Witam.
Szukam pomyslu w czym trzymac dokumenty wszelakie. Teraz trzymam je w
segregatorze z twarda okladka i metalowym mechanizmem, w ktory wpiete sa
koszulki i kazda kategoria dokumentow (ktorych jest kilkanascie) lezy w
swojej koszulce. Niestety te koszulki sa za male dla niektorych
kategorii i ogolnie segregator tez jest za maly, ciezko sie w tym czegos
szuka albo doklada i ogolnie jest to rozwiazanie zle. Czy macie jakis
lepszy sposob? Z gory dzieki za odpowiedzi.

pzdr. jijomo

do góry

On Oct 22, 4:41 pm, jijomo <l...@u...op.pl> wrote:
> Witam.
> Szukam pomyslu w czym trzymac dokumenty wszelakie. Teraz trzymam je w
> segregatorze z twarda okladka i metalowym mechanizmem, w ktory wpiete sa
> koszulki i kazda kategoria dokumentow (ktorych jest kilkanascie) lezy w
> swojej koszulce. Niestety te koszulki sa za male dla niektorych
> kategorii i ogolnie segregator tez jest za maly, ciezko sie w tym czegos
> szuka albo doklada i ogolnie jest to rozwiazanie zle. Czy macie jakis
> lepszy sposob? Z gory dzieki za odpowiedzi.
>
> pzdr. jijomo

W szafie, na razie wystarcza półka. Wrzucam gdziekolwiek, nie
przyglądając się zbytnio. Jak trzeba coś znaleźć to robimy porządek
(do momentu znalezienia potrzebnego dokumentu).

--
ZZ@priavte

do góry

jijomo napisał/wrote dnia/on 2009-10-22 16:41:
> Witam.
> Szukam pomyslu w czym trzymac dokumenty wszelakie. Teraz trzymam je w
> segregatorze z twarda okladka i metalowym mechanizmem, w ktory wpiete sa
> koszulki i kazda kategoria dokumentow (ktorych jest kilkanascie) lezy w
> swojej koszulce. Niestety te koszulki sa za male dla niektorych
> kategorii i ogolnie segregator tez jest za maly,

Heh, starcza Ci 1 segregator na wszystkie dokumenty? My trzymamy
różnie... Wszystkie najważniejsze dokumenty (akty notarialne,
paszporty, książeczki ubezpieczeniowe, dyplomy ukończonych szkół itp)
w 1 grubej teczce "do chwycenia i ucieczki w razie pożaru".
Kopie zeznań podatkowych z wszystkich lat wraz z kopiami załączników
- w dużych papierowych kopertach, opisanych latami i powrzucanych
razem do 2 kartonów po winie (akurat rozmiar pasował), stoją gdzieś
na dnie szafy. Podobnie wszystkie dokumenty ubezpieczeniowe.
Różne umowy z bankami i wyciągi z rachunków w segregatorach, podzielone
w/g banków w koszulkach na kolejne lata. Rachunki i zobowiązania do
zapłacenia - w 1 koszulce na początku segregatora z rachunkami bieżącymi
- po zapłaceniu przekładane do koszulek poszczególnych dostawców mediów,
po 1 koszulce na każdy rok. Rachunki z poprzednich lat w innych
segregatorach. Korespondencja ze spółdzielnią mieszkaniową w kolejnym,
podzielona koszulkami w/g załatwianych spraw, itp, itd...

Pozdr,
--
ŁK

do góry

Półka z segregatorami. Każdy segregator = jeden temat. W każdym
segregatorze na początku "spis treści", każdy "rozdział" jest w osobnej
koszulce. Podział różnie np. wg kategorii dokumentów lub lat. Szuka się
bardzo szybko, wszystko jest na swoim miejscu.

do góry

> Teraz trzymam je w segregatorze z twarda okladka

I tak se trzymaj tylko znajdz sobie miejsce na pare tych segregatorow ;) I
nagle okaze sie ze to rozwiazanie dobre, przynajmniej u mnie sie sprawdza
(zarowno w firmie jak i w domu).

Kane

do góry

Ja mam 3 segregatory z zawieszkami, oraz półki na A4 8szt takie jak z
plastiku (tylko z drewna) na wchodzące papiery do czasu jak nie
powkładam do segregatorów i nie zapłacę, ponad połowa półeczek
zawalona jest oczywiście różnymi duperelami wizytówki, reklamy,
baterie od tel itp.

do góry

W segregatorach, każdy temat w osobnym, np RMUA mam w dwóch - osobny dla
mnie osobny dla TŻ, tak samo dokumenty szkolne i z poprzednich miejsc pracy.
Dzieciaki też już mają założone swoje segregatory na dyplomy i świadectwa
szkolne.
Rachunki spięte z przelewami i wyciągi bankowe - każdy rok w osobnym
segregatorze, podzielone po miesiącach. Po 5 latach spinam wąsem
archiwizacyjnym i do kartonika na strych a segregator do wykorzystania na
kolejny rok.
Gwarancje z dokumentem zakupu albo kopią dokumentu zakupu też w osobnym
segregatorze.

Podoba mi sie pomysł ŁK by najważniejsze dokumenty trzymać w jednej teczce
do tzw. ratowania w pierwszej kolejności. Teraz musiałabym szukać tych
dokumentów w różnych miejscach.

--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*


__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4535 (20091023) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

"gdaMa" <g...@w...pl> wrote in message
news:hbrlct$609$1@atlantis.news.neostrada.pl...


> __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy
> sygnatur wirusow 4535 (20091023) __________
>
> Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
>
> http://www.eset.pl lub http://www.eset.com



Sugestia: http://odsiebie.com/pokaz/4929730---f96d.html

--
Pozdrawiam
Qwinto

do góry

*Qwinto*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać ((C) Pippi):

> Sugestia: http://odsiebie.com/pokaz/4929730---f96d.html


Dziekuję, zastosowałam i już nie będzie was wkurzać ;)

--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*

do góry

On 22 Okt., 15:41, jijomo <l...@u...op.pl> wrote:

> Szukam pomyslu w czym trzymac dokumenty wszelakie.
> pzdr. jijomo

Rozróżniłbym między dokumentami ważnymi i mniej ważnymi. Te pierwsze,
ma się ich trochę w domu, trzymałbym w jakimś zamykanym pojemniku,
gdzieś w szufladzie, szafie blisko wyjścia z domu. W razie pożaru i
potrzeby szybkiego opuszczenia domu miałbyś to od razu pod ręką. Nie
jest źle włożyć tam też trochę ważniejszych zdjęć rodzinnych. Spalone
dokomenty można z pewnym wysiłkiem wyrobić nowe, pamiątki jednak zginą
bezpowrotnie.
Mniej ważne dokumenty po prostu tak jak robisz - segregator, koszulka
foliowa - jeden temat jedna koszulka. Szybkie znalezienie, szybki
dostęp.
Pozdrawiam

luko

www.wlasnosc-wakacyjna.pl

do góry