Rynek pierwotny nieruchomości - na co czekać w roku 2020?
2020-05-11 00:35
Przeczytaj także: Ceny mieszkań nawet 20% w dół
Najdroższe i najpopularniejsze
W tej kategorii góruje Gdańsk. Szybko rozwijająca się infrastruktura turystyczna sprawia, że popyt na mieszkania w tej lokalizacji nieustannie rośnie.
Deweloperzy pragną zaspokoić popyt zarówno inwestorów w nieruchomości, jak i osób poszukujących własnego lokum.
Przykładowo, w marcu 2020 roku jednopokojowe mieszkanie w Gdańsku kosztowało średnio 308 667,00 zł, co jest o 15% taniej, niż w Warszawie.
Zadziwiająco dynamiczna okazała się pobliska Gdynia. Tutaj poziom cenowy sięgnął swojego szczytu - średnia stawka za metr kwadratowy na rynku pierwotnym wynosiła prawie 7600 złotych, co odpowiada poziomowi cen mieszkań na warszawskim rynku wtórnym. Wiąże się to z prężnym rozwojem regionu oraz jego potencjałem turystycznym.
Atrakcyjny pod względem inwestycyjnym Kraków na początku 2020 roku zaskoczył analityków 4-procentowym wzrostem stawek na rynku pierwotnym. Po podwyższeniu z lutego ceny mieszkań znalazły na dość wysokim poziomie - jednopokojowe lokum dało się kupić za około 295 832,00 złotych.
Śladem za Krakowem idzie stolica Dolnego Śląska - we Wrocławiu szczególnie drożeją większe mieszkania, a cena kawalerki w marcu 2020 roku wynosiła blisko 287 617,00 złotych.
Bardziej kameralne i dostępne
Inne centra wojewódzkie też wyróżniają się bogatą ofertą inwestycji mieszkaniowych i mniej lub bardziej intensywnym wzrostem cenowym.
Tak, w Poznaniu - który też, między innymi, stanowi atrakcję turystyczną i ciągle zwiększa obroty w tej branży - mieszkanie jednopokojowe w marcu kosztowało przeszło 238 519,00 złotych.
Industrialna Łódź jest bardzo czynnie oswajana przez deweloperów, popyt na mieszkania też ostatnio nie ulegał spadkowi. Cenowo prezentuje się dość atrakcyjnie - średnio 198 132,00 złotych za lokal jednopokojowy i od 461 584,00 złotych za największe lokale o układzie od czterech pokoi.
Całokształt sytuacji rynkowej przedstawiamy poniżej.
W grafice podajemy najświeższe dane z portalu inwestycji mieszkaniowych w Polsce korter.com.pl. - ile w marcu 2020 roku kosztował metr kwadratowy na rynku pierwotnym w różnych miejscowościach Polski?
fot. mat. prasowe
Średnia cena mieszkań za m2 na rynku pierwotnym we wszystkich miastach w Polsce
Ile w marcu 2020 roku kosztował metr kwadratowy na rynku pierwotnym w różnych miejscowościach Polski?
Inwestycje w kameralnych miejscowościach coraz bardziej atrakcyjne dla kupujących
Drożyzna nieruchomości w popularnych miejscowościach, jak to Warszawa czy duże ośrodki wojewódzkie, sprawiła, że poszukujący nowego mieszkania coraz częściej sięgają po oferty umiejscowione w nieco bardziej oddalonych lokalizacjach.
Chodzi tu przede wszystkim o:
- miejscowości satelickie, przede wszystkim podwarszawskie
- mniejsze miasta na tak zwanej prowincji
- oddalone od centrum lub mniej popularne inwestycyjnie dzielnice dużych miast
Nie dotyczy to co prawda miasteczek położonych w regionach stanowiących potencjalne zainteresowanie dla inwestorów - pomorskich lub górskich.
Dlaczego kupujący decydują się na zamieszkanie w oddali od dużego miasta?
