Witam,

ile w waszych stronach (ja okolice Zielonej Gory) biora parkieciarze
za odnowienie podlogi parkietowej: przecyklinowanie, uzupelnienie
drobnych szpar pomiedzy klepkami i pomalowanie (przedlem bo grubsze
warstwy) lakierem: podkladowym x1, i wlasciwym x 2.

Co sadzicie o lakierze poliuretanowym firmy V3V.



--
W salonie podloga ma 13 lat, parkiet (klepka czyli bez lamelek, gru
16) polozony w szachownice, przyklejony klejem (?) UZIN i pomalowany
lakierem (chyba) Bona (poliuretanowy) trzyma sie dobrze, szpary
znikome, powierzchnia lakierowana wytrzymuje 4 dziecko, niewiele
wytarc - wiec jest ok.

- odnawiana bedzie podloga jw, ale w pokoju dziecka: uderzenia,
wytarcia kolo biurka, gdzies kiedys wylala sie herbata itp., wytarcia
lakieru do drewna przy wejsciu - chemia ta sama, i czas ten sam, w
innych pokojach dzieci podobnie (przy biurku i przy wejsciu). W
sypialni nie bylo biurka i przetarc nie ma przy wejsciu i podloga jest
bardzo OK

do góry