środa, 21 grudnia 2022 o 13:04:10 UTC+1 Cavallino napisał(a):
> W dniu 21-12-2022 o 12:54, M M pisze:
> > środa, 21 grudnia 2022 o 10:21:16 UTC+1 Janusz napisał(a):
> >> Nie, bo przy prosumencie sprzedawca i dostawca energii musi być ten sam.
> > Czyli pozostaje osobny licznik na inną osobę z rodziny która nie będzie
prosumentem
> W celu?
> Zużycie nie byłoby kompensowane produkcją...

Zużycie niestety dużo większe niż produkcja.
PV niecałe 10 kWp i nie ma za bardzo miejsca na więcej, skomplikowany dach w różnych
kierunkach wschód-południe-zachód więc realnie około 8 MWh/rok.
Trochę więcej by się może dało ale kosztem zmiany współczynnika z 0,8 na 0,7 - więc
11 kWp nie opłaca się mieć, tylko albo max 10 albo od razu 20 ale tyle miejsca nie
mam.
Zużycie około 20 MWh/rok - w tym spora część to ogrzewanie elektryczne w drugiej
taryfie.
Więc pasowałoby z Energi (prosument) wykorzystać magazyn i limit 2 MWh, a resztę z
Enei (bez PV, ale za to taniej zarówno przed jak i po przekroczeniu limitu).
Na pewno też docieplić, argon z okien też pewnie dawno uciekł, ale wątpię by dało się
w ten sposób zredukować zużycie aż o połowę by sama produkcja PV wystarczyła.