Wiem że na ten temat napisano już wiele, ale nie zawadzi spytać i tu ;)

Działka wygląda tak:

http://lisciasty.firehost.pl/dzialka.bmp

północ na górze.

Powierzchnia zabudowy jakieś 100m2, użytkowa około 160 zapewne, garaż doklejony z
boku, odseparowany. Do tego pewnie kiedyś jakiś taras, drzewka, ogródek warzywny,
słowem banał do bólu.

Myślałem że sprawa jest prosta, ale jak się wgłębić w temat to nie bardzo. W temacie
ustawienia wejścia do domu oraz umiejscowienia tarasu napotkałem już chyba wszystkie
kierunki świata :>
Jakiś projekt już się narysował, ale zanim coś wrzucę, może ktoś podpowie parę
grubszych rad w temacie co w jakim kierunku?

L.

do góry

W dniu czwartek, 29 sierpnia 2013 13:58:12 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> Działka wygląda tak:
> http://lisciasty.firehost.pl/dzialka.bmp

O fuck - nie wiedzialem ze ktos jeszcze formatu BMP uzywa :D

> północ na górze.

"dzicz" - tez moglbym tak o jednym sasiedzie napisac ;)

> Jakiś projekt już się narysował, ale zanim coś wrzucę, może ktoś podpowie parę
grubszych rad w temacie co w jakim kierunku?

Co do polozenia domu - masz w miare podobny uklad jak ja z tym ze
ja mam na zachod dluuuga dzialke. Troche tam wasko, taras rob na
poludniowym-zachodzie, to idealny uklad, niestety bedzie widoczny z drogi
ale co zrobisz? Przeciez nie zrobisz tarasu od polnocy czy wschodu :)

To determinuje reszte - czyli salon w zachodniej czesci, sypialnie w
polnocnej, od wschodu na zachod po kolei -> garaz, wejscie, kuchnia.

Mozesz budowac :P
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On Thursday, August 29, 2013 2:20:57 PM UTC+2, Adam wrote:
> O fuck - nie wiedzialem ze ktos jeszcze formatu BMP uzywa :D

Paint to najlepsze narzędzie inżynierskie ;)A BMP jest dobre, można coś dobazgrać w
miarę potrzeb, czego w jpg się nie da zrobić ;)

> "dzicz" - tez moglbym tak o jednym sasiedzie napisac ;)

Hehe :> Ta dzicz jest dzika, tzn. nieużytki, rowy i inne zające.

> taras rob na poludniowym-zachodzie, to idealny uklad, niestety bedzie
> widoczny z drogi

To nie przeszkadza raczej, droga osiedlowa, zresztą jakieś chaszcze się nasadzi i
będzie w porządku.

> To determinuje reszte - czyli salon w zachodniej czesci, sypialnie w
> polnocnej, od wschodu na zachod po kolei -> garaz, wejscie, kuchnia.

Gut, zaraz kobitę zagonię do cada :]

> Mozesz budowac :P

Dzięki :>

L.

do góry

Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:bf7768ff-9ca8-410c-be9c-22a6bdd2bce2@go
oglegroups.com...

> Myślałem że sprawa jest prosta, ale jak się wgłębić w temat to nie bardzo.
> W temacie ustawienia wejścia do domu oraz umiejscowienia tarasu napotkałem
> już chyba
> wszystkie kierunki świata :>

Nie ma (na szczęście) sztywnych reguł. Jedni lubią mieć salon od południa i
taras jak patelnię a inni wolą siedzieć w cieniu. Jedni wolą jak ich budzi
świt a inni wręcz przeciwnie.

Z _mojego_ doświadczenia mieszkania po kilka-kilkanaście lat w trzech
domach. Z naciskiem na to że jest to _moje_ doświadczenie a Ty możesz mieć
inne preferencje:
- Salon od zachodu, ewentualnie północnego zachodu, z wyjściem na taras,
który w południe jest zacieniony a pod wieczór oświetla go słońce.
- Kuchnia od strony zachodniej lub wschodniej. Na pewno nie od południa, bo
gotowanie w lecie stanie się udręką.
- Pokoje dzieci od strony południowej
- Nasza sypialnia od strony zachodniej
- Spiżarnia (jeśli jest) to od strony północnej
- Kotłownia, i pom. gospodarcze w których jest niższa temperatura niż w
reszcie domu od strony północnej.

Zwykle jest tak że nie da się spełnić wszystkich założeń i trzeba z czegoś
zrezygnować.

Przy takiej działce jak masz może warto rozważyć budowę ścianą szczytową do
południa - wtedy na parterze od strony południowej jest garaż i wejście a na
piętrze dwa dobrze oświetlone pokoje dla dzieci. pokoje dla dzieci.
Natomiast od strony północnej jest salon który ma okna na trzy strony
świata - jest dobrze oświetlony, a jednocześnie nie nagrzewa się od słońca.
Pośrodku od strony zachodniej kuchnia a od wschodu łazienka i schody. Na
piętrze nad kuchnią duża łazienka, a nad salonem sypialnia rodziców.

