W dniu 2022-06-26 o 00:02, kanalia* Zenek Kapelinder pisze:
> sobota, 25 czerwca 2022 o 22:47:33 UTC+2 Collie napisał(a):
>> W sobotę, 25.06.2022 o 20:35, Jacek napisał:
>>
>>> Mam w piwnicy pralnię, a tam krótką wannę w której można umyć zabłocone
>>> gumowce, zrobić jakąś przepierkę, albo wpuścić karpia na Wigilię.
>>> Koleżanka Małżonka planuje remont, wanna ma zniknąć i ma zostać
>>> zastąpiona zlewem "gospodarczym".
>>> Czy ktoś z Was poleci jakieś konkretne rozwiązanie...?
>>
>> Polecam konkretne rozwiązanie: wyleźć spod pantofla żony
>> i zostawić tak jak jest. Taka krótka wanna przydaje się
>> nie tylko do mycia gumofilców, ale jest idealna do mycia
>> nawet dużego psa, gdy obłocony po uszy chce wtargnąć na
>> salony. W zlewie dużego psa nie umyjesz. Nawet jeśli nie
>> masz psa, to będziesz miał, gdyż dom bez psa jest zwykłym
>> mieszkaniem. Mam taką wannę w dolnej łazience (i psy w domu),
>> to wiem. Żonę też mam.
>>
>> --
>> Collie
> Wiemy że masz żonę. Dawno zdjęcia swojej żony nie pokazywałaś. Pokaż. Nic tak nie
cieszy jak cudze nieszczęście.

collie, żonę ma. a ty nie masz. psa też nie masz, a ciagle szczekasz jak
pies. to taki irri­ta­ble male syn­drome w czasie twojej andropauzy.

twoja "żona" to twoja graba, którą juz nic ze swojej przerośniętej
łechtaczki nie wyciśniesz, a to co nazywasz menstruacją to już ta
zezowata z kotłowni wielokrotnie ci mówiła - to laksacja.

keep smille!

--
Runt ??

* - Oculum pro oculo, dentem pro dente!


Internet pamięta:
https://groups.google.com/g/pl.soc.polityka/c/MBgopP
7Lgw8