eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Co robicie względem paranoi z żarówkami?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 177

  • 91. Data: 2009-05-15 11:29:02
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Panslavista" <p...@w...pl>

    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:1qbu9ubu9dauy.gxcp1z9xpe8j$.dlg@40tude.net...

    Trzeba zaopatrzyć się w Łukasiewicza i zapas nafty.



  • 92. Data: 2009-05-15 11:34:55
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Panslavista" <p...@w...pl>

    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:1qbu9ubu9dauy.gxcp1z9xpe8j$.dlg@40tude.net...

    Zapas wosku masz?



  • 93. Data: 2009-05-15 11:38:57
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>

    On 15 Maj, 11:11, "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> wrote:

    > ja się jeszcze raz pytam czy chcesz się założyć
    > bo w teorii z wikipedii jesteś niezły
    > ale czy miałeś kolorymetr w ręku?
    > mierzyłeś kiedyś temperaturę barwową światła?
    >
    > moja halogenowa lampa na stole ma 2800 - mam Ci wideo przesłać z testu?

    Kolorymetr miałem w ręku sto lat temu na jakiejś laborce na studiach i
    faktycznie w temacie nie czuję się znawcą, ale ze źródeł potrafię
    korzystać. Twoja lampa ma 2800 - super. Wcześniej linkowałem materiały
    Philipsa, wg których ich halogeny mają 3200. I co?

    > nie masz wiedzy by snuć takie teorie...
    > znajdź mi księgowego z philipsa to pogadamy

    Chłopie, wcześniej pisałeś mi, żebym pomyślał. Teraz sam piszesz tak,
    jakbyś mózg na urlop wysłał. Koncern produkuje tanie żarówki i sporo
    od nich droższe świetlówki. I teraz Łunijnyj Sajuz chce uchwalić prawo
    nakazujące przejście w przeciągu relatywnie krótkiego czasu (średni
    czas życia żarówki) na droższe rozwiązanie i to w skali
    ogólnoeuropejskiej. Czy naprawdę trzeba aż zeznań księgowego z tego
    koncernu, żeby potwierdzić, że oni tam po uprawomocnieniu się tego
    ukazu z tydzień czasu pili ze szczęścia?

    > pokaż mi te nowo powstałe elektrownie, gdzie one się budują...

    A wpisz sobie w gógla "budują nową elektrownię", samo się znajdzie.

    > zrozum, wreszcie, że jak przyjdą upały 30-35st to znowu w Warszawie prądu
    > zabraknie....

    To nie jest dowód złej gospodarki energetycznej, nie za małej jej
    ilości.

    > nie będziemy oszczędzać - to cena wzrośnie... bo będzie brak energii na
    > rynku...
    > coś podobnie jak z ropą...
    > jak w ciągu roku cena wzrośnie Ci 3x to sam wykręcisz grzejnik z sufitu...

    Jak wzrośnie, wykręcę. To zdaje się podstawy ekonomii są.

    > ja pierdykam .... gadamy o obiedzie czy żarówkach?

    Pierdykaj ile wlezie. Albo pomyśl. I bądź konsekwentny. Zapasy
    żywności na świecie też są ograniczone, dlaczego ich nie oszczędzasz,
    dlaczego żywisz się tak, jak cię na to stać, a nie decydujesz się
    przejśc na chleb i wodę "bo trzeba oszczędzać już teraz"?

    > firmy już dostały rachunek o 40% wyższy... za rok, dwa Ty taki
    > dostaniesz....

    I wtedy zacznę oszczędzać. Naprawdę myślisz, że jak zaczniemy już
    teraz wprowadzać to w życie, wyrzucimy czajniki elektryczne,
    przejdziemy z żarówek klasycznych na elektroniczne, zaczniemy wyłączać
    telewizory nie tylko pilotem, globalne wskaźniki zużycia energii
    zmienią się choć o zauważalne procenty?

    J.


  • 94. Data: 2009-05-15 11:45:43
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>

    On 15 Maj, 11:18, "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> wrote:

    > temperatura żarnika i temperatura barwowa to dwie różne rzeczy...

    Różne, ale zdaje się, że z siebie wynikające, tak? Definicja
    temperatury barwowej mówi zresztą wyraźnie, że jest to temperatura
    ciała [teoretycznego,mniejsza o szczegóły] emitującego dane światło.

    > temperatura słońca to kilk milionów

    Na powierzchni? A to ona świeci.

    > a na skali barwowej ma od 7000 do 3000K
    > w zależności od tego czy to wschód, południe czy zachód...

    Temperaturę powierzchni słońca ktoś tu podawał, zgadzałaby się.
    Światło zachodzącego słońca jest dodatkowo przefiltrowane, więc i
    temperaturę barwową ma stosownie zmodyfikowaną, ale to nic nie
    zmienia.

    > a od kiedy prosty aparat cyfrowy jest urządzeniem pomiarowym????

    A gdzie ja piszę o pomiarach? O zwykłe, proste porównanie mi chodzi.
    Małpka może nawet nie mieć żadnego rozróżnienia, ważne tylko, żeby nie
    miała (albo umożliwiała wyłączenie) automatyki WB.

    J.


