eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › troche rozumiem utyskiwania na "fahofcuff"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2010-10-01 20:19:52
    Temat: troche rozumiem utyskiwania na "fahofcuff"
    Od: ptoki <s...@g...com>

    Dzis mi wymieniono okno.
    Mialem sobie okno niedawno wprawione. Wprawione pod moja nieobecnosc.
    Sam sobie je wyjalem bo ekipa jest tylko od wymieniania i nie
    powiekszaja okien tzn, nie wymieniaja na wieksze.
    To mniejsze okno wprawione bylo okropnie. Nawet pianki nie bylo tyle
    zeby wypelnila przestrzen miedzy rama a sciana. Blaszki byly 4 (okno
    90x120) ale zadna nie miala poprawnie umocowanego wkreta. Wszystkie 4
    byly albo calkiem pogiete (wbijane w cegle) albo czesciowo wbite (max
    2cm) w fuge i zagiete pod tynk.

    Ale w sumie dobrze bo sie nie umordowalem z wyjmowaniem.

    No nic, przyjechala ekipa, godzine za wczesnie. Ale otwor mialem juz
    na ukonczeniu wiec troche go powyrownywali i okno osadzili. Na okno
    140x160 dali 9 blaszek i kazda umocowali jednym wkretem. Wypoziomowali
    nawet dobrze. I tyle zrobili dobrze bez uwag.

    Co chcieli spierdolić:
    Otwor byl powiekszany wiec jeszcze ocieplenie zaslanialo docelowy
    otwor. Gostek zlapal pile i zaczal ciac na skos. Jakies 10 cm
    ocieplenia by ucial z boku otworu gdybysmy go nie powstrzymali. Otwor
    wycialem sobie sam.
    Po zrobieniu otworu, osadzeniu ramy i przymocowaniu blaszek zaczeli
    mocowac parapet zewnetrzny. Nie zamietli gruzu z otworu pod parapetem.
    No i nie zeby chcieli caly otwor zapianowac. Chcieli tam nawtykac
    styro obcietego z ocieplenia. Juz widzialem te stada robactwa i
    przeciagi pod parapetami w tych przestrzeniach. Grzecznie poprosilem
    zeby pozamiatac i nie wtykac styro. Zaproponowalem swoja pianke
    (mobbing w stylu "co zal wam? dam wam swojej!" :) ) ale grzecznie
    zrobili jak chcialem ze swojej. Zamietli, wypiankowali.
    Parapet wewnetrzny tez chcieli osadzic na piance (a wyszlo im dobre
    7-8 cm luzu). ale poprosilem zeby zostawili bo zrobie se sam.

    I teraz jesli ktos dotarl sedno mojego przekazu:
    Kurcze, tyle dobrej technologii wymyslaja sprytni ludzie. A glupki
    przez proste zaniedbania marnuja dobre 50% pozytku jaki plynie z tych
    technologii. No i standardowe robienie byle jak. Nie widac? To po co
    sie meczyc? Zrobmy byle jak, nawet jak klient patrzy i widac ze sie
    zna i byle czego nie zaakceptuje.
    Nie dziwie sie ze tu ludziska na takich matolkow narzekaja.

    Ale przypilnowalem, oko moje konia utuczylo i tym pozytywnym akcentem
    podsumowuję:
    Jak chcesz miec dobrze, zrób se sam :)


  • 2. Data: 2010-10-02 07:10:10
    Temat: Re: troche rozumiem utyskiwania na "fahofcuff"
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    ptoki pisze:

    > Ale przypilnowalem, oko moje konia utuczylo i tym pozytywnym akcentem
    > podsumowuję:
    > Jak chcesz miec dobrze, zrób se sam :)

    W sumie: dlaczego nie zrobiłeś sam?

    Generalnie w moim mniemaniu ekipy bierze się jak się samemu nie ma
    umiejętności lub czasu. Ty umiejętności masz i cały czas patrzyłeś im na
    ręce.

    Gospodarkę tak wspomagasz? ;)


  • 3. Data: 2010-10-02 07:59:15
    Temat: Re: troche rozumiem utyskiwania na "fahofcuff"
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    -ciach-
    > No i nie zeby chcieli caly otwor zapianowac. Chcieli tam nawtykac
    > styro obcietego z ocieplenia.
    Też tak robie tyle że czystym styropianem, pierw psikam piankę
    a póżniej do nie wtykam styropian i opiankuję, przy dużych dziurach
    sie to sprawdza, a jak jest dużo do zatykania to jednak jest zysk,
    styroipan lepiej izoluje od pianki, ma podobną wytrzymałość a jest
    tańszy.

    > I teraz jesli ktos dotarl sedno mojego przekazu:
    > Kurcze, tyle dobrej technologii wymyslaja sprytni ludzie. A glupki
    > przez proste zaniedbania marnuja dobre 50% pozytku jaki plynie z tych
    > technologii. No i standardowe robienie byle jak. Nie widac? To po co
    > sie meczyc? Zrobmy byle jak, nawet jak klient patrzy i widac ze sie
    > zna i byle czego nie zaakceptuje.

    Mogłeś sobie zrobić sam, to w sumie prosta robota.


