W dniu wtorek, 3 kwietnia 2018 15:51:14 UTC-5 użytkownik maniek4 napisał:
> W dniu 2018-04-01 o 17:15, Uzytkownik pisze:
> > W dniu 2018-03-31 o 20:56, maniek4 pisze:
> >> W dniu 2018-03-31 o 14:17, Zenek Kapelinder pisze:
> >>> Nie ja stworzylem watek ktory ma potwierdzic ze ruscy sa zli bo
> >>> zagazowali w teatrze 170 osob w tym 40 terrorystow. A klamstwem moze
> >>> byc i tutaj jest pominiecie ze uratowano siedemset osob. Gdyby
> >>> terrorysci odpalii bomby i zaczeli strzelac to moze przezylo by sto
> >>> osob.
> >>
> >> No ale kurna sam zakladasz, ze to jakas koniecznosc. No i ciagle
> >> oczekuje dowodu, ze sklamalem. Mozesz miec inny poglad, ale wez sie
> >> opanuj i nie wmawiaj mi, ze klamie, albo kogos nie lubie.
> >> Moj poglad jest taki, ze wykonczyli terrorystow akceptujac ofiary.
> >> Bardziej pokazali, ze sa gotowi na ofiary, byle nie odpuscic
> >> terrorystom. Czy to dobrze czy zle to juz inna sprawa. Wez tez pod
> >> uwage, ze przewrotnie piszac, gdyby chcieli uratowac wszystkich to
> >> mogli spelnic rzadania i rozprawiac sie pozniej. To tez jest wyjscie z
> >> ktorego nie skorzystano. Akcja byla pokazowa i tyle.
> >>
> >> Pozdro.. TK
> >
> > Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą.
>
> Przy takich wypowiedziach przypomina mi sie jedna scena z kultowego filmu:
> https://www.youtube.com/watch?v=T9PemRItJGk
>
> I teraz ciekaw jestem podobnych wypowiezi, gdyby tam Twoje dziecko bylo.
> Po wypowiedziach ponizej widze, ze dla dobra sprawy przyjalbys "wiory"
> bez wiekszych watpliwosci. Jednak jesli chodzi o mnie to mialbym inne
> oczekiwania.
>
>
Mam chwile to sie wetne.
To co zenek sugeruje mozna nazwac brakiem strat ktorych nie widac.
Zobacz. Kupujesz pompe ciepla. Chinska, bylejaka. Pompa zawodzi, kupujesz druga. Ta
podzialala, ale tez padla.
A sasiad kupil niemiecka i nie zaglada do niej juz lata.
W takim przypadku latwo mozna stwierdzic co sie komu oplacalo.
Proste, no nie?

W przypadku terroryzmu juz nie ma tak fajnie. Bo terrorysta ciemny jest inny niz
zolty a bialy to wogole inna sprawa.

Dlatego z jednymi lepiej negocjowac bo im zycie jest mile a z drugimi nie bo im
zalezy na naglosnieniu sprawy nawet po ich trupie.

I zenek kontempluje to ze ruscy poswiecajac 140 osob (poltorej miesieczna ilosc
zabitych na drogach u nas w polsce) potencjalnie ratuja kolejne 2 albo 600 albo pinc
tysiency bo daja prosty przekaz terrorystom: Nie bedziemy sie patyczkowac, zabijemy
was i nie pozwolimy wam zrealizowac celu propagandowego.

I aktualnie obywatel ruski w przypadku ataku terrorystycznego bardziej sie boi tego
ze specnaz wpadnie i go ubije niz ze zginie przez terroryste.

Ale nie mamy szansy stwierdzic ze takie podejscie sprawia ze jednak ofiar jest mniej
bo terrorysci nie probuja.


A co do wiorow.
Jezdzisz z dzieckiem w aucie? Nie boisz sie ze ktos na czolowke wyskoczy i ci dziecko
zabije?
Puszczasz dziecko do ogrodu? nie boisz sie ze dostanie tezca i umrze na sepse?

Jakby tak policzyc to wiecej ludzi ginie na taka sepse z ogrodka czy garazu niz od
terrorystow. A jednak nikt nie rozwaza czy warto isc poplewic rzodkiewke...

Od kontemplacji metodyki do aplikacji z premedytacja na wlasnym dziecku daleka droga.
Nie mieszajmy tych poziomow abstrakcji.