eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Co jest lepsze w grzaniu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 185

  • 31. Data: 2017-12-30 15:15:53
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 30 Dec 2017 06:01:57 -0800 (PST), "Adam Sz."
    <a...@g...com> wrote:
    > Wszystko mylisz. Oddawać ciepło może dokładnie w takim
    > samym tempie ale
    > żeliwniak tego ciepła ma w sobie dużo więcej, dlatego o
    > ddawać będzie
    > dłużej. Ale ilość oddawanego ciepła w jednostce cz
    > asu może być identyczna.

    Ale po co mam akumulowac cieplo w zeliwniaku?? Celem ogrzewania jest
    odp. temp. pomieszczenia a nie grzejnika. Czyli jak najmniejszymi
    porcjami energi dostarczyć ją z najmniejszymi stratami do
    pomieszczenia. Po co ją po drodze akumulowac?

    --
    Marek


  • 32. Data: 2017-12-30 15:22:18
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2017-12-30 o 14:38, Marek pisze:

    > No to  bardzo źle, ja chce szybko nagrzać pomieszczenie.

    Pomieszczenie razem ze ścianami czy tylko powietrze w tym pomieszczeniu?
    Jak to drugie, to żaden kaloryfer, duży czy mały nie przebije farelki w
    szybkości nagrzewania powietrza.

    > Myślę że wpierw trzeba ustalić warunki co się oczekuje, powiedzmy jak najszybciej
    ogrzać
    > pomieszczenie przy minimalnie zużytej energii na straty.

    Wszystkie straty ciepła i tak ogrzewają powietrze/pomieszczenie.
    Ogrzewanie, to nic innego jak uzupełnianie strat ciepła, i czym lepiej
    zaizolujesz budynek/pomieszczenie tym szybciej i z mniejszymi stratami
    je ogrzejesz. Ilość wody w obiegu ma w tym wypadku małe znaczenie.


  • 33. Data: 2017-12-30 15:26:05
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2017-12-30 o 15:15, Marek pisze:

    > Ale po co mam akumulowac cieplo w zeliwniaku?? Celem ogrzewania jest
    > odp. temp. pomieszczenia a nie grzejnika. Czyli jak najmniejszymi
    > porcjami energi dostarczyć ją z najmniejszymi stratami do pomieszczenia.
    > Po co ją po drodze akumulowac?

    Ty chyba nie bardzo wiesz jakie są różnice oraz wady i zalety w
    instalacji C.O. lub kominku/kozie w każdym pomieszczeniu?


  • 34. Data: 2017-12-30 15:32:13
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 30.12.2017 o 10:46, Marek pisze:
    > Ostatnio byłem świadkiem takiej dyskusji w markecie budowlanym przy
    > piecach, jeden przekonywał drugiego, ze stare grube żeliwny grzejniki są
    > lepsze od nowych cienkich bo "trzymają długo ciepło".
    Z punktu widzenia fizyki to jest bez znaczenia. Natomiast ma znaczenie,
    jak ktoś użytkuje ogrzewanie ze zmienną temperaturą nastawioną.
    Jako (nie)szczęśliwy właściciel instalacji c.o. o pojemności 300 litrów
    wody byłem w Niemczech, gdzie gość miał nastawioną temperaturę niską na
    14 stopni (teraz to się eco nazywa). Objętość wody w obiegu miał rzędu
    kilkudziesięciu litrów. Po wejściu do domu przełączył z 14 na 20 stopni
    i za 5 minut kaloryfery grzały, aż miło.
    Ten sam numer u mnie przy 300 litrach zajmował ponad pół godziny.
    Jak ktoś ma nastawioną temperaturę mniej więcej na stałym poziomie, to
    nie odczuje zalety małej ilości wody w obiegu.
    Jeszcze jedno: duża zdolnośc do akumulacji ciepła, czy też bezwładność,
    jak kto woli wynika nie z materiału grzejnika a z ilości wody. Ciepło
    właściwe stali/żeliwa to ledwo 460 J/kg x K a wody 4200, czyli prawie 10
    razy więcej.
    Jacek


  • 35. Data: 2017-12-30 15:36:26
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    nadir pisze:

    >> No to  bardzo źle, ja chce szybko nagrzać pomieszczenie.
    >
    > Pomieszczenie razem ze ścianami czy tylko powietrze w tym pomieszczeniu?
    > Jak to drugie, to żaden kaloryfer, duży czy mały nie przebije farelki w
    > szybkości nagrzewania powietrza.