    > Nie dziwie sie ze tu ludziska na takich matolkow narzekaja.
    >
    > Ale przypilnowalem, oko moje konia utuczylo i tym pozytywnym akcentem
    > podsumowuję:
    > Jak chcesz miec dobrze, zrób se sam :)
    Tak trzymać :)


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 4. Data: 2010-10-02 08:17:19
    Temat: Re: troche rozumiem utyskiwania na "fahofcuff"
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>


    Użytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisał w wiadomości
    news:79bf59e4-0dd9-49d3-b729-c3e1da634638@l20g2000yq
    m.googlegroups.com...

    Po zrobieniu otworu, osadzeniu ramy i przymocowaniu blaszek zaczeli
    mocowac parapet zewnetrzny.

    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

    Panowie, podłączę się do wątku z pytaniem:
    A jak już zapiankujecie/zastyropianicie przestrzeń pod parapetem, to co?
    Płytki parapetowe kleicie wprost na ten styropian, czy wpierw go zaciągacie
    siatką i klejem?

    J.



  • 5. Data: 2010-10-02 09:35:30
    Temat: Re: troche rozumiem utyskiwania na "fahofcuff"
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 2 Paź, 09:10, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:
    > ptoki pisze:
    >
    > > Ale przypilnowalem, oko moje konia utuczylo i tym pozytywnym akcentem
    > > podsumowuję:
    > > Jak chcesz miec dobrze, zrób se sam :)
    >
    > W sumie: dlaczego nie zrobiłeś sam?
    >
    > Generalnie w moim mniemaniu ekipy bierze się jak się samemu nie ma
    > umiejętności lub czasu. Ty umiejętności masz i cały czas patrzyłeś im na
    > ręce.
    >
    > Gospodarkę tak wspomagasz? ;)

    Bo sie baba u "okniarzy" uparla ze jak bedzie okno bez montazu to
    gwarancji nie dadza a pozatym okno z montazem bylo tansze niz bez
    (chyba 10zl).
    Ale rzeczywiscie probowalem kupic okno i mialem zamiar je sobie sam
    wprawic.


  • 6. Data: 2010-10-02 09:39:18
    Temat: Re: troche rozumiem utyskiwania na "fahofcuff"
    Od: ptoki <s...@g...com>


    > > I teraz jesli ktos dotarl sedno mojego przekazu:
    > > Kurcze, tyle dobrej technologii wymyslaja sprytni ludzie. A glupki
    > > przez proste zaniedbania marnuja dobre 50% pozytku jaki plynie z tych
    > > technologii. No i standardowe robienie byle jak. Nie widac? To po co
    > > sie meczyc? Zrobmy byle jak, nawet jak klient patrzy i widac ze sie
    > > zna i byle czego nie zaakceptuje.
    >
    > Mogłeś sobie zrobić sam, to w sumie prosta robota.
    >
    No wlasnie chcialem. Tyle ze z doswiadczenia wiem ze punktualnosc i
    slownosc ekip jest rozna i nie chcialem zostac z wielka dziura w
    scianie zatkana styropianem przez pol zimy. I dlatego zamowilem ich na
    sobote. W piatek wzialem se urlop i zaczalem robic dziure.
    Zadzwonili ze moga przyjechac w piatek o 15-tej zamiast soboty a
    przyjechali o 14:10.

    No i troche nie zdazylem ze wszystkim (wyciecie styro, zrobienie
    idealnego otworu)
    Ale juz jest ok. Okno wprawione, doswiadczenie nabyte.


  • 7. Data: 2010-10-02 09:41:16
    Temat: Re: troche rozumiem utyskiwania na "fahofcuff"
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 2 Paź, 10:17, "Jarek P." <j...@g...com> wrote:
    > Użytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisał w
    wiadomościnews:79bf59e4-0dd9-49d3-b729-c3e1da634638@
    l20g2000yqm.googlegroups.com...
    >
    > Po zrobieniu otworu, osadzeniu ramy i przymocowaniu blaszek zaczeli
    > mocowac parapet zewnetrzny.
    >
    >
    >
    > Panowie, podłączę się do wątku z pytaniem:
    > A jak już zapiankujecie/zastyropianicie przestrzeń pod parapetem, to co?
    > Płytki parapetowe kleicie wprost na ten styropian, czy wpierw go zaciągacie
    > siatką i klejem?
    >
    Masz na mysli zewnetrzny czy wewnetrzny?

    Wewnetrzny bym nawet nie piankowal. Zamocowal bym go na zaprawie.

    Zewnetrzny bym osadzil na styropianie (ale twardszym niz fasadowy),
    dal bym siatke, klej i na tym osadzil plytki.



  • 8. Data: 2010-10-03 07:22:19
    Temat: Re: troche rozumiem utyskiwania na "fahofcuff"
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4ca6dad2$1@news.home.net.pl...
    > ptoki pisze:
    >
    >> Ale przypilnowalem, oko moje konia utuczylo i tym pozytywnym akcentem
    >> podsumowuję:
    >> Jak chcesz miec dobrze, zrób se sam :)
    >
    > W sumie: dlaczego nie zrobiłeś sam?
    >
    > Generalnie w moim mniemaniu ekipy bierze się jak się samemu nie ma
    > umiejętności lub czasu. Ty umiejętności masz i cały czas patrzyłeś im na
    > ręce.


    Z tego powodu co się da, robię sam. Czyli wszystko.
    Obdzwanianie i porównywanie ofert fachowców, czekanie na umówiony termin i
    patrzenie im na ręce zajmuje więcej czasu, niż samodzielna robota.
    Bonusem jest to, że jak sam robię, to wiem gdzie spieprzyłem.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1