eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodypsia kupa na trawniku...Re: psia kupa na trawniku...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    s.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
    From: Sebcio <s...@n...net>
    Newsgroups: pl.rec.ogrody
    Subject: Re: psia kupa na trawniku...
    Date: Mon, 27 Jul 2009 13:45:11 +0200
    Organization: ATMAN
    Lines: 29
    Message-ID: <h4k3s3$8v9$1@node2.news.atman.pl>
    References: <h4aij9$k7q$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: extra.axes.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1248694979 9193 194.181.196.66 (27 Jul 2009 11:42:59
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Jul 2009 11:42:59 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.22 (Windows/20090605)
    In-Reply-To: <h4aij9$k7q$1@news.onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:226233
    [ ukryj nagłówki ]

    Adam pisze:

    > ps: Gdyby to miało jakieś znaczenie, to suka-DONek, czyli długowłosy
    > owczarek niemiecki.

    To o czym piszesz to głównie nie po kupkach, lecz po siuśkach ;) Masz
    dwie opcje - albo przestać nawozić trawnik albo zlewać wodą miejsca
    gdzie ONka sika. To drugie rozwiązanie ma dwie opcje - albo oszczędzisz
    na czasie podlewając cały trawnik albo na wodzie, pilnując gdzie pies
    sika. Pierwsze jest o tyle dobre, że nie wypali trawy ale za to będzie
    cała marna i żółtawa w soczyście zielone, gęste kępy.

    Ja przyjąłem rozwiązanie pośrednie - codziennie o 21 włączam podlewanie
    trawnika na krótko (4 min. na sekcję zraszacy rotacyjnych, minutę na
    sekcję statycznych) a do tego nawożę "na żądanie" - czyli podsypuję
    częściej a mniej, starając się zachowywać taki stan w którym po trzech
    dniach od skoszenia widać różnice w wysokości trawy (czyli różnice w
    ilości azotu). Gdy raz nawiozłem jak powinno się nawozić i nie zraszałem
    codziennie trawnika, to po dwóch słonecznych dniach miałem trzy wypalone
    placki na trawie.

    Obecnie jednak efekt jest taki że moja ONka sika i nie wypala trawy.
    Kluczem jest jednak rozcieńczenie tego wodą - chociażby troszkę. No i
    rozsądne nawożenie.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1