W dniu czwartek, 27 marca 2014 21:00:04 UTC+1 użytkownik Jeffrey napisał:
> Big Jack wrote:
>
> > W wiadomości
>
> > news://news-archive.icm.edu.pl/53331cd9$0$2373$65785
1...@n...neostrada.pl
>
> > *Citizen* napisał(-a):
>
> >
>
> >>> a włożysz przez tą dziurę jakiś piecyk elektryczny?
>
> >
>
> >> Nie.
>
> >
>
> > Piecyka to ja bym tam nie upychał, ale wietrzenie to bym już
>
> > zafundował. Oldschoolowy odkurzacz odwrotnie podłączony może by zdał
>
> > egzamin? Tylko że proces może zająć nawet kilka dni i albo
>
> > odkurzacz,
>
> > albo domownicy mogliby tego nie wytrzymać. Może wentylator?
>
>
>
> wentylator to chyba jeden z lepszych pomysłów, może być taki z farelki
>
> to łatwiej go wycelować
>
>
>
> jeffrey

Wystarczy. ja bym nie grzał ciepłym powietrzem. Takie coś powinno wysychać wolno.
Mniejsze ryzyko związane z grzybami itp. Wstawił bym w dziurę wentylator taki jak
jest w zasilaczu w komputerze. I niech mieli powietrze do jesieni. Oczywiście wylot
powietrza musi gdzieś u góry być.

do góry

k...@g...com napisał(a):

>
>Wystarczy. ja bym nie grzał ciepłym powietrzem. Takie coś powinno wysychać wolno.

Powinno bo kogutek sobie tak wymyslil?

> Mniejsze ryzyko związane z grzybami itp.

A jasne.

>W
>stawił bym w dziurę wentylator taki jak jest w zasilaczu w komputerze
>. I niech mieli powietrze do jesieni. Oczywiście wylot powietrza musi gdzieś u góry
być.

Niech mieli powietrze do jesieni i systematycznie rozsiewa zarodniki po chalupie.
Super porada. Za lekarza mu zaplacisz?

Nie dosc, ze jestes za tepy, zeby poprawnie lamac linie piszac na newsy i nie
rozumiesz
co do ciebie sie mowi, to do tego sadzisz ortografy i bzdety doradzasz.

do góry

W dniu piątek, 28 marca 2014 07:42:54 UTC+1 użytkownik Przesmiewca napisał:
> k...@g...com napisał(a):
>
>
>
> >
>
> >Wystarczy. ja bym nie grzał ciepłym powietrzem. Takie coś powinno wysychać wolno.
>
>
>
> Powinno bo kogutek sobie tak wymyslil?
>
>
>
> > Mniejsze ryzyko związane z grzybami itp.
>
>
>
> A jasne.
>
>
>
> >W
>
> >stawił bym w dziurę wentylator taki jak jest w zasilaczu w komputerze
>
> >. I niech mieli powietrze do jesieni. Oczywiście wylot powietrza musi gdzieś u
góry być.
>
>
>
> Niech mieli powietrze do jesieni i systematycznie rozsiewa zarodniki po chalupie.
>
> Super porada. Za lekarza mu zaplacisz?
>
>
>
> Nie dosc, ze jestes za tepy, zeby poprawnie lamac linie piszac na newsy i nie
rozumiesz
>
> co do ciebie sie mowi, to do tego sadzisz ortografy i bzdety doradzasz.

spierdalaj na bambus.

do góry

>> Woda dostawała się przez jakiś czas pod prawie
>> całkowicie zabudowaną wannę.
>> Przyczyna dostawania się wody została usunięta.
>>
>> Jak teraz usunąć wilgoć i brzydki zapach spod wanny?
>> Dojście pod wannę jest przez możliwość zdejmowania
>> paska glazury na wypadek konieczności zamknięcia
>> zaworów.

> Spryskaj Pufasem i dobrze wysusz.
> Pufas-Specjalistyczny środek usuwający pleśń, glony, algi, grzyby i
> bakterie.
> http://chemko.pl/pl/p/PUFAS-Spray-Plesniobojczy-500m
l/1385
> http://budowlaniec.radom.pl/227.htm

Byłby to pewnie znakomity środek i wcale nie jest taki bardzo drogi,
ale są problemy.
Otwór jest niewielki, a dodatkowo wanna jest od spodu i boków
wyłożona pianką (ocieplającą?), taki rodzaj "baranka", przez co
nie ma możliwości spryskania całej przestrzeni wkładając pojemnik
przez ten otwór, o ile w ogóle się zmieści razem z dłonią, żeby naciskać.
Dodatkowo mam podstawy przypuszczać, że najwięcej wilgoci zgromadziło
się przy przeciwległym rogu wanny w stosunku do rogu przy którym jest
otwór. Prawdopodobnie tam podłoże trochę opada.
W tej sytuacji potrzebny byłby jakiś przewód lub wąż, który można by
włożyć głęboko pod wannę, ale wtedy nie wiem jak można by taki środek
rozpryskać.
Włożenie takiego przewodu byłoby możliwe, bo w celu zlokalizowania
przecieku był wkładany przewód z kamerą i spełniło to swoją rolę.
Na szczęście okazało się, że przyczyną dostawania się wody pod wannę
była nieszczelność silikonu pomiędzy brzegiem wanny a ścianą nad wanną,
po której spływała woda podczas korzystania z prysznica.. Nie trzeba było
więc niszczyć płytek żeby usunąć przyczynę.