Doświadczenie pokazuje że warto orientować się bardziej na stronę zachodnia
niż na południową. Po pierwsze w domu częściej bywamy wieczorami niż w
południe, a po drugie południowe słońce jest bardziej męczące zarówno w
zimie gdy świeci nisko i razi oczy jak i w lecie gdy powoduje nadmierne
nagrzewanie pomieszczeń. Oczywiście jest to sprzeczne z zasadami domu
pasywnego gdzie za wszelką cenę (w tym komfortu) ludzie chcą ograniczyć
koszt ogrzewania, ale dom ma być dla nas do mieszkania a nie dla idei.

Ps i na koniec o czym ludzie często zapominają - jeśli masz lub planujesz
mieć dzieci, to warto rozdzielić sypialnie na dwie kondygnacje wtedy w
naturalny sposób znika problem kolejek do łazienki rano przed wyjściem do
szkoły/pracy. No i oczywiście łazienka rodziców na parterze znakomicie
sprawdza się podczas wszelkich imprez. Dzieci śpią na górze, a rodzice
spokojnie mogą się w nocy doturlać do łóżka nie narażając się na spadniecie
ze schodów. No i oczywiście wszelkie nocne ochy i achy znacznie lepiej tłumi
strop niż ścianka działowa :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry

> Troche tam wasko, taras rob na
> poludniowym-zachodzie, to idealny uklad,

Popularne podejście, acz głupie.

do góry

W dniu czwartek, 29 sierpnia 2013 15:02:08 UTC+2 użytkownik Jack napisał:
> Popularne podejście, acz głupie.

Napiszesz dlaczego?

do góry

W dniu czwartek, 29 sierpnia 2013 15:02:08 UTC+2 użytkownik Jack napisał:

> Popularne podejście, acz głupie.

Od strony energooszczednosci i uzytkowosci - IMO najlepsze :) Tylko trzeba
to zrobic z glowa - czyli koniecznie odpowiednie zadaszenie tarasu - wtedy
salon jest b. jasny ale nie nagrzewa sie bezposrednio sloncem, a w zime
slonko go dogrzewa. Pergola zalatwia sprawe ew. lubienia cienia na tarasie.
Ja mam na polowie tarasu cien, na drugiej slonce - kto jak woli tam sobie
przebywa. Taras od polnocy z wiecznym cieniem = depresja gwarantowana :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Tylko trzeba
> to zrobic z glowa - czyli koniecznie odpowiednie zadaszenie tarasu - wtedy
> salon jest b. jasny ale nie nagrzewa sie bezposrednio sloncem, a w zime
> slonko go dogrzewa.

No teraz to się zgadzam :)
Bo najgorsze co można zrobić to niezadaszony taras od południa...
Wychowałem się w takim domu i nigdy więcej. Teraz mam taras od
północnego zachodu i sprawdza się to (jak dla mnie) doskonale.

do góry

Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:62aa42ca-a05e-497c-81a6-db481900cfa1@googlegrou
ps.com...
On Thursday, August 29, 2013 2:20:57 PM UTC+2, Adam wrote:
> taras rob na poludniowym-zachodzie, to idealny uklad, niestety bedzie
> widoczny z drogi

Taras kojarzy mi się z patelnią :) Przemyśl jego zastosowanie i rozważ dwie
propozycje:
-weranda, taka jak w starych polskich domach lub na westernach :)
-osobna, duża, zadaszona altana z grilem, hamakiem i innymi zabawkami.
Ja bym chciał oba rozwiązania :)
Wojtek

--
Bo my, Polacy tak mamy,
że we wszystkim przesadzamy :(

do góry

W dniu czwartek, 29 sierpnia 2013 18:03:18 UTC+2 użytkownik wowa napisał:

> Taras kojarzy mi się z patelnią :) Przemyśl jego zastosowanie i rozważ dwie
> propozycje:

Mozna ladnie pergola obrobic, no i koniecznie daszek o ktorym wspominalem
wczesniej!

> -weranda, taka jak w starych polskich domach lub na westernach :)

Czyli taki duzy balkon ;) Kosztem powierzchni domu ... :D

> -osobna, duża, zadaszona altana z grilem, hamakiem i innymi zabawkami.
> Ja bym chciał oba rozwiązania :)

Ja bede mial i duzy taras (40m2, wlasnie koncze deski klasc) i w miare
duza altane (~30m2). Taras uzywany na codzien (chyba walne na nim sobie
jakis wypasiony duzy hamak), a altana na imprezki z ogniskiem / grillem :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry