On 23.04.2021 15:02, t-1 wrote:

> I to jest właściwa, obywatelska  postawa, którą należy, jak powszechnie
> wiadomo pochwalić.
> Dzięki takiej postawie można było pominąć testy na zwierzątkach, co
> niestety odbyło by się bez ich świadomej zgody i było by przez to
> zwykłym okrucieństwem i szybko przejść do testów na ludziach ochotnikach.

Tylko na zwierzętach nie ma jak testować tych szczepionek, bo zwierzęta
nie chorują na covid-19. Badania nad szczepionkami mRNA trwają od 30
lat. Już swoje przebadali na zwierzętach.

> Tym samym nauka wspierana przez konkurujące ze sobą o gigantyczne
> dochody koncerny farmaceutyczne odniesie wiekopomne zwycięstwo nad
> niespotykaną dotychczas pandemią.
> Na szczególną pochwałę zasługuje zgoda na piśmie na przyjęcie na siebie
> bez żądania późniejszych odszkodowań wszelkich ewentualnych skutków
> eksperymentalnej injekcji co dobrze świadczy o odwadze i
> bezinteresowności ochotników.

Już wiesz, że AstraZeneca jest podejrzana i nie podpiszesz zgody, bo
sobie nie dasz jej wstrzyknąć. Ja sobie nie dałem i nalegałem na Pfizera
i dostałem bez problemu.
Pfizerem szczepił się prawdopodobnie i sam Putin i mamy 5 miesięczny
obraz powikłań po Pfizerze. Nie ma powikłań.
Mnie lekko boli ramię i lekko chce mi się spać.

> Wprawdzie w Księdze Rodzaju stoi napisane, że na początku nic nie będzie
> się działo, jednak po pewnym czasie skóra pokryje się wrzodami, będzie
> się ciężko chorować i żałować. Ale przecież chyba nikt nie wierzy w te
> starożytne pierdoły.

Ja nie wierzę :-)