eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › Co to za potwór?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2012-09-18 08:33:22
    Temat: Co to za potwór?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    Upolowałem dziś zwierza, który ma zęby, jak nutria, jest wielkości
    szczura a kopie podobnie, jak kret.
    Tu zdjęcia (osoby wrażliwe nie oglądać zwierza, bo brzydki):
    https://picasaweb.google.com/107154024088298206865/1
    8Wrzesnia2012
    Co to może być? Na nornicę za duże i chyba nornica ma inne zęby.
    Jacek


  • 2. Data: 2012-09-18 09:30:08
    Temat: Re: Co to za potwór?
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2012-09-18 08:33, Jacek pisze:
    > Upolowałem dziś zwierza, który ma zęby, jak nutria, jest wielkości
    > szczura a kopie podobnie, jak kret.
    > Tu zdjęcia (osoby wrażliwe nie oglądać zwierza, bo brzydki):
    > https://picasaweb.google.com/107154024088298206865/1
    8Wrzesnia2012
    > Co to może być? Na nornicę za duże i chyba nornica ma inne zęby.
    > Jacek


    Co prawda galeria się nie wyświetla, ale być może to karczownik?

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Karczownik


  • 3. Data: 2012-09-18 20:12:27
    Temat: Re: Co to za potwór?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2012-09-18 09:30, wolim pisze:

    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Karczownik

    Karczownik pasuje z opisu. Nawet nie wiedziałem, że takie zwierzę
    istnieje. Zębiska ma straszne.
    Jacek
    PS
    jak dotąd wyniki polowania w ogrodzie: 5 kretów i 1 karczownik. Niestety
    jeszcze coś kopie. Mam nadzieję, że nie odkryję nowego zwierzaka ;-)


  • 4. Data: 2012-09-18 22:33:53
    Temat: Re: Co to za potwór?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 18 Sep 2012 20:12:27 +0200, Jacek napisał(a):

    > jak dotąd wyniki polowania w ogrodzie: 5 kretów

    Krety są pod ochroną gatunkową, poza tym warto o nich wiedzieć więcej,
    zanim niewiedza podyktuje ich pogrom:
    http://rzymelka.sejm.pl/?page=271

    --
    XL


  • 5. Data: 2012-09-19 05:47:38
    Temat: Re: Co to za potwór?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2012-09-18 22:33, Ikselka pisze:

    > Krety są pod ochroną gatunkową, poza tym warto o nich wiedzieć więcej,
    > zanim niewiedza podyktuje ich pogrom:
    > http://rzymelka.sejm.pl/?page=271
    >
    1.
    ROZPORZĄDZENIE
    MINISTRA OCHRONY ŚRODOWISKA, ZASOBÓW NATURALNYCH I LEŚNICTWA
    z dnia 6 stycznia 1995 r.
    w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt.
    (Dz. U. z dnia 16 lutego 1995 r.)
    Na podstawie art. 27 ust. 3 ustawy z dnia 16 października 1991 r. o
    ochronie przyrody (Dz. U. Nr 114, poz. 492, z 1992 r. Nr 54, poz. 254 i
    z 1994 r. Nr 89, poz. 415) zarządza się, co następuje:
    § 1.Uznaje się za podlegające ochronie następujące gatunki zwierząt,
    zwane dalej "gatunkami chronionymi": punkt 100) kret (Talpa europaea) -
    z wyjątkiem występującego w zamkniętych ogrodach, szkółkach i na lotniskach,

    2.
    dlaczego zarzucasz mi od razu niewiedzę, skoro nie masz pojęcia o mojej
    wiedzy z tego zakresu (i innych również)?

    3.
    Lubię wszelkie stworzenia, nawet krety, nawet psa sąsiada, który ujada
    od 3-ciej nad ranem. Lubię nawet osobniki z gatunku homo sapiens
    używające kijów baseballowych do innych celów, niż gra, a nawet lubię
    haterów internetowych. Wszystko pod warunkiem, że trzymają się z daleka
    ode mnie.

    Jacek


  • 6. Data: 2012-09-19 12:09:58
    Temat: Re: Co to za potwór?
    Od: Wędrowniczek <n...@n...eu>

    Użytkownik "Jacek" napisał:
    [...]
    >jak dotąd wyniki polowania w ogrodzie: 5 kretów i 1 karczownik. Niestety
    >jeszcze coś kopie. Mam nadzieję, że nie odkryję nowego zwierzaka ;-)

    To zdradź nam jakimże to sposobem podszedłeś owe krety.
    Wiemy, że wszelkie świece, trucie, zalewanie czymś, gazowanie a nawet
    karbid (!) nie są skuteczne. No łowne koty dają radę, ale tu wnioskuję
    polowałeś
    osobiście. Skąd takie dobre wyniki?