O zdjęciu obudowy wanny nie ma mowy.

Może ktoś miał taki problem i ma jakiś "patent"?

Pozdrawiam
Citizen

do góry

In news:533ac6d1$0$2150$65785112@news.neostrada.pl,
*Citizen* <1...@x...com> typed:

> W tej sytuacji potrzebny byłby jakiś przewód lub wąż, który można by
> włożyć głęboko pod wannę, ale wtedy nie wiem jak można by taki środek
> rozpryskać.



Hmm, przelej zawartość butelki do opryskiwacza (jak nie masz, to pożycz
sobie) i dokonaj dezynfekcji ;-)
http://allegro.pl/opryskiwacz-kwazar-orion-12l-24h-g
warancja-5-lat-i4073818304.html


--
Piotr Palusiński [Microsoft MVP - Windows Expert-Consumer]
http://mvp.microsoft.com/en-us/mvp/Piotr%20Palusinsk
i-10686
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy

do góry

>> W tej sytuacji potrzebny byłby jakiś przewód lub wąż, który można by
>> włożyć głęboko pod wannę, ale wtedy nie wiem jak można by taki środek
>> rozpryskać.

> Hmm, przelej zawartość butelki do opryskiwacza (jak nie masz, to pożycz
> sobie) i dokonaj dezynfekcji ;-)
> http://allegro.pl/opryskiwacz-kwazar-orion-12l-24h-g
warancja-5-lat-i4073818304.html

To z pewnością jest to czego potrzebuję. :-)
W tej chwili nie mam pojęcia gdzie taki opryskiwacz pożyczyć, bo kupować
na jednorazową akcję (mam nadzieję, że nie będzie powtórki z usuwaniem
wilgoci)
nie warto.
Muszę popytać, może ktoś ma lub może jest jakaś wypożyczalnia.

Dziękuję i pozdrawiam
Citizen

do góry

In news:533ad877$0$2359$65785112@news.neostrada.pl,
*Citizen* <1...@x...com> typed:
>>> W tej sytuacji potrzebny byłby jakiś przewód lub wąż, który można by
>>> włożyć głęboko pod wannę, ale wtedy nie wiem jak można by taki środek
>>> rozpryskać.
>
>> Hmm, przelej zawartość butelki do opryskiwacza (jak nie masz, to pożycz
>> sobie) i dokonaj dezynfekcji ;-)
>> http://allegro.pl/opryskiwacz-kwazar-orion-12l-24h-g
warancja-5-lat-i4073818304.html
>
> To z pewnością jest to czego potrzebuję. :-)
> W tej chwili nie mam pojęcia gdzie taki opryskiwacz pożyczyć, bo kupować
> na jednorazową akcję (mam nadzieję, że nie będzie powtórki z usuwaniem
> wilgoci)
> nie warto.
> Muszę popytać, może ktoś ma lub może jest jakaś wypożyczalnia.


Każdy ogrodnik, sadownik jak i rolnik, takie urządzenie posiada.
Pewnie też są w wypożyczalniach http://bit.ly/1jUqoIu

--
Piotr Palusiński [Microsoft MVP - Windows Expert-Consumer]
http://mvp.microsoft.com/en-us/mvp/Piotr%20Palusinsk
i-10686
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy

do góry

>>>> W tej sytuacji potrzebny byłby jakiś przewód lub wąż, który można by
>>>> włożyć głęboko pod wannę, ale wtedy nie wiem jak można by taki środek
>>>> rozpryskać.

>>> Hmm, przelej zawartość butelki do opryskiwacza (jak nie masz, to pożycz
>>> sobie) i dokonaj dezynfekcji ;-)
>>> http://allegro.pl/opryskiwacz-kwazar-orion-12l-24h-g
warancja-5-lat-i4073818304.html

>> To z pewnością jest to czego potrzebuję. :-)
>> W tej chwili nie mam pojęcia gdzie taki opryskiwacz pożyczyć, bo kupować
>> na jednorazową akcję (mam nadzieję, że nie będzie powtórki z usuwaniem
>> wilgoci)
>> nie warto.
>> Muszę popytać, może ktoś ma lub może jest jakaś wypożyczalnia.

> Każdy ogrodnik, sadownik jak i rolnik, takie urządzenie posiada.
> Pewnie też są w wypożyczalniach http://bit.ly/1jUqoIu

Miło, że pomagasz, ale nie musisz być od razu złośliwy.
Nie pisałem, że nie wiem jak znaleźć, tylko że będę musiał znaleźć.
Kumasz różnicę?

Citizen

do góry

In news:533ae7e2$0$2150$65785112@news.neostrada.pl,
*Citizen* <1...@x...com> typed:


> Miło, że pomagasz, ale nie musisz być od razu złośliwy.

Spoko, nie było to moją intencją ;-)

--
Piotr Palusiński [Microsoft MVP - Windows Expert-Consumer]
http://mvp.microsoft.com/en-us/mvp/Piotr%20Palusinsk
i-10686
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy

do góry

Dnia Tue, 1 Apr 2014 16:02:04 +0200, Citizen napisał(a):

> Otwór jest niewielki, a dodatkowo wanna jest od spodu i boków
> wyłożona pianką (ocieplającą?), taki rodzaj "baranka", przez co
> nie ma możliwości spryskania całej przestrzeni wkładając pojemnik
> przez ten otwór, o ile w ogóle się zmieści razem z dłonią, żeby naciskać.

Pozostaje formalina - ale potem długie wietrzenie.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

do góry