eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › Topinambur
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2019-03-24 19:34:53
    Temat: Topinambur
    Od: Gee <@bezmejla.pl>

    W domu zażyczyli sobie topinambura. Kilka bulw ze sklepu zaczyna
    wypuszczać pędy to pójdą do ziemi. Zacząłem przeglądać internet i widzę
    że są różne odmiany topinambura. Wszystkie są jadalne (i smaczne)? Nie
    ma jakichś ozdobnych odmian tej rośliny? Chodzi mi o odmianę Chinese. Na
    zdjęciach jest mocno podłużna czyli dobrze nadawałaby się na frytki.
    Tylko czy to będzie smaczne? Ktoś coś wie na temat tych innych odmian
    topinambura?


  • 2. Data: 2019-03-24 23:57:17
    Temat: Re: Topinambur
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu niedziela, 24 marca 2019 19:34:53 UTC+1 użytkownik Gee napisał:
    > Tylko czy to będzie smaczne? Ktoś coś wie na temat tych innych odmian
    > topinambura?

    Jeden taki dalszy znajomy znajomego jest myśliwym i karmi tym dziki. Żrą ponoć
    wszystkie odmiany. Ale czy człowiekowi to podejdzie to trudno powiedzieć :]

    L.


  • 3. Data: 2019-03-25 08:30:31
    Temat: Re: Topinambur
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Sun, 24 Mar 2019 19:34:53 +0100, Gee wrote:
    > W domu zażyczyli sobie topinambura. Kilka bulw ze sklepu zaczyna
    > wypuszczać pędy to pójdą do ziemi. Zacząłem przeglądać internet i widzę
    > że są różne odmiany topinambura. Wszystkie są jadalne (i smaczne)? Nie
    > ma jakichś ozdobnych odmian tej rośliny? Chodzi mi o odmianę Chinese. Na
    > zdjęciach jest mocno podłużna czyli dobrze nadawałaby się na frytki.
    > Tylko czy to będzie smaczne? Ktoś coś wie na temat tych innych odmian
    > topinambura?

    Topinambury ludzie jedli podczas wojny, kiedy nie było nic innego. Dziś
    to moda u "smakoszy" co to szukają na siłę czegokolwiek by się zachwycić.
    Smakuje to jak czteroletni kartofel.

    Małżonka czasem to dziadostwo przygotowuje. Dość powiedzieć że w te dni
    chodzę głodny. Próbowałem dać to owcom, ale dziewczyny też nie chcą
    ruszyć - a wybredne z natury nie są, bo nawet obierki od kartofli są w
    stanie wsunąć.

    Mateusz


  • 4. Data: 2019-03-25 08:48:27
    Temat: Re: Topinambur
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 24.03.2019 o 19:34, Gee pisze:
    > W domu zażyczyli sobie topinambura. Kilka bulw ze sklepu zaczyna
    > wypuszczać pędy to pójdą do ziemi. Zacząłem przeglądać internet i
    > widzę że są różne odmiany topinambura. Wszystkie są jadalne (i
    > smaczne)? Nie ma jakichś ozdobnych odmian tej rośliny? Chodzi mi o
    > odmianę Chinese. Na zdjęciach jest mocno podłużna czyli dobrze
    > nadawałaby się na frytki. Tylko czy to będzie smaczne? Ktoś coś wie na
    > temat tych innych odmian topinambura?


    Lepsze zwykłe ziemniaki. Albo bataty, jak już udziwniać. Tylko nie wiem,
    czy te w naszych warunkach się dadzą uprawiać.

    Ale co kto lubi.

    Ewa


  • 5. Data: 2019-03-25 12:06:18
    Temat: Re: Topinambur
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pani Ewa napisała:

    >> W domu zażyczyli sobie topinambura. Kilka bulw ze sklepu zaczyna
    >> wypuszczać pędy to pójdą do ziemi. Zacząłem przeglądać internet
    >> i widzę że są różne odmiany topinambura. Wszystkie są jadalne
    >> (i smaczne)? Nie ma jakichś ozdobnych odmian tej rośliny? Chodzi
    >> mi o odmianę Chinese. Na zdjęciach jest mocno podłużna czyli dobrze
    >> nadawałaby się na frytki. Tylko czy to będzie smaczne? Ktoś coś wie
    >> na temat tych innych odmian topinambura?
    >
    > Lepsze zwykłe ziemniaki. Albo bataty, jak już udziwniać. Tylko nie
    > wiem, czy te w naszych warunkach się dadzą uprawiać.

    Za Gierka próbowano wprowadzić topinambur na polską wieś jako roślinę
    pasterwną. Z efektem dość słabym, świnie nie zaczęły szybciej rosnąć,
    mięsa nie przybyło i ustrój w końcu upadł. Ale widywało się po wsiach
    żółte poletka małych nibysłoneczników. Z batatem w naszym klimacie
    chyba gorzej.

    > Ale co kto lubi.

