W dniu 2011-01-05 20:41, Plumpi pisze:
> Użytkownik "Jacek" <j...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:4d24a08d$1@news.home.net.pl...
>
>> Hm,grzeje olejem od 12 lat.NIGDY nie czulem w kotlowni zapachow z
>> ropy,moze dlatego ze zbiornik zgodnie z przepisami ma wywietrznik
>> wyprowadzony na zewnatrz:))
>> W listopadzie tankowalem za 2,85 PLN brutto/litr.
>> Nie doliczają za transport:).
>> Poniewaz nie mam gazu ziemnego to jest to najlepsze dla mnie rozwiązanie.
>
> Napisz jak u Ciebie wychodzi zużycie i jakie koszty w okresie roku oraz
> jaka powierzchnia domu i jak ocieplony.
> Jestem ciekaw opinii od ludzi, którzy mają takie źródła ciepła. Ciekaw
> jestem czy krążące opinie są prawdziwe czy tylko mity ?

Dom dosyc duży,ponad 220 m2 ,budowany w latach 70, po liftingu :)) (
wymienione okna, drzwi, ocieplony styropianem 8 cm.Temperatura w domu
22-24 stopnie w dzien , w noc 17 .Piec grzeje dom zimą i caly rok
CWU.Zuzycie roczne okolo 3000 -3300 litrow oleju.Piec ma juz 12 lat,
Shaffera (obecnie to Dietrich),bezawaryjny, czyszczenie komory spalania
i regulacja palnika co 2 lata ( 150 PLN ).
Czy to drogo?? Pewnie mozna taniej, ale za to jaka wygoda:)) Na gaz
ziemny nie mam szans jeszcze dlugie lata.Przed olejem mialem klasyczny
węglowy Zębiec, po nim bezobslugowy piec olejowy to
marzenie:))Szczegolnie możliwość obniżenia temperatury do snu:)
Mam na firmie piec na ekogroszek - to też nie to....jednak trzeba
czyscic, i do tego ten rozrzut jakości węgla i konieczność ciaglego
grzebania w ustawieniach.....Olej kupuje u jednego dostawcy od 12
lat,jakosc doskonala co podkresla serwisant czyszczacy piec .
Poprzedni sezon z olejem w cenie 2,30 brutto - super, ten juz gorzej bo
kupowalem 2.85, teraz jest po 3.10...
Kupowac jednocześnie moge i po 200 litrow:)) choc ja wole kupic
1000-1300 litrow na raz ( zbiornik mam 1600)

Jacek