eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Montaż okien
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2021-02-19 20:11:20
    Temat: Montaż okien
    Od: Baczek <m...@p...onet.pl>

    Witam

    dziś wstawili mi okna, tylko zamocowali, bez pianki.
    Pakiety 2 szybowe.
    Mam do Was pytanie, czy zrobiono to zgodnie ze sztuką?
    Po bokach śrubami przez ościeżnicę plus jakieś plastykowe nie wiem co.
    Z góry blachy, z dołu blachy i kliny.
    Obawiam się, że to skręcenie po bokach śrubami na sztywno może powodować
    wypaczanie się ościeża przy rozsychaniu się konstrukcji.


    https://zapodaj.net/f0dbd8b98b676.jpg.html
    https://zapodaj.net/f2fc75ba0bc50.jpg.html
    https://zapodaj.net/c5ff91915eb83.jpg.html

    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2021-02-19 22:39:48
    Temat: Re: Montaż okien
    Od: collie <c...@v...pl>

    W piątek, 19.02.2021 o 20:11, Baczek napisał:

    > Obawiam się, że to skręcenie po bokach śrubami na sztywno może powodować
    > wypaczanie się ościeża przy rozsychaniu się konstrukcji.

    I słusznie się obawiasz, bowiem tak - śrubami poprzez ościeżnicę -
    nie montuje się okien plastikowych w ogóle, a do belki drewnianej
    w szczególności. Do tego służą specjalne kotwy. A w przypadku
    konstrukcji domu z niezbyt suchego drewna, to nawet kotwy mogą
    nie wystarczyć i potrzebna będzie dodatkowa skrzynka, w której
    ościeżnica może się przemieszczać, gdy drewno zacznie pracować.
    Taka jest uroda domów szkieletowych, z polska nazywanych szopami -
    wszystko się ugina i wypacza. No i drzew szkoda...


    --
    Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy


  • 3. Data: 2021-02-20 06:59:45
    Temat: Re: Montaż okien
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Baczek m...@p...onet.pl ...

    >
    > dziś wstawili mi okna, tylko zamocowali, bez pianki.
    > Pakiety 2 szybowe.
    > Mam do Was pytanie, czy zrobiono to zgodnie ze sztuką?
    > Po bokach śrubami przez ościeżnicę plus jakieś plastykowe nie
    > wiem co. Z góry blachy, z dołu blachy i kliny.
    > Obawiam się, że to skręcenie po bokach śrubami na sztywno może
    > powodować wypaczanie się ościeża przy rozsychaniu się konstrukcji.
    >
    >
    > https://zapodaj.net/f0dbd8b98b676.jpg.html
    > https://zapodaj.net/f2fc75ba0bc50.jpg.html
    > https://zapodaj.net/c5ff91915eb83.jpg.html

    No i elegancko. Masz okna za pol cenyu bo za ten patomontaz i
    zniszczenie okien powinni ci oddac kase.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'


  • 4. Data: 2021-02-20 08:57:45
    Temat: Re: Montaż okien
    Od: budynPL <b...@g...com>

    piątek, 19 lutego 2021 o 20:11:28 UTC+1 Baczek napisał(a):
    > Obawiam się, że to skręcenie po bokach śrubami na sztywno może powodować
    > wypaczanie się ościeża przy rozsychaniu się konstrukcji.

    ja mam tak zrobione (przykręcone przez ościeżnicę do konstrukcji), nic się nie
    dzieje.
    Zresztą budynek szkieletowy nie buduje się jak stodoły, tam nie masz mokrego grubego
    drewna które będzie prężyć i pracować.
    Tych uchwytów bocznych to nie znam i o nich się nie wypowiadam.
    Zamontowałem w swoim życiu tak ze 25szt okien w drewniakach, sądzę że więcej niż inni
    tutaj
    ale też nie mówię że jakimś specjalistą jestem. Ake tak na oko wygląda ok.


    b.


  • 5. Data: 2021-02-20 10:01:53
    Temat: Re: Montaż okien
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    On 2021-02-19 20:11, Baczek wrote:
    > Obawiam się, że to skręcenie po bokach śrubami na sztywno może
    > powodować wypaczanie się ościeża przy rozsychaniu się konstrukcji.

    Z mojego doświadczenia powiem że problem jest trochę inny niż samo
    wysychanie drewna, kupiłem dom murowany 12 lat temu, stawiała go rodzina
    śpiąca na kasie i wszystko łącznie z oknami robiły dosyć solidne firmy.

    Dom jako surowy zamknięty stał 10 lat nieużywany, okna były
    zapiankowane, ale jak zacząłem z nimi grzebać to połowa nie dawała się
    otworzyć albo zamknąć.

    Problemem były naprężenia powodowane przez wkręty w ościeżnicach,jak
    latem nagrzeje się to od południowej strony to z rozciąganej ramy
    zacznie się robić banan. Gdybym ja miał spać spokojnie to okno musiałoby
    być solidnie podparte bezpośrednio przy tym wkręcie, najlepiej z dwóch
    stron, a wkręty powinny być dokręcone z wyczuciem jeżeli już taki sposób
    montażu został wybrany.

    Druga sprawa to sposób podłożenia klinów, zwróć na to uwagę, zwłaszcza
    jeżeli parapety zewnętrzne będzie montował ktoś inny niż okna.

    To tylko moje prywatne przemyślenia bo ilość zamontowanych przeze mnie
    od zera okien mogę policzyć na palcach jednej ręki.