- Dostępność cenowa. Tak, stawki za metr kwadratowy w mniejszych miejscowościach są dużo niższe. Przytoczmy przykład województwa mazowieckiego: cena metra kwadratowego w stolicy, jak pamiętamy, wynosiła blisko 10 000 złotych, natomiast w podwarszawskiej miejscowości Marki dało się kupić mieszkanie w cenie blisko 6500 złotych za metr kwadratowy. W Mińsku Mazowieckim stawka ta wynosi blisko 5000 złotych. Im dalej od centrum, tym taniej ― Przasnysz, oddalony o około 100 kilometrów, oferuje stawkę nawet 4000 złotych za metr kwadratowy.
- Podwyższony standard. Niższy koszt działek inwestycyjnych w kameralnych miejscowościach pozwala deweloperom na oferowanie szeregu udogodnień, jak to stref rekreacyjnych na terenie osiedla czy nawet pełnowartościowej osiedlowej infrastruktury. To też staje się istotnym argumentem dla kupujących, którzy rezygnują z wygodniejszego lokalizacyjnie położenia.
- Perspektywy rozwoju. Infrastruktura miejscowości jest podatna na wpływ uaktywnienia działalności deweloperskiej oraz intensywną zabudowę terenu w inwestycje mieszkaniowe. Wokół nowych osiedli szybko pojawiają obiekty infrastruktury usługowej, a poniekąd nawet nowe szlaki komunikacyjne.
W poniższej grafice opartej o aktualne dane z portalu inwestycji mieszkaniowych w Polsce korter.com.pl. przedstawiamy ogólne zestawienie statystyczne - jak się spisały cenowo rynki nieruchomości w dużych i mniejszych miastach kraju?
fot. mat. prasowe
Średnie ceny mieszkań na rynku pierwotnych we wszystkich miastach Polski
Jak się spisały cenowo rynki nieruchomości w dużych i mniejszych miastach kraju?
Czy koronawirus kardynalnie odmieni rynek nieruchomości
Opinie ekspertów co do skutków obecnej sytuacji kryzysowej są zgodne - ona na pewno wpłynie na rynek nieruchomości.
Na jaką skalę - będzie wiadomo jedynie po ustabilizowaniu się sytuacji i powrocie do normalnego funkcjonowania podmiotów gospodarczych, ponieważ dzisiaj, w warunkach narodowej kwarantanny, tylko co czwarta firma w Polsce działa normalnie (informacje z rejestru BIG).
Pierwszym śladem wpływu kryzysu jest spadek sprzedaży, który się zaczął już od początku marca. O tym mówi część największych polskich firm deweloperskich, wśród których - Dom Development, Marvipol i Archicom. W porównaniu do początku 2019 roku ich sprzedaż spadła w niektórych przypadkach nawet o 63%.
Inni czołowi deweloperzy nie zauważyli jeszcze negatywnych skutków i nadal odnotowują wzrost sprzedaży do nawet 59%.
Czyli sytuacja jest niejednolita, i na pewno ulegnie dalszym zmianom w ciągu kilku następnych miesięcy.
Analitycy rynku nieruchomości prognozują, że sytuacja może zmierzyć w kilku kierunkach.
- Ceny mieszkań przestaną rosnąć, co jest naturalnym skutkiem obniżonego popytu.
- Nastąpi spadek cenowy na rynku nieruchomości. Co do wysokości tego spadku - nie da się przytoczyć jakiejkolwiek wiarygodnej liczby, jednak doświadczenia innych krajów, które przeżyły podobne kryzysy w przeszłości - jak to Singapur po epidemii SARS w 2013 - pozwalają domniemać, że nie będzie to obniżenie szczególnie drastyczne.
-
Po unormowaniu cen nastąpi stabilizacja rynku, i tendencje poprzednich lat stopniowo zaczną nabierać mocy.
Trudno jest jednak zakwalifikować jakąkolwiek prognozę jako wystarczająco wiarygodną, ponieważ skala obecnego kryzysu jest bezprecedensowa. Konsekwencje zależne są jedynie od czasu trwania recesji.
![Na rynku nieruchomości w Polsce nie ma bańki [© fotomek - Fotolia.com] Na rynku nieruchomości w Polsce nie ma bańki](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/rynek-nieruchomosci-w-Polsce/Na-rynku-nieruchomosci-w-Polsce-nie-ma-banki-255582-150x100crop.jpg)
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)