Będziemy mieli studnię więc jakąś stację i tak będzie trzeba zamontować.
Ale namawiają żeby dorzucić do tego odkamienianie. Czy Wy zmiękczacie
wodę w instalacji domu? Na zero mg/l czy zostawiacie trochę? Zdrowia
sobie nie popsujemy?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

A sprawdzałeś już tę wodę?
Bo może się okazać, że nie zmiękczacza ale właśnie stację uzdatniania będziesz
potrzebował.

Pete

Mateusz Bogusz<m...@o...pl> wrote:
> Będziemy mieli studnię więc jakąś stację i tak będzie trzeba zamontować.
> Ale namawiają żeby dorzucić do tego odkamienianie. Czy Wy zmiękczacie
> wodę w instalacji domu? Na zero mg/l czy zostawiacie trochę? Zdrowia
> sobie nie popsujemy?
> --
> Pozdrawiam,
> Mateusz Bogusz


--
Usenet Reader for Android
http://android.newsgroupstats.hk

do góry

> A sprawdzałeś już tę wodę?
> Bo może się okazać, że nie zmiękczacza ale właśnie stację uzdatniania
> będziesz potrzebował.

Kopanie studni jeszcze przede mną. Ale stację to ja będę miał. Pytam czy
zmiękczanie wody ma jakieś wady?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Ma podstawowa wade. Duzo kosztuje. I to nie tylko w momencie zakupu zestawu, ktory
podejrzewam pojawi sie z nazwy. Materialy eksploatacyjne darmo nie sa. A jak woda
bedzie zbyt miekka to zeby nadawala sie do picia trzeba bedzie ja mineralizowac.

do góry

> Ma podstawowa wade. Duzo kosztuje. I to nie tylko w momencie zakupu zestawu, ktory
podejrzewam pojawi sie z nazwy. Materialy eksploatacyjne darmo nie sa. A jak woda
bedzie zbyt miekka to zeby nadawala sie do picia trzeba bedzie ja mineralizowac.

Wór 25kg chlorku sodu raz na miesiąc 30-40zł, tragedii nie ma. Ze studni
to raczej za miękka nie będzie, a dozowanie soli się reguluje. Teraz w
domu z kranu leci mi woda z odczytem 81 mg/l, co po czajniku, kranach i
szybie prysznica stwierdzam że jest DUŻO.

A o co chodzi z tą przydatnością do pica? Przecież kranówy w domu nie
pijecie? Większość to woda butelkowana. A nawet jak wypije kilka herbat
i zjem zupę, to od tego się nie umiera.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W moczu czuje ze zbliamy sie do poznania nazwy instalacji i kto ja sprzedaje. W
sklepie spozywczym sol kuchenna jest ponizej zlotowki za kilogram. Ale zapewne do tej
cudownej instalacji robiacej wode przemyslowa sol jest trzy razy drozsza. Pije wode z
kranu. W Lodzi jest w kranie woda o takich parametrach ze niektore wody butelkowane
sa gorsze.

do góry

W dniu sobota, 13 sierpnia 2016 21:47:24 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:

> A o co chodzi z tą przydatnością do pica? Przecież kranówy w domu nie
> pijecie?
Pijemy;)
Ale "naszą" wode mogą nawet dzieciaki w szkole z kranu pić. Sanepid potwierdził

do góry

> Pijemy;)
> Ale "naszą" wode mogą nawet dzieciaki w szkole z kranu pić. Sanepid potwierdził

Ja też gdy byłem mniejszy piłem wodę z kranu i nic mi się nie stało.
Pytam poważnie, da się zrobić tak aby nie było kamienia na wszystkim w
domu co ma kontakt z wodą i jednocześnie żeby nie trzeba było jakiś
minerałów dosypywać sobie do herbaty?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Nie wiem dlaczego ale caly czas mi sie wydaje ze Ty najlepiej wiesz czy sie da i ze
sie da, ile to kosztuje i gdzie kupic. Moge sie mylic ale przeczucie wolno mi miec.
Kiedys taki co sie zna napisal tutaj ze dla typowej rodziny potrzebna jest na tyle
duza instalacja ze nie ma sensu jej kupowac ze wgledu na cene upierdliwosc
regeneracji itp.

do góry

W dniu sobota, 13 sierpnia 2016 21:47:24 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:

> A o co chodzi z tą przydatnością do pica? Przecież kranówy w domu nie
> pijecie?


owszem, pijemy, akurat u nas jest lepsza niz mineralki z butelek.


b.

do góry