    --
    Wędrowniczek


  • 7. Data: 2012-09-19 13:17:53
    Temat: Re: Co to za potwór?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2012-09-19 12:09, Wędrowniczek pisze:

    > To zdradź nam jakimże to sposobem podszedłeś owe krety.
    > Wiemy, że wszelkie świece, trucie, zalewanie czymś, gazowanie a nawet
    > karbid (!) nie są skuteczne.

    http://e-flora.pl/na-szkodniki/1632-gr5102-pulapka-m
    etalowa-waska-na-krety-i-nornice.html

    To jest ten sprzęt ;-) Podałem pierwszy z brzegu link, jaki wyskoczył po
    wpisaniu "pułapka na krety wąska". Ja kupowałem na Alledrogo po 8 zł
    plus wysyłka.
    Zakładanie pułapki wymaga sporo starannosci no i cierpliwości także, bo
    krety potrafią wykopać taką pułapkę, wiele prób jest nieskutecznych, ale
    w końcu się udaje.
    Pułapka "bawarska" typu agrafka z drutu wogóle się nie sprawdziła, tak
    samo jak pułapka "szeroka", a na wąską i owszem.
    Ja zakładam w ten sposób, że wykopuję ziemię z kopca na kształt
    prostokąta o wymiarach mniej więcej, jak rozłożona pułapka. Wygrzebuję
    starannie łyżką ziemię z korytarzy (przeważnie są dwa rozchodzące się na
    boki) i zakładam pułapkę. Przy większej dziurze zakładam dwie: jedna w
    jeden korytarz, druga w drugi.
    Przy zakładaniu warto założyć rękawiczki albo umyć ręce, żeby nie
    pozostawić kretom zapachu, który je odstrasza.
    Jeżeli szybko wyjmiemy kreta po złapaniu, to można go jeszcze puścić
    żywcem albo wysłać do jakiego Greenpeace, gdzie go przygarną i otoczą
    opieką.
    Jacek



  • 8. Data: 2012-09-19 16:42:53
    Temat: Re: Co to za potwór?
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2012-09-19 13:17, Jacek pisze:
    > W dniu 2012-09-19 12:09, Wędrowniczek pisze:
    >
    >> To zdradź nam jakimże to sposobem podszedłeś owe krety.
    >> Wiemy, że wszelkie świece, trucie, zalewanie czymś, gazowanie a nawet
    >> karbid (!) nie są skuteczne.
    >
    > http://e-flora.pl/na-szkodniki/1632-gr5102-pulapka-m
    etalowa-waska-na-krety-i-nornice.html
    >
    >
    > To jest ten sprzęt ;-) Podałem pierwszy z brzegu link, jaki wyskoczył po
    > wpisaniu "pułapka na krety wąska". Ja kupowałem na Alledrogo po 8 zł
    > plus wysyłka.
    > Zakładanie pułapki wymaga sporo starannosci no i cierpliwości także, bo
    > krety potrafią wykopać taką pułapkę, wiele prób jest nieskutecznych, ale
    > w końcu się udaje.
    > Pułapka "bawarska" typu agrafka z drutu wogóle się nie sprawdziła, tak
    > samo jak pułapka "szeroka", a na wąską i owszem.
    > Ja zakładam w ten sposób, że wykopuję ziemię z kopca na kształt
    > prostokąta o wymiarach mniej więcej, jak rozłożona pułapka. Wygrzebuję
    > starannie łyżką ziemię z korytarzy (przeważnie są dwa rozchodzące się na
    > boki) i zakładam pułapkę. Przy większej dziurze zakładam dwie: jedna w
    > jeden korytarz, druga w drugi.
    > Przy zakładaniu warto założyć rękawiczki albo umyć ręce, żeby nie
    > pozostawić kretom zapachu, który je odstrasza.
    > Jeżeli szybko wyjmiemy kreta po złapaniu, to można go jeszcze puścić
    > żywcem albo wysłać do jakiego Greenpeace, gdzie go przygarną i otoczą
    > opieką.

    To wygląda jak gilotyna do cięcia kretów wpół. :)

    Pozdrawiam,
    MW


  • 9. Data: 2012-09-19 17:37:41
    Temat: Re: Co to za potwór?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2012-09-19 16:42, wolim pisze:
    > To wygląda jak gilotyna do cięcia kretów wpół. :)
    Sprężyna jest na tyle delikatna, że zwierz jest tylko złapany a nie
    poćwiartowany. Krawędzie "szczypiec" są tępe i można by na nie założyć
    np. po kawałku rurki termokurczliwej. Pozostaje problem czuwania przy
    pułapce, bo nawet, jak się kret najdelikatniej złapie to kilku godzin
    raczej nie wytrzyma w tym uścisku.
    Jacek


  • 10. Data: 2012-09-19 18:25:27
    Temat: Re: Co to za potwór?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 19 Sep 2012 17:37:41 +0200, Jacek napisał(a):

    > W dniu 2012-09-19 16:42, wolim pisze:
    >> To wygląda jak gilotyna do cięcia kretów wpół. :)
    > Sprężyna jest na tyle delikatna, że zwierz jest tylko złapany a nie
    > poćwiartowany. Krawędzie "szczypiec" są tępe i można by na nie założyć
    > np. po kawałku rurki termokurczliwej. Pozostaje problem czuwania przy
    > pułapce, bo nawet, jak się kret najdelikatniej złapie to kilku godzin
    > raczej nie wytrzyma w tym uścisku.

    Czyli jak nie kijem go, to pałą - i tak zginie. Bo namiotu przy pułapce
    raczej nie rozstawiasz, jak sądzę.


    --
    XL a karczowniki i nornice jak żyły, tak żyją, biedne krety robią za kozła

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1