eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Dron do pomocy przy domu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 1. Data: 2018-08-21 14:41:17
    Temat: Dron do pomocy przy domu
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    Zastanawiam się od pewnego czasu nad zakupem drona, by pomógł przy domu.
    Hamuje mnie jednak myśl że wydam pieniądze na niepotrzebne widzimisię
    które nie sprawdzi się w praktyce.

    Czy któryś z grupowiczów badał temat? Mam ogródek ok. 10ha i zdarza się
    że gdzieś mi się kosiarki zagubią. Lornetki nie zdają egzaminu, bo
    kosiarki mają talent do kamuflażu w wysokich trawach. Zamiast biegać, być
    może mógłbym takim dronem przelecieć działkę i zlokalizować to i owo.
    Taki wynalazek mógłby też być przydatny by dokonać okresowych oględzin
    dachu stodoły i domu zamiast wdrapywać się na 10-metrową drabinę.

    Drony teraz dość tanie, widzę na amz jakieś modele już od 20-50 Eur.
    Dobrze kombinuję, czy to w ogóle się nie nadaje do poważnych zastosowań?

    Idealnie byłoby coś sterowane z komputera, dżojpadem, z funkcją
    bezpośredniego nagrywania, ale nie wiem czy coś takiego istnieje w ogóle.

    Mateusz


  • 2. Data: 2018-08-21 15:22:24
    Temat: Re: Dron do pomocy przy domu
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 21.08.2018 14:41, Mateusz Viste pisze:

    > Zastanawiam się od pewnego czasu nad zakupem drona, by pomógł przy domu.
    >
    > Mam ogródek ok. 10ha i zdarza się
    > że gdzieś mi się kosiarki zagubią. Lornetki nie zdają egzaminu, bo
    > kosiarki mają talent do kamuflażu w wysokich trawach. Zamiast biegać, być
    > może mógłbym takim dronem przelecieć działkę i zlokalizować to i owo.
    > Taki wynalazek mógłby też być przydatny by dokonać okresowych oględzin
    > dachu stodoły i domu zamiast wdrapywać się na 10-metrową drabinę.

    Dron w Twoim przypadku to byłoby jak lizanie cukierka przez papierek.
    Spraw sobie motolotnię a wszystko zobaczysz własnemi oczamy. Z góry.
    Bez biegania. I bez wdrapywania się na drabinę Jakubową.


  • 3. Data: 2018-08-21 15:24:54
    Temat: Re: Dron do pomocy przy domu
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 21 sierpnia 2018 07:41:18 UTC-5 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > Zastanawiam się od pewnego czasu nad zakupem drona, by pomógł przy domu.
    > Hamuje mnie jednak myśl że wydam pieniądze na niepotrzebne widzimisię
    > które nie sprawdzi się w praktyce.
    >
    > Czy któryś z grupowiczów badał temat? Mam ogródek ok. 10ha i zdarza się
    > że gdzieś mi się kosiarki zagubią. Lornetki nie zdają egzaminu, bo
    > kosiarki mają talent do kamuflażu w wysokich trawach. Zamiast biegać, być
    > może mógłbym takim dronem przelecieć działkę i zlokalizować to i owo.
    > Taki wynalazek mógłby też być przydatny by dokonać okresowych oględzin
    > dachu stodoły i domu zamiast wdrapywać się na 10-metrową drabinę.
    >
    > Drony teraz dość tanie, widzę na amz jakieś modele już od 20-50 Eur.
    > Dobrze kombinuję, czy to w ogóle się nie nadaje do poważnych zastosowań?
    >
    > Idealnie byłoby coś sterowane z komputera, dżojpadem, z funkcją
    > bezpośredniego nagrywania, ale nie wiem czy coś takiego istnieje w ogóle.
    >
    >

    Istnieje, nie jest drogie. Ale czy jest sens "komercyjny" to nie wiem.
    Moze lepiej miec wytresowanego psa?
    Albo alternatywnie dobrej jakosci kamere z obrotnica na jakims wysokim elemencie?
    Kamera ma te zalete ze dziala caly czas, nawet w deszcz, mozesz podpiac pod kompa i
    rejestrowac co sie dzieje. No i w praktyce jest tansza.
    No, ale duzo zalezy od terenu. Jak plaski to sie da, jak z ciekawostkami to gorzej.


  • 4. Data: 2018-08-21 15:51:06
    Temat: Re: Dron do pomocy przy domu
    Od: Bolko <s...@g...com>


    > Drony teraz dość tanie, widzę na amz jakieś modele już od 20-50 Eur.
    W tej cenie to jest zły pomysł.

