Cześć!

Wymysliłem sobie w kuchni na suficieoprawy halogenowe pod jakieś żarówki z
trzonkiem GU10 pewnie wylądują w nich jakieś LEDy.
Chiałem żeby jak najlepiej świeciły na blaty (podszafkowe też mam
zaplanowane), ale nie wiem w jakiej odległości od ściany je umieścić

Dobrze kombinuję że blaty mają przeważnei po 60 cm głebokosci a szafki górne
mają ok 30 cm głebokości

Może by tak je umieścić 50 cm od ściany ?

Podzielcie się swoimi doświadczeniami, bo jutro rano mam to dać wykonawcy

--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak

do góry

Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl> napisał w
wiadomości news:icou56$f19

> Dobrze kombinuję że blaty mają przeważnei po 60 cm głebokosci a szafki
> górne mają ok 30 cm głebokości
>
> Może by tak je umieścić 50 cm od ściany ?
>
> Podzielcie się swoimi doświadczeniami, bo jutro rano mam to dać wykonawcy

Wcale nie montuj GU10 tylko listwe LED. Ja mam przyklejona w oprawie z alu
nad calym blatem w odleglosci 5cm od krawedzi frontow szafek wiszacych.
Swiatlo nie jest skupione punktowo tylko oswietla rownomiernie caly blat.
Dodatkowa zaleta to minimalna ilosc miejsca. Praktycznie malo widac oprawe,
nie grzeje sie i nie zabiera miejsca w szafce wiszacej. Niektorzy ponoc
bawia sie w frezowanie spodu szafki wiszacej i montuja listwy w wyfrezowanym
rowku. Wtedy lampek nie widac w ogole i moim zdaniem to najlepsze
rozwiazanie. Wazne tylko przyjzec sie wczesniej oprawom alu, bo nie sadze,
ze komus zechce sie oklejac rowek a surowka nawet pod spodem wyglada tak
sobie.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:icouul$hnq$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl> napisał w
> wiadomości news:icou56$f19
>
>> Dobrze kombinuję że blaty mają przeważnei po 60 cm głebokosci a szafki
>> górne mają ok 30 cm głebokości
>>
>> Może by tak je umieścić 50 cm od ściany ?
>>
>> Podzielcie się swoimi doświadczeniami, bo jutro rano mam to dać wykonawcy
>
> Wcale nie montuj GU10 tylko listwe LED. Ja mam przyklejona w oprawie z alu
> nad calym blatem w odleglosci 5cm od krawedzi frontow szafek wiszacych.

A te listwy LED to jedyne oświetlenie, czy doświetlenie blatu

Bo ja chciłem żarówki halogenowe (lub LED) GU10 na suficie na wysokości
około 2,5m i potem dodatkowo doświetlenie blatu i miały być piramidki ale
może faktyczne te listwy LED.

Oprawy na te sufitowe mam kupione regulowane to może dać je 60 cm od ściany
czyli nad krawędzią blatu ?

Pozdrawiam
Bartek

do góry

Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl> napisał w
wiadomości news:icovjt$jv1$1@news.onet.pl...

> A te listwy LED to jedyne oświetlenie, czy doświetlenie blatu
>
> Bo ja chciłem żarówki halogenowe (lub LED) GU10 na suficie na wysokości
> około 2,5m i potem dodatkowo doświetlenie blatu i miały być piramidki ale
> może faktyczne te listwy LED.
>
> Oprawy na te sufitowe mam kupione regulowane to może dać je 60 cm od
> ściany czyli nad krawędzią blatu ?

U mnie ledy to oswietlenie nad blatem. Zdaje sie, ze Twojego posta
przeczytalem pobieznie. :-)
Prawde mowiac z sufitu nie oswietlalbym blatu, bo to jednak zbyt wysoko. Pod
szafkami bedziesz mial nieco cienia a i samym soba, czy rekami bedziesz
czasem cos tam zaslanial. Moze to nie problem, ale zdecydowanie lepiej
podswietlic blat spod szafek wiszacych o ile takowe bedziesz montowal. W
miejscach gdzie nie mam szafek wiszacych nad blatem wisza lampy pojedyncze
na dlugim kablu na wysokosci mojej glowy. Sprawdza sie rewelacyjnie. Cale
oswietlenie podszafkowe zapewnia wystarczajaca ilosc swiatla i mimo wiszacej
lampy na srodku bardzo rzadko sie jej uzywa. Oswietlenie na dole tworzy
bardzo przyjemny nastroj. Duzo swiatla tam gdzie trzeba i lekki polmrok
gdzie indziej.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl> napisał w
wiadomości news:icovjt$jv1$1@news.onet.pl...
>
> A te listwy LED to jedyne oświetlenie, czy doświetlenie blatu
>
> Bo ja chciłem żarówki halogenowe (lub LED) GU10 na suficie na wysokości
> około 2,5m i potem dodatkowo doświetlenie blatu i miały być piramidki ale
> może faktyczne te listwy LED.
> Oprawy na te sufitowe mam kupione regulowane to może dać je 60 cm od
> ściany czyli nad krawędzią blatu ?