  • 6. Data: 2021-02-20 10:19:54
    Temat: Re: Montaż okien
    Od: collie <c...@v...pl>

    W sobotę, 20.02.2021 o 08:57, budynPL napisał:

    >> Obawiam się, że to skręcenie po bokach śrubami na sztywno może powodować
    >> wypaczanie się ościeża przy rozsychaniu się konstrukcji.
    >
    > ja mam tak zrobione (przykręcone przez ościeżnicę do konstrukcji), nic się nie
    dzieje.
    > Zresztą budynek szkieletowy nie buduje się jak stodoły, tam nie masz mokrego
    grubego
    > drewna które będzie prężyć i pracować.
    > Tych uchwytów bocznych to nie znam i o nich się nie wypowiadam.
    > Zamontowałem w swoim życiu tak ze 25szt okien w drewniakach, sądzę że więcej niż
    inni tutaj
    > ale też nie mówię że jakimś specjalistą jestem. Ake tak na oko wygląda ok.

    Gówno na oko wygląda a nie OK. Te okna montowali Janusze, którzy też
    jakimiś specjalistami nie są, ale montują, tak jak Ty. Bo oczywiście
    "uchwytów bocznych to nie znam", ale śrubom przykrencam i siem trzyma.


    --
    Kdyby hloupost nadnášela, tak se tady budete vznášet jako holubička!
    (doktor Štrosmajer)


  • 7. Data: 2021-02-20 11:13:50
    Temat: Re: Montaż okien
    Od: collie <c...@v...pl>

    W sobotę, 20.02.2021 o 10:01, m4rkiz napisał:

    > Dom jako surowy zamknięty stał 10 lat nieużywany, okna były
    > zapiankowane, ale jak zacząłem z nimi grzebać to połowa nie dawała się
    > otworzyć albo zamknąć.
    >
    > Problemem były naprężenia powodowane przez wkręty w ościeżnicach,jak
    > latem nagrzeje się to od południowej strony to z rozciąganej ramy
    > zacznie się robić banan. Gdybym ja miał spać spokojnie to okno musiałoby
    > być solidnie podparte bezpośrednio przy tym wkręcie, najlepiej z dwóch
    > stron, a wkręty powinny być dokręcone z wyczuciem jeżeli już taki sposób
    > montażu został wybrany.
    >
    > Druga sprawa to sposób podłożenia klinów, zwróć na to uwagę, zwłaszcza
    > jeżeli parapety zewnętrzne będzie montował ktoś inny niż okna.

    Nie ma co wyważać otwartych drzwi - czy może okien w tym przypadku -
    gdyż technologia montażu okien plastikowych jest znana i wiedza o tym
    jest ogólnie dostępna dla chcących. Właśnie dlatego jest ciut odmienna
    od ogólnej technologii montażu okien, bo to plastik a okna komorowe.
    A że domorośli monterzy mają to w dupie? No cóż: Polska to stan umysłu.
    Suwerennego.


    --
    Koń jaki jest, każdy widzi
    (ks. Benedykt Chmielowski)


  • 8. Data: 2021-02-20 17:42:41
    Temat: Re: Montaż okien
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    in <news:60300d5d$0$537$65785112@news.neostrada.pl>
    user Baczek pisze tak:

    > Mam do Was pytanie, czy zrobiono to zgodnie ze sztuką?
    > Po bokach śrubami przez ościeżnicę plus jakieś plastykowe nie
    > wiem co. Z góry blachy,z dołu blachy i kliny.
    > Obawiam się, że to skręcenie po bokach śrubami na sztywno może
    > powodować wypaczanie się ościeża przy rozsychaniu się konstrukcji.

    Nie znam się więc się wypowiem.

    "jakieś plastykowe nie wiem co" pewnie jest w zestawie
    a wzmocnili śrubami przez ościeżnicę.


    > Obawiam się, że to skręcenie po bokach śrubami na sztywno może
    > powodować wypaczanie się ościeża przy rozsychaniu się konstrukcji.

    skoro już zepsuli to odkręć trochę śruby z 2mm żeby nie dotykały plastiku.

    https://www.youtube.com/watch?v=1jGyO9I72d0

    https://www.youtube.com/results?search_query=jak+zam
    ontowa%C4%87+okno+w+drewnianym+domu


    --
    Piter

    negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
    dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce


  • 9. Data: 2021-02-20 19:03:16
    Temat: Re: Montaż okien
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    On 2021-02-20 11:13, collie wrote:
    > Nie ma co wyważać otwartych drzwi - czy może okien w tym przypadku -
    > gdyż technologia montażu okien plastikowych jest znana i wiedza o tym
    > jest ogólnie dostępna dla chcących.

    Ja akurat kupiłem jak kupiłem i miałem do wyboru dorzucić kilkadziesiąt
    tysięcy na wymianę albo podziałać coś we własnym zakresie i dzielę się
    obserwacjami.

    > Właśnie dlatego jest ciut odmienna
    > od ogólnej technologii montażu okien, bo to plastik a okna komorowe.
    > A że domorośli monterzy mają to w dupie? No cóż: Polska to stan
    > umysłu. Suwerennego.

    Oczywiście jak ktoś kupuje nowe z montażem to nie ma żadnego powodu żeby
    przyjmować fuszerkę niezgodną z wytycznymi producenta.


  • 10. Data: 2021-02-21 14:43:22
    Temat: Re: Montaż okien
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 20.02.2021 o 08:57, budynPL pisze:
    > ja mam tak zrobione (przykręcone przez ościeżnicę do konstrukcji), nic się nie
    dzieje.
    > Zresztą budynek szkieletowy nie buduje się jak stodoły, tam nie masz mokrego
    grubego
    > drewna które będzie prężyć i pracować.

    Też tak mam. Też kompletnie żadnych wad takiego montażu nie ma u mnie. A
    montaż jest znacznie solidniejszy od tego na blaszki.

    Trochę dziwne, że u autora wątku nie ma żadnych taśm rozprężnych albo
    chociaż pianki.

    --
    MN

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1