    Dzisiaj topinambur stał się rośliną hipsterską. Od strony kuchennej,
    czyli że wypada jadać. Od ogrodniczej też -- ekologoczna uprawa
    topinamburu to projekt, którym nie wstyd pochwalić się w towarzystwie.
    Ceny na korzonki w sklepach takie, jakby owe badyle wymagały nie wiem
    jak licznych zabiegów pielęgnacyjnych potrzebowały. Pod rozwagę można
    wziąć też ideę pobierania żywności wyłącznie ze stanu naturalnego
    j(est to teraz w modzie) -- topinambur jest dość rozpowszechnioną
    rośliną ruderalną, duże łany widuje się na miejskich nieużytkach.

    --
    Jarek


  • 6. Data: 2019-03-25 19:42:30
    Temat: Re: Topinambur
    Od: Krycha <k...@p...onet.pl>

    W dniu 24.03.2019 o 19:34, Gee pisze:
    > W domu zażyczyli sobie topinambura. Kilka bulw ze sklepu zaczyna
    > wypuszczać pędy to pójdą do ziemi. Zacząłem przeglądać internet i widzę
    > że są różne odmiany topinambura. Wszystkie są jadalne (i smaczne)? Nie
    > ma jakichś ozdobnych odmian tej rośliny? Chodzi mi o odmianę Chinese. Na
    > zdjęciach jest mocno podłużna czyli dobrze nadawałaby się na frytki.
    > Tylko czy to będzie smaczne? Ktoś coś wie na temat tych innych odmian
    > topinambura?

    Topinambur? Raz sadzisz, 20 lat karczujesz :-)

    Krycha.


  • 7. Data: 2019-03-25 21:47:53
    Temat: Re: Topinambur
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 08:30:32 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > Małżonka czasem to dziadostwo przygotowuje. Dość powiedzieć że w te dni
    > chodzę głodny. Próbowałem dać to owcom, ale dziewczyny też nie chcą
    > ruszyć - a wybredne z natury nie są, bo nawet obierki od kartofli są w
    > stanie wsunąć.

    Może dosztukuj kilka kóz do stada, na okoliczność zżerania topinamburu
    szanownej małżonki? Koza zeżre ze smakiem, a i oset potrafi zniwelować,
    a nawet makulaturę, jak się trafi smakosz papieru. Ewidentnie brakuje Ci
    innych gatunków w habitacie :]

    L.


  • 8. Data: 2019-03-25 21:50:17
    Temat: Re: Topinambur
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 12:06:19 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
    napisał:
    > Dzisiaj topinambur stał się rośliną hipsterską. Od strony kuchennej,
    > czyli że wypada jadać.

    Może by jaką modę na perz cichcem rozpocząć? Trochę tego dziadostwa
    mam w okolicy, przydałoby się żeby ktoś to zeżarł :]

    > j(est to teraz w modzie) -- topinambur jest dość rozpowszechnioną
    > rośliną ruderalną, duże łany widuje się na miejskich nieużytkach.

    Znaczy się w ruderach mieszka? To u nas już mało takich zostało...

    L.


  • 9. Data: 2019-03-26 08:33:41
    Temat: Re: Topinambur
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Mon, 25 Mar 2019 13:47:53 -0700, Lisciasty wrote:
    > Może dosztukuj kilka kóz do stada, na okoliczność zżerania topinamburu
    > szanownej małżonki? Koza zeżre ze smakiem, a i oset potrafi zniwelować,
    > a nawet makulaturę, jak się trafi smakosz papieru.

    Tak, w tym konkretnym przypadku faktycznie koza mogłaby być pomocna. Ale
    ja z kozami nigdy nie potrafiłem się dogadać. Zbyt wiele różnic
    kulturowych zapewne.

    Mateusz


  • 10. Data: 2019-03-26 10:52:34
    Temat: Re: Topinambur
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Lisciasty pisze:

    >> Dzisiaj topinambur stał się rośliną hipsterską. Od strony kuchennej,
    >> czyli że wypada jadać.
    >
    > Może by jaką modę na perz cichcem rozpocząć? Trochę tego dziadostwa
    > mam w okolicy, przydałoby się żeby ktoś to zeżarł :]

    Z perzu da się robić piwo. Niektórzy robią. A tak na szybko, to można
    herbatkę zaparzyć. Ku oczyszczeniu i dla zdrowotności. Można powiedzieć,
    że moda jest, ale popyt rozmija się z podażą.

    >> j(est to teraz w modzie) -- topinambur jest dość rozpowszechnioną
    >> rośliną ruderalną, duże łany widuje się na miejskich nieużytkach.
    >
    > Znaczy się w ruderach mieszka? To u nas już mało takich zostało...

    Mniej coraz, lecz jednak zostały. Kiedyś na podobnych stanowiskach
    powszechne były konopie. Mieszkały nie tylko w ruderach, ale na rzadko
    koszonych trawnikach miejskich, przy drogach, przy torach. Słowem --
    wszędzie. Zniknęły. Konopii w stanie dzikim nie widziałem od lat.

    --
    Jarek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1