eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › "Ogrzewanie" wody w basenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 1. Data: 2019-07-11 21:00:04
    Temat: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Wymysliłem sobie, zeby zrobić takie niby ogrzewanie wody w basenie.
    pomysł jest taki, zeby na znajdujacej sie nieopodal przybudowce
    (wysokości niecałych 3m) ułozyc 50 metrów czarnego weza, po czym puscic
    wode w delikatny obieg wtedy kiedy swiecic słonce.

    Co o tym sadzicie?
    Jaka pompa byłaby do tego odpowiednia tak zeby przepływ wody był niezbyt
    duzy zeby nie powiedziec ze po prostu wolny :)

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Akt urodzenia kobiety jest zawsze starszy od niej


  • 2. Data: 2019-07-11 21:29:03
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: s...@g...com

    W dniu czwartek, 11 lipca 2019 14:00:07 UTC-5 użytkownik Budzik napisał:
    > Wymysliłem sobie, zeby zrobić takie niby ogrzewanie wody w basenie.
    > pomysł jest taki, zeby na znajdujacej sie nieopodal przybudowce
    > (wysokości niecałych 3m) ułozyc 50 metrów czarnego weza, po czym puscic
    > wode w delikatny obieg wtedy kiedy swiecic słonce.
    >
    > Co o tym sadzicie?
    > Jaka pompa byłaby do tego odpowiednia tak zeby przepływ wody był niezbyt
    > duzy zeby nie powiedziec ze po prostu wolny :)
    >
    >
    Jak basen jest w naslonecznionym miejscu to wrzuc tego weza do wody. Sprawnosc bedzie
    wieksza. I pompki nie trzeba.


  • 3. Data: 2019-07-11 22:12:24
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Budzik napisał:

    > Wymysliłem sobie, zeby zrobić takie niby ogrzewanie wody w basenie.
    > pomysł jest taki, zeby na znajdujacej sie nieopodal przybudowce
    > (wysokości niecałych 3m) ułozyc 50 metrów czarnego weza, po czym
    > puscic wode w delikatny obieg wtedy kiedy swiecic słonce.
    >
    > Co o tym sadzicie?

    Jaką średnicę ma ten szlauch? No, powiedzmy, że 4 cm. W takim razie
    powierzchnia czynna czerpiąca energię ze słońca będzie miała ze dwa
    metry kwadratowe. Całkiem sporo, gdy wziąć pod uwagę wartość stałej
    słonecznej -- dobry kolektor by wydusił może ze dwa kilowaty z tego.
    Ale z drugiej strony co to jest dwa kilowaty -- to jakby czajnikiem
    elektrycznym ogrzewać basen. Temu szlauchowi daleko do bycia dobrym
    kolektorem, będzie grzał kilka razy gorzej.

    Już lepsze to, co ludzie czasem robią -- kładą na powierzchni wody
    czarną folię. Choć i to też będzie tylko "niby ogrzewanie".

    > Jaka pompa byłaby do tego odpowiednia tak zeby przepływ wody był
    > niezbyt duzy zeby nie powiedziec ze po prostu wolny :)

    Zgaduję, że niezbyt duża. Tylko jakie znaczenie ma szybkość przepływu
    wody w tym przypadku?

    --
    Jarek


  • 4. Data: 2019-07-11 22:33:32
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2019-07-11 o 21:00, Budzik pisze:
    > Wymysliłem sobie, zeby zrobić takie niby ogrzewanie wody w basenie.
    > pomysł jest taki, zeby na znajdujacej sie nieopodal przybudowce
    > (wysokości niecałych 3m) ułozyc 50 metrów czarnego weza, po czym puscic
    > wode w delikatny obieg wtedy kiedy swiecic słonce.
    >
    > Co o tym sadzicie?
    > Jaka pompa byłaby do tego odpowiednia tak zeby przepływ wody był niezbyt
    > duzy zeby nie powiedziec ze po prostu wolny :)
    >

    Jeśli dach jest spadzisty a wlot i wylot na znacząco różnej wysokości to
    powinna płynąć pod wpływem ogrzewania.
    Czyli wąż wężykiem pod górę.
    Jednak słusznie piszesz, że to niby ogrzewanie.
    Ile ten wąż ma powierzchni bocznej?
    Czy będzie też przejmował energię od dachu np. blaszanego?
    Moc potencjalna grzania w pełnym słońcu to max. 1kW na m2 grzanej
    powierzchni.


  • 5. Data: 2019-07-11 22:34:55
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2019-07-11 o 22:12, Jarosław Sokołowski pisze:

    > Zgaduję, że niezbyt duża. Tylko jakie znaczenie ma szybkość przepływu
    > wody w tym przypadku?

    Szybszy przepływ to większe tarcie wody o ścianki więc będzie się
    bardziej nagrzewać.


    --
    Irokez


  • 6. Data: 2019-07-11 22:46:19
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Irokez pisze:

    >> Zgaduję, że niezbyt duża. Tylko jakie znaczenie ma szybkość
    >> przepływu wody w tym przypadku?
    >
    > Szybszy przepływ to większe tarcie wody o ścianki więc będzie
    > się bardziej nagrzewać.

    Istnieją tzw. pompy kawitacyjne, w których energia mechaniczna
    zamienia się w ciepło ogrzewające wodę. Tu jednak grzać miało
    słońce.

