Witam
Kupiłem dom wraz z prawem użytkowania wieczystego działki. Rok temu
rzeczoznawca dla potrzeb wyliczenia opłaty za dzierżawę ustalił wartość tej
działki na 13373 zł. Teraz dostałem ze starostwa wypowiedzenie tamtej umowy
i ofertę nowej ale już ze stawką wyższą o 75% od poprzedniej. Urzędnik
starostwa tłumaczy to tym, że obecna wartość działki ustalona przez innego
rzeczoznawcę, jest wyższa od poprzedniej o 75%. Przez ten rok nic się nie
zmieniło na działce ani w sąsiedztwie. Nie odkryto tu złóż ropy naftowej,
złota ani nawet źródeł geotermalnych, skąd więc taki skok wartości działki?
Dodam, że działka znajduje się w mało atrakcyjnej miejscowości. Jest tu
jedynie wodociąg i prąd, bez kanalizacji. Obok mojej jest pusta działka,
którą starostwo od kilku lat bezskutecznie próbuje sprzedać lub
wydzierżawić.
Czy tego typu nieruchomości aż tak podrożały w ciągu jednego roku?