W piątek, 13.05.2022 o 00:13, Collie napisał:

>> planuję obniżyć sufit, mnie więcej o 12cm. Ja najtaniej, bo jest tego w
>> cholerę metrów. zastanawiam się dlaczego "musi" być _kratownica_ z
>> profili? Czy nie wystarczyłaby jedna "warstwa" do której mocuje się
>> płyty? Nie ja pierwszy o to pytam, bo znalazłem "fotkę" takiego sufitu.
>
> Jest jeszcze StabiSystem bez kratownic i profili, ale tam maksymalna
> odległość KG od sufitu to 9 cm. No i raczej nie dla bidy.

Ach, zapomniałem o nowomodnym rozwiązaniu za wysokiego sufitu dla sierot
po Gomułce: sufity napinane. Dlaczego te 12 cm skojarzyło mi się teraz
z tym sieroctwem? Otóż w tzw. budownictwem gomułkowskim standardowa
wysokość mieszkania wynosiła 248 cm, a obecny standard to 260 cm. Jeśli
ktoś wychował się pod sufitem "248", to może rzeczywiście czuć się
nieswojo pod niebotycznym sufitem "260" i te nadwymiarowe 12 cm będzie
usiłował zniwelować. Rozumiem to i współczuję próbując dobrym słowem
wesprzeć sieroty, choć do tutejszego wujka Dobra Rada mi daleko.

--
Collie

do góry

W dniu 15.05.2022 o 01:26, Collie pisze:
> W piątek, 13.05.2022 o 00:13, Collie napisał:
>
>>> planuję obniżyć sufit, mnie więcej o 12cm. Ja najtaniej, bo jest tego w
>>> cholerę metrów. zastanawiam się dlaczego "musi" być _kratownica_ z
>>> profili? Czy nie wystarczyłaby jedna "warstwa" do której mocuje się
>>> płyty? Nie ja pierwszy o to pytam, bo znalazłem "fotkę" takiego sufitu.
>>
>> Jest jeszcze StabiSystem bez kratownic i profili, ale tam maksymalna
>> odległość KG od sufitu to 9 cm. No i raczej nie dla bidy.
>
> Ach, zapomniałem o nowomodnym rozwiązaniu za wysokiego sufitu dla sierot
> po Gomułce: sufity napinane. Dlaczego te 12 cm skojarzyło mi się teraz
> z tym sieroctwem? Otóż w tzw. budownictwem gomułkowskim standardowa
> wysokość mieszkania wynosiła 248 cm, a obecny standard to 260 cm. Jeśli
> ktoś wychował się pod sufitem "248", to może rzeczywiście czuć się
> nieswojo pod niebotycznym sufitem "260" i te nadwymiarowe 12 cm będzie
> usiłował zniwelować. Rozumiem to i współczuję próbując dobrym słowem
> wesprzeć sieroty, choć do tutejszego wujka Dobra Rada mi daleko.
>
Teraz mam wysokość 291cm. Budowali Niemcy w 1920roku. Więc podniosę
podłogę (izolacja termiczna i ogrzewanie podłogowe) i obniżę sufit
(izolacja termiczna i estetyka) a zostanie mi 260-265. (bo nie wiem jak
z poziomami).
ToMasz

do góry

W dniu 13.05.2022 o 06:29, JDX pisze:
> On 13.05.2022 00:13, Collie wrote:
>> W czwartek, 12.05.2022 o 21:47, ToMasz napisał:
>>
>>> planuję obniżyć sufit, mnie więcej o 12cm. Ja najtaniej, bo jest tego w
>>> cholerę metrów. zastanawiam się dlaczego "musi" być _kratownica_ z
>>> profili? Czy nie wystarczyłaby jedna "warstwa" do której mocuje się
>>> płyty? Nie ja pierwszy o to pytam, bo znalazłem "fotkę" takiego sufitu.
>>
>> Jest jeszcze StabiSystem bez kratownic i profili, ale tam maksymalna
>> odległość KG od sufitu to 9 cm. No i raczej nie dla bidy.
>>
> Atlas M System ma maksymalną odległość 20 cm:
> https://www.atlas.com.pl/produkt/atlas-m-system-3g-4
80-1536/. Ale chyba
> jest trochę droższy od Stabisystem.

M system nie wydaje mi sie drozszy od zwyklego wieszania.

do góry

W niedziel, 15.05.2022 o 08:28, ToMasz napisał:

> Teraz mam wysokość 291cm. Budowali Niemcy w 1920roku. Więc podniosę
> podłogę (izolacja termiczna i ogrzewanie podłogowe) i obniżę sufit
> (izolacja termiczna i estetyka) a zostanie mi 260-265. (bo nie wiem jak
> z poziomami).

No dobra, ale po co? Ja rozumiem podnoszenie podłogi związane
z ogrzewaniem podłogowym. Ale obniżanie sufitu ze względu na
estetykę? Bo co, bo wysoko to brzydko? Mam mieszkanie, gdzie
sufit ma 290 cm, wybudowane przez Polaków na Grochowie
w 2000 roku. I przez to teraz sufit w domu, który ma standardową
wysokość 260 cm, wydaje mi się za niski. Już nie wspominając
mieszkania w krakowskiej kamienicy, gdzie do sufitu było 4 metry -
ach, co to było za mieszkanie - bajka, ze względu właśnie na tę
przestrzeń na głową. Zatem dobrze radzę, prawie jak tutejszy
ujek Dobra Rada: izolacja termiczna od wewnątrz, to błąd - to
wywoływanie wilka z lasu, czyli pleśni i grzyba. To raz. A dwa:
estetyka niskiego sufitu jest podobna, czyli niska. Konkludując:
zostaw sufit tam gdzie jest, a będziesz Pan zadowolony.

--
Collie

do góry