    --
    Jarek


  • 7. Data: 2019-07-11 22:48:40
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 11/07/2019 21:00, Budzik wrote:
    > Co o tym sadzicie?

    Podniesie temperaturę. Tyle. Kwestia czy komfort to 23 stopnie czy 33
    stopnie. Mi udawało się podnosić o jakieś 3 stopnie (!) temperaturę w
    basenie na bazie jakiegoś 200 metrowego węża w kolorze czarnym
    skręconego w pętle i rzuconego w trawę. Dzisiaj pewnie bym pomyślał o
    uzyciu pomalowanej na czarno blachy i mniejszej ilości węża, a może od
    razu rury metalowej jakiejś do dobierania ciepła. Ale nie spodziewałbym
    się dużych ilości. Do grzania basenu używam pieca i dopiero kiedy
    osiągam moc ze 20kW to można mówić o ciepłej wodzie w ciągu kilku
    godzin. Tylko komu by się chciało babrać się węglem przez pół dnia :(

    Jeśli chcesz *naprawdę* ciepło to raczej uderz w:

    https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=l
    ay-z-spa+miami

    Trzyma temperaturę przez noc, szybko się nagrzewa i jest bardzo fajne.


  • 8. Data: 2019-07-11 23:12:38
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu czwartek, 11 lipca 2019 21:00:07 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
    > Wymysliłem sobie, zeby zrobić takie niby ogrzewanie wody w basenie.
    > pomysł jest taki, zeby na znajdujacej sie nieopodal przybudowce
    > (wysokości niecałych 3m) ułozyc 50 metrów czarnego weza, po czym puscic
    > wode w delikatny obieg wtedy kiedy swiecic słonce.
    >
    > Co o tym sadzicie?

    temat jest już przerabiany. Najlepszy byłby blaszany dach, niezbedne jest przykrycie
    węża przeźroczystą osłoną od wiatru. Ja używałem poliwęglanu komorowego, ale pewnie
    zwykła folia ogrodnicza na jakims stelażu typu deska da radę. Bez tego sprawnosc leci
    na pysk.
    Wąż ogrodniczy wytrzyma tak ze dwa sezony. Układ hydrauliczny w postaci drabinki robi
    sie na trójnikach takich z plastiku do linii kroplujących, są tanie. Ale nietrwałe na
    UV.
    50m węża to chyba mało, ja miałem cos ze 400.
    Z pompą jest pewien kłopot bo musi mieć odpowiednie cisnienie do podnoszenia słupa
    wody, zwykła obiegowka nie da rady, w koncu zastosowałem hydrofor ze zbiornikiem
    membranowym. Im wiekszy przepływ tym wieksza sprawnosc.

    b.


  • 9. Data: 2019-07-12 00:00:04
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik s...@g...com ...

    >> Wymysliłem sobie, zeby zrobić takie niby ogrzewanie wody w basenie.
    >> pomysł jest taki, zeby na znajdujacej sie nieopodal przybudowce
    >> (wysokości niecałych 3m) ułozyc 50 metrów czarnego weza, po czym
    >> puscic wode w delikatny obieg wtedy kiedy swiecic słonce.
    >>
    >> Co o tym sadzicie?
    >> Jaka pompa byłaby do tego odpowiednia tak zeby przepływ wody był
    >> niezbyt duzy zeby nie powiedziec ze po prostu wolny :)
    >>
    >>
    > Jak basen jest w naslonecznionym miejscu to wrzuc tego weza do wody.
    > Sprawnosc bedzie wieksza. I pompki nie trzeba.
    >
    Wymysliłem sobie ze to bedzie dawało dodatkowe ciepło, wspomagane tym, ze
    czarna papa na tym dachu dodatkowo przyciaga ciepło.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO


  • 10. Data: 2019-07-12 00:00:05
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik heby h...@p...onet.pl ...

    >> Co o tym sadzicie?
    >
    > Podniesie temperaturę. Tyle. Kwestia czy komfort to 23 stopnie czy
    > 33 stopnie. Mi udawało się podnosić o jakieś 3 stopnie (!)
    > temperaturę w basenie na bazie jakiegoś 200 metrowego węża w kolorze
    > czarnym skręconego w pętle i rzuconego w trawę. Dzisiaj pewnie bym
    > pomyślał o uzyciu pomalowanej na czarno blachy i mniejszej ilości
    > węża, a może od razu rury metalowej jakiejś do dobierania ciepła.
    > Ale nie spodziewałbym się dużych ilości. Do grzania basenu używam
    > pieca i dopiero kiedy osiągam moc ze 20kW to można mówić o ciepłej
    > wodzie w ciągu kilku godzin. Tylko komu by się chciało babrać się
    > węglem przez pół dnia :(
    >
    > Jeśli chcesz *naprawdę* ciepło to raczej uderz w:
    >
    > https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=l
    ay-z-spa+miami
    >
    > Trzyma temperaturę przez noc, szybko się nagrzewa i jest bardzo
    > fajne.
    >
    Chodzi dokładnie o te kilka stopni, cudów sie nie spodziewam.
    Natomiast myslałem ze to nie tylko sam waz bedzie sie grzał ale rowniez
    sam dach który jest cały czarny, przyciaga ciepło.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam
    kontrargument "Bo tak!". Tomasz 'tsca' Sienicki

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1