    Przebije kaloryfer z dmuchającym nań wentylatorem. To jest zresztą bardzo
    dobry test pozwalający odróżnić ludzi, którzy mają pojęcie o fizyce od
    tych, którzy nie mają (choc być może mieli w szkole piątkę z wzorów).
    Ci ostatni, jak zima przyciśnie w bloku z wielkiej płyty, kupują farelkę
    lub grzejnik olejowwy. Jedno i drugie circa dwa kawu mocy. Ci pierwsi biorą
    wentylator, co im z gorącego lata został, dmuchają w kaloryfer i zaraz mają
    kilka stopni cieplej (kosztem paru groszy za prąd i dalszego ochłodzenia
    u sąsiadów).

    --
    Jarek


  • 36. Data: 2017-12-30 15:46:33
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 30 Dec 2017 15:26:05 +0100, nadir <n...@h...org> wrote:
    > Ty chyba nie bardzo wiesz jakie są różnice oraz wady i zalety w
    > instalacji C.O. lub kominku/kozie w każdym pomieszczeniu?

    Duskusja poszła już dalej. Celem ogrzewania jest uzyskanie jak
    najszybciej odpowiedniej temp. otoczenia (pomieszczenia) przy użyciu
    jak najmniejszej ilości energii, przy najmniejszych stratach.
    Jak uwzględniając powyzsze mają się owe wady i zalety, które masz na
    myśli?

    --
    Marek


  • 37. Data: 2017-12-30 15:59:15
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sat, 30 Dec 2017 15:46:33 +0100, Marek napisał(a):

    > Celem ogrzewania jest uzyskanie jak
    > najszybciej odpowiedniej temp. otoczenia (pomieszczenia) przy użyciu
    > jak najmniejszej ilości energii, przy najmniejszych stratach.

    IMO różnice sa w praktyce do pominięcia ale z teorii regulacji wynika że
    im większy czas martwy i stała czasowa tym obiekt trudniej regulować
    (czyli dłużej przebywa poza pożądanym stanem). Na polski przekładając,
    jak masz tonę wody w zładzie i wyłączysz piec wychodząc z domu to ta
    tona będzie ci grzała chatę przez pół doby bez potrzeby. Czyli strata.
    Jak masz zład z 100 kg, to stracisz tylko godzinę grzania bez potrzeby.
    Powiesz że można pomyśleć i wyłączyć piec 10 godzin wcześniej. No, ale w
    tym celu musisz być jasnowidzem albo mieć zwyczaje jak zegarek
    szwajcarski :) I to jest to "trudniej" o którym wspominałem.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 38. Data: 2017-12-30 16:04:01
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu sobota, 30 grudnia 2017 12:00:07 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

    > Tak przy okazji: ktoś tu niedawno chwalił się, że po wyłączeniu
    > ogrzewania (podłogowego) temperatura spada mu w domu ledwie o jeden
    > czy dwa stopnie na dobę. Za dobrą izolacyjność oczywiście pochwalić
    > trzeba. Ale trzeba też pamiętać, że tego typu układy są wyjątkowo
    > niepodatne na sterowanie. Pomiar temperatury wewnątrz w zasadzie na
    > wiele się nie zda.

    Adam Sz. no i u mnie w zasadzie też tak to się odbywa. Sterowane jest
    to jednym pypciem na ścianie w salonie, są 2 nastawy, 20,25 i 21,25 C.
    Działa :>

    L.


  • 39. Data: 2017-12-30 16:05:40
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu sobota, 30 grudnia 2017 12:30:02 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    > dziwnego. Nowoczesna instalacja mieści wiaderko wody. Albo nawet nie
    > wody, tylko glikolu, który ma prawie dwa razy mniejsze ciepło właściwe.

    Polemizowałbym, u mnie jest jakieś 300 litrów, to całkiem sporo wiaderek :P

    L.


  • 40. Data: 2017-12-30 16:13:19
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu sobota, 30 grudnia 2017 15:16:08 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

    > pomieszczenia. Po co ją po drodze akumulowac?

    Po to żeby "wygładzić" skoki temperaturowe. Akumulacja doskonale to robi.
    U mnie za akumulację służy ze 300 ton betonu, murów, tynków, wylewek
    i dzięki temu mam przez cały rok stosunkowo (bo nigdy nie będzie
    idealnie) równą temperaturę, do czego raczej dąży się w domach zamieszałych
    na stałe (co innego hotele, domy letnie etc).
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1