żeby usunąć powłokę z drewna polecany jest środek Scansol lub podobny żel.
Należy go nałożyć, a po 15 minutach zdjąć - tak usuwa się starą powłokę malarską lub
niechciany lakier.

Pytanie:
czy taki żel nie niszczy drewna, samego mebla?

Usuwał ktoś z was powłoki takimi preparatami?
Mogę to śmiało nakładać bez obawy o drewno?

majka

do góry

W dniu 2014-11-15 o 21:55, Majka pisze:
> żeby usunąć powłokę z drewna polecany jest środek Scansol lub podobny żel.
> Należy go nałożyć, a po 15 minutach zdjąć - tak usuwa się starą powłokę malarską
lub niechciany lakier.
>
> Pytanie:
> czy taki żel nie niszczy drewna, samego mebla?
>
> Usuwał ktoś z was powłoki takimi preparatami?
> Mogę to śmiało nakładać bez obawy o drewno?
Jak masz wiele warstw farby, to możesz śmiało zastosować, ale jeżeli
jest tylko jedna, albo usuwająsz ostatnią warstwę, to może być potem
problem z pomalowaniem (środek nie ma prawa dojść do drewna). Ja tak
kiedyś "załatwiłem" drzwi i potem żadna farba nie chciała trzymać.
IMO lepsza już jest opalarka, a najlepsze zdzieranie mechaniczne.
Niestety jest z tym dużo roboty.
Jacek

do góry

W dniu 15.11.2014 21:55, Majka pisze:
> żeby usunąć powłokę z drewna polecany jest środek Scansol lub podobny żel.
> Należy go nałożyć, a po 15 minutach zdjąć - tak usuwa się starą powłokę malarską
lub niechciany lakier.
>
> Pytanie:
> czy taki żel nie niszczy drewna, samego mebla?
>
> Usuwał ktoś z was powłoki takimi preparatami?
> Mogę to śmiało nakładać bez obawy o drewno?

ja tak odratowałem stare drzwi. tyle że ten środek działa marnie, albo
marnie działa na stare farby. Skończyło się na opalarce która zdarła
farbę z płaskich powierzchni, potem ten żel magiczny w kątach i jazda
szczotką drucianą i nożem do tapet. na koniec papier ścierny i drzwi są
super. Kuuuuupa roboty
ToMasz

do góry