Ja mam pod sufitem halogeny 12V (nie LEDy) w odległosci 40 cm od ściany, ale
nad częścią roboczą blatu nie mam szafek - wygląda to bardzo ładnie i równie
ładnie oświetla blat - bo moja głowa nie rzuca cienia gdy jestem
wyprostowany. Pod jedyną szafką tworzy się dość spory cień, nie jest to
jednak część robocza blatu.
Przy odległości 50-60 cm od ściany pojawi się cień Twojej głowy na blacie.
Jeśli masz szafki, to oświetlenie podszafkowe będzie potrzebne.

Pozdrawiam,
Druid29

do góry

Użytkownik "Druid29" <d...@t...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:icp645$b4n$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl> napisał w
> wiadomości news:icovjt$jv1$1@news.onet.pl...
>>
>> A te listwy LED to jedyne oświetlenie, czy doświetlenie blatu
>>
>> Bo ja chciłem żarówki halogenowe (lub LED) GU10 na suficie na wysokości
>> około 2,5m i potem dodatkowo doświetlenie blatu i miały być piramidki ale
>> może faktyczne te listwy LED.
>> Oprawy na te sufitowe mam kupione regulowane to może dać je 60 cm od
>> ściany czyli nad krawędzią blatu ?
>
> Ja mam pod sufitem halogeny 12V (nie LEDy) w odległosci 40 cm od ściany,
> ale nad częścią roboczą blatu nie mam szafek - wygląda to bardzo ładnie i
> równie ładnie oświetla blat - bo moja głowa nie rzuca cienia gdy jestem
> wyprostowany. Pod jedyną szafką tworzy się dość spory cień, nie jest to
> jednak część robocza blatu.

> Przy odległości 50-60 cm od ściany pojawi się cień Twojej głowy na blacie.
> Jeśli masz szafki, to oświetlenie podszafkowe będzie potrzebne.
>
Co do tego że podszawfowe będzie potrzebne to jestem pewien i jest
przewidziane, tylko się zastanawiałem jak najlepiej wykorzystać sufitowe
--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak
kom +48 603 963 732

do góry

"Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl> wrote:
> Cześć!
>
> Wymysliłem sobie w kuchni na suficieoprawy halogenowe pod jakieś żarówki z
> trzonkiem GU10 pewnie wylądują w nich jakieś LEDy.
> Chiałem żeby jak najlepiej świeciły na blaty (podszafkowe też mam
> zaplanowane), ale nie wiem w jakiej odległości od ściany je umieścić
>
> Dobrze kombinuję że blaty mają przeważnei po 60 cm głebokosci a szafki
> górne mają ok 30 cm głebokości
>
> Może by tak je umieścić 50 cm od ściany ?
>
> Podzielcie się swoimi doświadczeniami, bo jutro rano mam to dać wykonawcy

Ja mam halogeny 50cm od ściany wbudowane w sufit. 5 szt. na odcinku 4m.
Szafki wiszące są, ale tylko po bokach, a nad samym blatem, w "fartuszku",
są zamontowane ledy Skoff tango (5szt.)
Niedawno wymieniłem 2 z 5 20W halogenów na ledowe żarówki z lidla. Różnica
jest niemal niezauważalna, żona nie narzeka. Oprócz tego światła w kuchni
mam 2 zwisy. Ledy są sprzężone z czujnikiem ruchu.

--
Bartek

do góry

Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl> napisał w
wiadomości news:icp6fj$cf7$1@news.onet.pl...
>
>> Ja mam pod sufitem halogeny 12V (nie LEDy) w odległosci 40 cm od ściany,
>> ale nad częścią roboczą blatu nie mam szafek - wygląda to bardzo ładnie i
>> równie ładnie oświetla blat - bo moja głowa nie rzuca cienia gdy jestem
>> wyprostowany. Pod jedyną szafką tworzy się dość spory cień, nie jest to
>> jednak część robocza blatu.
>
>> Przy odległości 50-60 cm od ściany pojawi się cień Twojej głowy na
>> blacie. Jeśli masz szafki, to oświetlenie podszafkowe będzie potrzebne.
>>
> Co do tego że podszawfowe będzie potrzebne to jestem pewien i jest
> przewidziane, tylko się zastanawiałem jak najlepiej wykorzystać sufitowe
> --

Jasne. Skoro pytałeś o doświadczenia innych, to się odezwałem. Aha, u mnie
nad blatem (szer. 63 cm) jest podwieszana skrzynka z kartongipu, a w niej
światełka 40 cm od ściany.
Lampy sufitowe zawsze będą miały jakąś przeszkodę i zrobią cień na blacie.
Narysuj sobie to na kartce, myślę, że 50 cm będzie dobrym kompromisem.
Oświetlenie podszafkowe załatwi resztę.

Pozdrawiam,
Druid29

do góry

Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl> napisał w
wiadomości news:icp6fj$cf7

> Co do tego że podszawfowe będzie potrzebne to jestem pewien i jest
> przewidziane, tylko się zastanawiałem jak najlepiej wykorzystać sufitowe

Skoro chcesz podszafkowe to sufitowe potraktuj jak sufitowe nie przejmujac
sie blatem.
Jezeli oswietlenie podszafkowe bedzie dobrze rozwiazane to praktycznie nie
potrzebujesz zadnego innego i rzadko bedziesz go uzywal.

Pozdro.. TK

do góry