    Kupiłem sobie tzn synowi na urodziny taki za 20euro
    To są jeszcze zabawki.
    Sorry szkoda kasy ja nie byłem w stanie sterować taką zabawką.


    Rozumiem że potrzebujesz drona + kamere
    tu masz test:
    https://youtu.be/brUNF3S6Myg

    I jak to oglądałem to te drony też są dla ciebie za słabe przy 10 ha.
    Na zasadzie że siedzisz na werandzie i wysyłasz drona po owca ci się zgubiła.

    A te zabawki to już pod 1000 Euro podchodzą.
    Potrzebujesz coś lepszego.
    Pytanie czy cię stać :)


  • 5. Data: 2018-08-21 16:24:59
    Temat: Re: Dron do pomocy przy domu
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Tue, 21 Aug 2018 15:22:24 +0200, collie wrote:
    > Spraw sobie motolotnię a wszystko zobaczysz własnemi oczamy. Z góry.
    > Bez biegania. I bez wdrapywania się na drabinę Jakubową.

    To jest jakaś myśl, ale do tego etapu jeszcze nie dojrzałem. Może za 20
    lat, jak już nic nie będę miał do stracenia. Poza tym wylądować
    motolotnią na stodole musi wymagać długiego treningu. A ja myślałem
    raczej o jakimś rozwiązaniu ad-hoc.

    Mateusz


  • 6. Data: 2018-08-21 16:37:17
    Temat: Re: Dron do pomocy przy domu
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Tue, 21 Aug 2018 06:24:54 -0700, sczygiel wrote:
    > Istnieje, nie jest drogie. Ale czy jest sens "komercyjny" to nie wiem.
    > Moze lepiej miec wytresowanego psa?

    To musiałby być pies który potrafi liczyć. Przeleci działkę wzdłuż i
    wszerz, policzy jej ruchome elementy, i wróci zrobić raport.
    Musiałbym go też nauczyć wdrapywać się na stodołę i dach domu. Co prawda
    nie mam wątpliwości że mądry pies i po drabinie wlezie, ale musiałby
    także ocenić stan dachu i potem dokładnie opowiedzieć co widział i czy są
    jakiekolwiek powody do zmartwień... A z tym może być gorzej, bo mój psi
    jest taki sobie.

    > Albo alternatywnie dobrej jakosci kamere z obrotnica na jakims wysokim
    > elemencie?

    Teren mocno pagórkowaty i w dużej części zalesiony.

    Mateusz


  • 7. Data: 2018-08-21 16:49:40
    Temat: Re: Dron do pomocy przy domu
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 21.08.2018 16:24, Mateusz Viste pisze:

    > A ja myślałem
    > raczej o jakimś rozwiązaniu ad-hoc.

    No to rzeczywiście może się nada dron w wersji pro,
    z rozdzielczością 4K i zasięgiem 2 km. Ale cenę też
    ma pro. Tak tylko gdybam, bo owiec nie mam a całą
    posiadłość spokojnie ogarniam z okien na poddaszu.
    A na zagubione w trawie psy wystarczy, że zagwiżdżę,
    choć cholery lubią się gubić na kanapach.


  • 8. Data: 2018-08-21 16:54:54
    Temat: Re: Dron do pomocy przy domu
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2018-08-21 o 15:51, Bolko pisze:
    >
    >> Drony teraz dość tanie, widzę na amz jakieś modele już od 20-50 Eur.
    > W tej cenie to jest zły pomysł.
    >
    > Kupiłem sobie tzn synowi na urodziny taki za 20euro
    > To są jeszcze zabawki.
    > Sorry szkoda kasy ja nie byłem w stanie sterować taką zabawką.
    >
    >
    > Rozumiem że potrzebujesz drona + kamere
    > tu masz test:
    > https://youtu.be/brUNF3S6Myg
    >
    > I jak to oglądałem to te drony też są dla ciebie za słabe przy 10 ha.
    > Na zasadzie że siedzisz na werandzie i wysyłasz drona po owca ci się zgubiła.
    >
    > A te zabawki to już pod 1000 Euro podchodzą.
    > Potrzebujesz coś lepszego.
    > Pytanie czy cię stać :)
    >

    Może zamiast pro drona wystarczy lokalizator GPS dla każdej kosiarki.
    A dach stodoły z drona - zabawki pooglądać.

    Zwłaszcza, że do nauki latania wszyscy zalecają tanie zabawki na początek.

