Planowanie przestrzenne wciąż nieefektywne
2010-04-01 10:01
Przeczytaj także: Polityka mieszkaniowa: rekomendacje GAB i PZFD
PKPP Lewiatan zauważa, iż prace nad projektem się przedłużają, co oznacza, że w dalszym ciągu obowiązują przepisy ustawy z 2003 roku. W efekcie pogłębia się dewastacja przestrzeni, a inwestycje budowlane nadal są obciążone nadmiernym ryzykiem, wynikającym m.in. z nieprzewidywalności przestrzeni. Koszty jakie będą musiały ponieść najbliższe pokolenia w spłacaniu długu publicznego są małe w porównaniu z konsekwencjami „nieładu”, jaki charakteryzuje Polskę.Diagnoza sytuacji wg PKPP Lewiatan:
- Polskę charakteryzuje nieład przestrzenny.
- Warunkiem utrzymania wysokiego tempa wzrostu gospodarki są inwestycje, a ich znacząca część to przedsięwzięcia budowlane, które zbyt często pogłębiają dewastację przestrzeni.
- Obowiązujące przepisy podnoszą koszty i ryzyko procesu inwestycyjnego.
- Wzrost budownictwa mieszkaniowego powoduje chaotyczne rozlewanie się miast.
- Procedura lokalizacyjna wywołuje długotrwałe konflikty społeczne, środowiskowe i generuje postawy korupcyjne.
- Prawo własności jest ograniczane w sposób niezgodny z konstytucją i towarzyszą temu fałszywe interpretacje wykonywania prawa własności.
- Obowiązujące przepisy tworzą nieprzewidywalność przestrzeni, utrudniając nie tylko lokalizacje inwestycji, ale prowadząc do nieoczekiwanego pogorszenia warunków życia danej społeczności.
- Lokalizacyjne ustalenia inwestycji celu publicznego planu krajowego, wojewódzkiego nie są wiążące.
- Brak jest przesądzających rozstrzygnięć o przebiegu dróg i innych inwestycji liniowych (na każdym poziomie struktury administracyjnej naszego państwa).
- Budowa sieci infrastruktury technicznej jest chaotyczna, a w efekcie pogarszająca warunki ekonomiczne przedsiębiorstwa (gestorów tej sieci) i użytkowników.
- Procedura uchwalania planów miejscowych jest skomplikowana, a w efekcie uciążliwa i czasochłonna, a ingerencja organów nie ponoszących odpowiedzialności za skutki planu nadmierna.
- W zasadniczej większości plany miejscowe są uchwalane dla małych i bardzo małych fragmentów miast, co między innymi oznacza nie uwzględnianie konsekwencji ustaleń planu dla pozostałych obszarów miasta (gminy).
- Podnoszenie wartości gruntu, które z reguły następuje w wyniku uchwalenia przepisów miejscowych, nie tylko nie powoduje zwiększenia dochodów gminy, ale często oznacza wyłącznie zwiększenie jej wydatków.
- Daniny publiczne ponoszone przez społeczeństwo z tytułu dysponowania terenem są głęboko niesprawiedliwe, bo jedna grupa społeczeństwa (użytkownicy wieczyści) są poza podatkiem, obciążani opłatą rewaloryzowaną w stosunku do rynkowej wartości gruntu, a druga grupa (osoby fizyczne - właściciele) płacą wyłącznie podatki, których wielkość nie ma de facto żadnego związku z wartością terenu.
- Ograniczona (i rodzące patologie w postaci długotrwałego blokowania inwestycji) jest ochrona interesu osób trzecich, gdyż najczęściej następuje ona dopiero w trakcie procesu budowlanego, a nie jest dokonywana na etapie zagospodarowania przestrzennego.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Planowanie przestrzenne - zmiany. Część pierwsza
-
Zintegrowany Plan Inwestycyjny. Jakich inwestycji będzie dotyczyć?
-
Jak nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wpłynie na rynek nieruchomości?
-
Decyzja o warunkach zabudowy zamiast miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego?
-
Planowanie przestrzenne a studium metropolitalne
-
Nowe prawo budowlane skomplikuje życie deweloperów?
-
Nowa ustawa o planowaniu przestrzennym podniesie ceny mieszkań
-
Planowanie przestrzenne a decyzja o warunkach zabudowy
-
Zmiana ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym