eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › pękające ściany domu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2010-03-08 07:53:28
    Temat: Re: pękające ściany domu
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    Maniek4 pisze:
    > Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:hmqnef$d36$1@news.onet.pl...
    >
    >> kwiatki, które ekipa mi pozostawiła - np. nie przykręcona murłata do wińca
    >> w garażu (pręty są tylko nakrętek nie zakręcili - łatwe do naprawienia).
    >
    > To akurat moze byc efekt mokrego drzewa. Z czasem przeschlo, skurczylo sie i
    > powstal luz.
    >
    > Pozdro.. TK
    >
    >
    Nie luz a całkowity brak śrub :)
    Ariusz


  • 12. Data: 2010-03-08 07:54:06
    Temat: Re: pękające ściany domu
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    Ariusz pisze:
    > Maniek4 pisze:
    >> Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:hmqnef$d36$1@news.onet.pl...
    >>
    >>> kwiatki, które ekipa mi pozostawiła - np. nie przykręcona murłata do
    >>> wińca w garażu (pręty są tylko nakrętek nie zakręcili - łatwe do
    >>> naprawienia).
    >>
    >> To akurat moze byc efekt mokrego drzewa. Z czasem przeschlo, skurczylo
    >> sie i powstal luz.
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >>
    > Nie luz a całkowity brak śrub :)
    > Ariusz
    NAKRĘTEK - śruby są :)
    Ariusz


  • 13. Data: 2010-03-08 08:06:03
    Temat: Re: pękające ściany domu
    Od: -=Elwood=- <elwood@[usun]o2.pl>

    W dniu 2010-03-05 09:06, Ariusz pisze:
    > Mam pytanie - mi się wydaje, że to normalne ale może się mylę.

    Norma w polskiej wersji budownictwa jednorodzinnego. Każdy chce szybko...

    > Mój teściu sieje panikę bo ja nie budowałem tak jak kiedyś - pustak
    > żużlowy robiony na budowie i budowa ciągnięta przez minimum 5 lat.

    Dzięki temu, że budowano długo, pęknięć nie ma. Zanim stawiano ściany na
    ławie/fundamencie, mijało sporo czasu. Z pół roku minimum. Często kiedy
    fundament był gotowy w lecie to majster zaczynał stawiać ściany dopiero
    późną wiosną następnego roku.

    Do tego dochodzi szybkie budowanie ścian(współcześnie), zaraz potem dach
    z niezbyt długo sezonowanego drewna, a na to szybciutko kładziemy tynki,
    potem jak tylko trochę przeschną lecimy z gładziami. A jak po pól roku,
    czy roku całość domu wyschnie to tynki pękają, gładzie na nich to samo,
    budynek wraz z fundamentem się ustala na gruncie i stąd te pęknięcia tynku.

    > Dodam tylko, że pęknięcia widać w środku na zewnątrz ich nie widać.

    No to masz szczęście.

    --
    -=Elwood=-

    Our Knowledge Is Our Power

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1