  • 95. Data: 2009-05-15 12:03:36
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Mario" <c...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gujglk$5qj$3@news.onet.pl...
    > witek pisze:
    >>
    >>
    >> Użytkownik "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
    >> news:gujc29$c4n$2@inews.gazeta.pl...
    >>> Jarek P. wrote:
    >>>> On 15 Maj, 11:01, "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> wrote:
    >>>>
    >>>>> Ty mówisz o kolorze światła czy o temperaturze żarnika
    >>>>
    >>>> A jedno z drugiego nie wynika w prostej linii? Jeśli nie, to oświeć
    >>>> mnie proszę, skoro lepiej znasz temat.
    >>>
    >>> temperatura żarnika i temperatura barwowa to dwie różne rzeczy...
    >>> temperatura słońca to kilk milionów
    >>
    >> Tyle, to jest w środku Słońca. Powierzchnia Słońca, czyli to co widzimy
    >> ma temperaturę ok. 6000K.
    >>
    >> Witek
    >>
    >>
    >>
    > sugerujesz że zachodzące słońce (skoro ma niższą t.barwową) ma też niższą
    > temperaturę jego powierzchni? LOL ;-)

    Jasne, a zlozenie okularow slonecznych tez zmienia temperature barwowa
    slonca - uzyj mlotka, najlepiej w kierunku glowy.


  • 96. Data: 2009-05-15 12:05:06
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:2tq59eq24oqt$.1keno12cm66x0.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 15 May 2009 08:13:51 +0200, zkruk [Lodz] napisał(a):
    >
    >
    >> jestem jak najbardziej za budową nawet dwóch elektronii atomowych....
    >> i jednocześnie za oszczędzaniem
    >> zanim zbudują te elektrownie minie 20 lat...
    >> a przez te 20 lat dojdziemy do ogromnych braków energii...
    >>
    >> lepiej więc nauczyć się ją oszczędzać teraz - niż panikować jak rok temu
    >> w
    >> warszawie....
    >
    > Jak ją będziemy teraz oszczędzać, to co zrobią ze sobą górnicy, i ze swoim
    > węglem? Hę???
    > A w ogóle te legendarne braki energii dotyczą ewentualnie przemysłu, a nie
    > indywidualnych odbiorców. To przemysł zużywa jej najwięcej. Więc nie twórz
    > legend, jakoby rodzaj używanej żarówki miał znaczenie dla wyrównania ew.
    > deficytów. To śmieszne.

    Od zawsze uwazalem wiekszosc nauczycielek za kretynki.


  • 97. Data: 2009-05-15 12:05:48
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:l4c5js24a2a5.paeqs1jycr80.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 15 May 2009 09:01:23 +0200, Ghost napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "Jackare" <...@s...de.pl> napisał w wiadomości
    >> news:guj3v6$o43$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>>
    >>>>
    >>>> ja tam popieram takie rozwiązania - trzeba zmusić ludzi do oszczędzania
    >>>> energii....
    >>>>
    >>>
    >>> tylko dlaczego za moje?
    >>> Niech oszczędzają ci co kupują lub sprzedają hurtowo klimatyzatory albo
    >>> niech w końcu wybudują elektrownię atmową,
    >>
    >> A mozna postawic ja kolo Twojego domu?
    >
    > Koło mojego, koło mojego! Ofiaruje działkę na ten cel!
    > :->

    Pod warunkiem, ze nikt sie nie zdecyduje.


  • 98. Data: 2009-05-15 13:31:35
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 May 2009 13:29:02 +0200, Panslavista napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:1qbu9ubu9dauy.gxcp1z9xpe8j$.dlg@40tude.net...
    >
    > Trzeba zaopatrzyć się w Łukasiewicza i zapas nafty.

    Po co? Mój TŻ stwierdził właśnie przy obiedzie, że jak żarówek normalnych
    nie będzie, to on (i ja też, chętnie) będzie chodził spać zaraz po
    zachodzie słońca, bo tak naprawdę to on lubi tylko dzienne światło :-D


  • 99. Data: 2009-05-15 13:31:55
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 May 2009 13:34:55 +0200, Panslavista napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:1qbu9ubu9dauy.gxcp1z9xpe8j$.dlg@40tude.net...
    >
    > Zapas wosku masz?

    Mam - pszczółki pracują.
    :-)


  • 100. Data: 2009-05-15 13:33:22
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 May 2009 14:05:06 +0200, Ghost napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:2tq59eq24oqt$.1keno12cm66x0.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Fri, 15 May 2009 08:13:51 +0200, zkruk [Lodz] napisał(a):
    >>
    >>
    >>> jestem jak najbardziej za budową nawet dwóch elektronii atomowych....
    >>> i jednocześnie za oszczędzaniem
    >>> zanim zbudują te elektrownie minie 20 lat...
    >>> a przez te 20 lat dojdziemy do ogromnych braków energii...
    >>>
    >>> lepiej więc nauczyć się ją oszczędzać teraz - niż panikować jak rok temu
    >>> w
    >>> warszawie....
    >>
    >> Jak ją będziemy teraz oszczędzać, to co zrobią ze sobą górnicy, i ze swoim
    >> węglem? Hę???
    >> A w ogóle te legendarne braki energii dotyczą ewentualnie przemysłu, a nie
    >> indywidualnych odbiorców. To przemysł zużywa jej najwięcej. Więc nie twórz
    >> legend, jakoby rodzaj używanej żarówki miał znaczenie dla wyrównania ew.
    >> deficytów. To śmieszne.
    >
    > Od zawsze uwazalem wiekszosc nauczycielek za kretynki.

    I słusznie: ja też. Dlatego porzuciłam ten zawód 10 lat temu :->
    Wreszcie się zgadzamy.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1