja, dwa kominki, jeden z
płaszczem, dwa kotły gazowe, jeden wodny i nadmuchowy, solary, i
przygotowane pod pompę ciepła. Oczywiście fotovoltaika też.
Z tego co widzę i często mu klaruję że u niego nie ma chyba pojęcia "czas
zwrotu" czy " zwrot inwestycji"

Marek

do góry