    --
    Pete


  • 9. Data: 2018-08-21 17:07:19
    Temat: Re: Dron do pomocy przy domu
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 21 sierpnia 2018 09:37:18 UTC-5 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > On Tue, 21 Aug 2018 06:24:54 -0700, sczygiel wrote:
    > > Istnieje, nie jest drogie. Ale czy jest sens "komercyjny" to nie wiem.
    > > Moze lepiej miec wytresowanego psa?
    >
    > To musiałby być pies który potrafi liczyć. Przeleci działkę wzdłuż i
    > wszerz, policzy jej ruchome elementy, i wróci zrobić raport.
    > Musiałbym go też nauczyć wdrapywać się na stodołę i dach domu. Co prawda
    > nie mam wątpliwości że mądry pies i po drabinie wlezie, ale musiałby
    > także ocenić stan dachu i potem dokładnie opowiedzieć co widział i czy są
    > jakiekolwiek powody do zmartwień... A z tym może być gorzej, bo mój psi
    > jest taki sobie.
    >

    Wystarczy ze pies co wieczor zagoni kosiarki w jedno miejsce.
    Tyle powinien umiec. Ale liczyc bedziesz musial sam.

    Alternatywnie kosiarki przypalikowac i codziennie przemieszczac.

    > > Albo alternatywnie dobrej jakosci kamere z obrotnica na jakims wysokim
    > > elemencie?
    >
    > Teren mocno pagórkowaty i w dużej części zalesiony.
    >
    >

    Slabo to widze.
    Bo nawet jak bedziesz mial drona z polgodzinna bateria to i tak musisz nim calosc
    obleciec (albo przynajmniej az sie doliczysz) A za pagorkami moze nie byc na tyle
    dobrego zasiegu zeby obraz z drona widziec.
    No i o ile zaoszczedzisz czas na chodzeniu to i tak trzeba sie przejsc te barany
    przegonic jak wlazly nie tam gdzie trzeba.

    Moze inaczej?
    Lokalizatory gps+gsm w dodatku do dzwonkow?
    Cena nie powinna byc zabojcza. Bateria powinna sie dac ogarnac tez znosnie.
    Ale tanio jak barszcz to nie ma:
    https://botland.com.pl/lokalizatory-gps-gsm-bluetoot
    h/10269-portable-gps-tracker-blow-bl011-lokalizator-
    przenosny-gpsgsm-5900804103080.html

    Mysle ze duzo ponizej 100pln za sztuke to nie zejdziesz...


  • 10. Data: 2018-08-21 17:33:50
    Temat: Re: Dron do pomocy przy domu
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Tue, 21 Aug 2018 08:07:19 -0700, sczygiel wrote:
    > Wystarczy ze pies co wieczor zagoni kosiarki w jedno miejsce.
    > Tyle powinien umiec. Ale liczyc bedziesz musial sam.

    Ale ja w żaden sposób nie chcę kosiarkom przeszkadzać. One swoim życiem
    żyją i tak jest dobrze. Mój "problem" wynika niejako z lenistwa
    połączonego z nadopiekuńczością :) Lubię kosiareczki przeliczyć raz
    dziennie, by się upewnić że wszystkie są, że żadna się nie zakleszczyła
    w ogrodzenie (to zdarza się młodym i niedoświadczonym kosiarkom późną
    wiosną) i w ogóle że wszystko gra. Taka codzienna przechadzka nie szkodzi
    mi, aczkolwiek bywają dni gdy czasu i/lub chęci brak, i tu myślałem że
    może taki sposób powietrzny by się nadał... Połączyłem to w myślach z
    moim corocznym targaniem 30-kilogramowej drabiny by obmacać dachy i
    pomysł wydawał się mieć sens.

    > Slabo to widze.
    > Bo nawet jak bedziesz mial drona z polgodzinna bateria to i tak musisz
    > nim calosc obleciec (albo przynajmniej az sie doliczysz) A za pagorkami
    > moze nie byc na tyle dobrego zasiegu zeby obraz z drona widziec.

    No właśnie do podobnego wniosku powoli dochodzę... Po bliższym zapoznaniu
    się z ofertą rynkową widzę że te tanie modele to faktycznie czysto
    zabawkowe - zasięg rzędy 100m i czas latania liczony nieraz w pojedyńczych
    (!) minutach.

    > No i o ile zaoszczedzisz czas na chodzeniu to i tak trzeba sie przejsc
    > te barany przegonic jak wlazly nie tam gdzie trzeba.

    To się jeszcze nigdy nie zdarzyło.

    > Moze inaczej?
    > Lokalizatory gps+gsm w dodatku do dzwonkow?

    To już prędzej lokalizator GPS na arduino z modułem LoRa. Ale wątpię by
    panienki się na to zgodziły. Po prawdzie liczyłem raczej że uda się
    znaleźć pretekst do zakupu fajnej zabawki, ale zaczynam widzieć że to
    była chyba złudna nadzieja :)

    Mateusz

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1