> - w kontekście bezpieczeństwa ( w sensie czy ufasz że sie nie zafajczy coś,
> czy na pewno wyłączy - tego ci nikt rozsądny nie doradzi)

O wiele bezpieczniejsza jest indukcja, nie ma tutaj elementów
grzejnych jak w zwykłej kuchence które mogą zacząć się palić - poza
tym jest zabezpieczenie temperaturowe bardzo ważne - nie przekroczy
temp grzania powyżej chyba 240 stopni.
Zostaw gar na indukcji na maximum włączony aż wszystko się wygotuje -
indukcja się wyłączy.
A na ceramice ?? Wszystko wyschnie a gar się spali, albo coś w
pobliżu jeżeli będzie łatwopalne.

> - w kontekście wykonania - ja używałam podobnej tylko bardziej badziewiastej
> (Alaska, pół tej ceny) i wszystko zawsze grało (z wyjątkiem jednym - użycia
> rzekomo żeliwnej patelni - error na kuchence i trzeba było jej prąd zabrać
> żeby ją wyłączyć).

Też codziennie używam alaskę.
I to właśnie to zabezpieczenie temperaturowe ci się włączyło - ja też
mam żeliwną patelnię i lubię podpiec mięsko - na niej najczęściej są
błędy - gdyż palę to na najwyższym 10 stopniu.