MS pisze:
>
>
> Patrząc na poziomice z mapy lokalizacyjnej moja działka jest niżej od drogi
> i wcześniejszego sąsiada od 10 do 20 cm, na "oko" wydaję sie, że nawet
> więcej.
>
> 1.Czy aby nie mieć w przyszłości tych traw i trzcin to muszę to wyczyścić
> czy mogę na to nawieźć ziemi ?

Trawami będziesz się przejmował dopiero jak postawisz dom i będziesz
zagospodarowywał teren, teraz... o ile Ci to przeszkadza w prowadzonych
pracach, albo żonie się nie podoba, to możesz sobie usuwać trawę i
chwasty, ale... Jak dla mnie szkoda czasu i energii :-)
>
> 3. Co na to sąsiedzi muszę mieć ich zgodę na wyrównanie - podwyższenie
> działki ? W najbliższym sąsiedztwie jest tylko jeden dom, pozostałe działki
> to nieużytki rolne

Podwyższanie terenu nie jest... ot taką sobie zabawą i nie wolno tego
robić bez odpowiedniej dokumentacji - na pewno nie możesz zmienić
istniejących cieków wodnych - zwłaszcza gdybyś chciał odprowadzić
nadmiar wody na działki sąsiednie, a w przypadku podwyższenia terenu tak
właśnie będzie.
>
> Jak już wszystko będzie wyrównane to przed przystąpieniem do grodzenia muszę
> wyznaczyć granicę działki.

Z tym równaniem... to tak jak Ci kolega zasugerował... może się nie
spiesz :-). W niczym Ci to nie pomoże, a podczas budowy i tak tę działkę
jeszcze przeryjesz w te i wewte. Nie zawracaj sobie głowy równaniem, bo
i tak przed budową ta robota na nic :-).

A jak chcesz wyznaczyć granice, to... bierzesz geodetę i ten Ci punkty
wyznaczy. Robi to na podstawie map i innych ewidencji, a nie na
podstawie zeznań, więc...

Jeżeli nie masz ich zaznaczonych w terenie, to przyzwoicie by było to
zrobić. Sąsiedzi mogą asystować, ale... w zasadzie mają niewiele do
gadania :-) i gdyby okazało się, że coś sobie na Twoim terenie
postawili, może to mieć konsekwencje, ale to Ty już musisz swoich praw
tu pilnować, bo nikt o Ciebie nie zadba.
>
> 4. Czy do tego muszą być potrzebni właściciele działek sąsiadujących? Jedna
> z działek droga należy do gminy, kolejna to współwłasność moja i kilku
> innych właścicieli z przeznaczeniem na drogę.

Nie sądzę. Wystarczy geodeta.
>
> 6. Patrząc po roślinności można by się spodziewać podmokłego gruntu. Czy
> jeśli w odległości około 30m od przyszłego domu jest już dom sąsiada to
> powinienem wykonać badanie geotechniczne ?
>
Ja bym zlecił takie badanie. Koszt stosunkowo niewielki, a potem śpisz
spokojnie.
U siebie zrobiłem i... dobrze zrobiłem, że zrobiłem :-))).

pozdrawiam
robercik-us