eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyPomarańcza w doniczce › Re: Pomarańcza w doniczce
  • Data: 2023-07-06 11:05:59
    Temat: Re: Pomarańcza w doniczce
    Od: Trybun <M...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.07.2023 o 23:32, XL wiosenna pisze:
    > poniedziałek, 19 czerwca 2023 o 10:57:50 UTC+2 Trybun napisał(a):
    >> W dniu 16.06.2023 o 10:31, Mogwai pisze:
    >>> dn. Fri, 16 Jun 2023 10:28:39 +0200, Trybun napisał:
    >>>> Koniec końców wschodzą, po około półtoramiesięcznym leżakowaniu w
    >>>> doniczce. Pestek było 15, jak na razie wzeszły trzy. Jedną już
    >>>> przesadziłem do innej doniczki.
    >>> W międzyczasie doczytałem gdzieś, że takie cytrusowe pestki warto lekko
    >>> naciąć żyletką, coby szybciej wilgoć wyczuły. Może następnym razem warto
    >>> spróbować?
    >>>
    >>> Mateusz
    >>>
    >> Dobrze wiedzieć na przyszłość, dzięki.
    > Mango i awokado sobie wyhoduj z pestek z przejrzałych owoców tychże. Szczególnie
    awokado jest piękne. Miałam trzyletnie chyba, przycinane co roku, bo rosło jak
    głupie. Kruche bardzo - spadło ze schodów tarasowych podczas burzy i się kompletnie
    połamało, nie miałam czego ratować. A też miałam wtedy i tak już za dużo tego dobra
    wszelkiego. Teraz mam ,,tylko" figi coś koło 5 sztuk, 1pomarańczę, 2 kalamondyny
    (kwaśne, ale przepyszne do herbaty zimą, boskie wręcz, jak żaden inny cytrus) i 1
    cytrynę skierniewicką kupioną lata temu. Wszystko owocuje. I syatematycznie to
    wszystko przycinam, bo zimą muszę cytrusy stłoczyć w jednym nieogrzewanym pokoju z
    południową wystawą, a figi zimują z oleandrami w niemal ciemnej piwnicy, w
    najwiekszym z jej pomieszczeń, gdzie trzymam też zapasy - temp. 5-8 stopni.
    >

    Z mango i awokado już eksperymentowałem. Mango nawet nie wzeszło, pewnie
    ma jakieś szczególne wymagania co do uprawy. Natomiast awokado tak jak
    piszesz - wschodzi rośnie, jednak u mnie żadne nie przetrzymało zimy,
    już w grudniu liście zaczynają brązowieć i drzewko powoli usycha. Nie
    mam pojęcia co jest przyczyną, za mało słońca czy za zimno jak na jego
    potrzeby. Z tego co pamiętam to Ty masz coś w rodzaju oranżerii, a u
    mnie to tylko doniczki w oknie nad grzejnikiem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1