eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2010-08-10 08:07:26
    Temat: Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
    Od: "Jarek" <w...@o...pl>

    Witam,
    przy instalacji klimatyzacji w mieszkaniu, ekipa montująca ułożyła całą
    instalacje w dużych korytkach przytwierdzonych na ścianę. Szpeci to
    strasznie cały pokój. Fakt, że już po fakcie, ale zastanawiam się, czy
    takiej instalacji nie można ukryć w ścianie. Czy są jakieś przeciwskazania
    do tego, aby wkuć się w ścianę i umieścić instalację na stałe pod tynkiem.
    Podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej montażysta powiedział mi, że
    powinien być stały dostęp do instalacji i dlatego kładą ją w korytkach.
    Wydaje mi się jednak, że po prostu nie chciało im się włożyć więcej pracy w
    rozkuwanie ściany.
    Z góry dziękuję za wszelkie opinie.

    Pozdrawiam,
    Jarek


  • 2. Data: 2010-08-10 08:11:07
    Temat: Re: Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4c6108c0$0$27035$65785112@news.neostrada.pl...
    > Witam,
    > przy instalacji klimatyzacji w mieszkaniu, ekipa montująca ułożyła całą
    > instalacje w dużych korytkach przytwierdzonych na ścianę. Szpeci to
    > strasznie cały pokój. Fakt, że już po fakcie, ale zastanawiam się, czy
    > takiej instalacji nie można ukryć w ścianie. Czy są jakieś przeciwskazania
    > do tego, aby wkuć się w ścianę i umieścić instalację na stałe pod
    > tynkiem. Podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej montażysta powiedział
    > mi, że powinien być stały dostęp do instalacji i dlatego kładą ją w
    > korytkach. Wydaje mi się jednak, że po prostu nie chciało im się włożyć
    > więcej pracy w rozkuwanie ściany.
    > Z góry dziękuję za wszelkie opinie.

    Jakbyś im zapłacił za kucie to by ci położyli. A tak wcisnęli ci kit o
    dostępie i masz im wierzyć, bo to przecież fachowcy, nie? Ja mam cała
    instalację ukryta w bruzdach, nie mam żadnych korytek. Ale fachowość i
    profesjonalizm monteró klimy woła o pomstę do nieba. Oni są chyba najgorsi z
    najgorszych.


  • 3. Data: 2010-08-10 10:10:01
    Temat: Re: Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    Jarek pisze:
    > Podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej montażysta
    > powiedział mi, że powinien być stały dostęp do instalacji i dlatego
    > kładą ją w korytkach.

    Nie sobie zrobi trepanacje to bedzie mial staly dostep do mozgu.



    KJ


  • 4. Data: 2010-08-10 14:04:44
    Temat: Re: Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
    Od: "Jarek" <w...@o...pl>

    Dziękuję za Wasze opinie. No cóż, tak to jest, jak człowiek zdaje się na
    niektórych "fachowców". Niby firma renomowana, niby dobre opinie w necie, a
    okazała się po prostu zwykła kicha. Dziwne jest to tym bardziej, że nie
    chodziło o wykonanie tego najtańszym kosztem, ale miało być dobrze zrobione.
    W sumie to dobrze zrobione jest, ale estetyka do d...py.
    Pozdrawiam,
    Jarek


  • 5. Data: 2010-08-10 14:40:57
    Temat: Re: Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4c615c7f$0$22805$65785112@news.neostrada.pl...
    > Dziękuję za Wasze opinie. No cóż, tak to jest, jak człowiek zdaje się na
    > niektórych "fachowców". Niby firma renomowana, niby dobre opinie w necie,
    > a okazała się po prostu zwykła kicha. Dziwne jest to tym bardziej, że nie
    > chodziło o wykonanie tego najtańszym kosztem, ale miało być dobrze
    > zrobione. W sumie to dobrze zrobione jest, ale estetyka do d...py.

    Ja mam takie same odczucia. Zakres prac ustalony, cena nie mała, firma niby
    o ustalonej renomie, a jednak kilka razy przyjeżdżali na poprawki, z czego
    za jedną to jeszcze ja musiałem płacić, bo tak wyprowadzili przewody przez
    ścianę, że jeden został przebity. Dla panów nie było problemu, od razu
    stwierdzili, że trzeba zrywać parkiet. A przecież instalacja akurat do tego
    urządzenia nie szła w podłodze. Ale co im tam. Jak pojechali po azot to nie
    było ich pół dnia.
    Jak już inni tutaj pisali - instalatorzy klimatyzacji są najgorsi ze
    wszystkich.


  • 6. Data: 2010-08-10 17:38:56
    Temat: Re: Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
    Od: "Jarek" <w...@o...pl>

    > Jak już inni tutaj pisali - instalatorzy klimatyzacji są najgorsi ze
    > wszystkich.

    Coś w tym jest. Szkoda tylko, że przekonujemy się o tym dopiero w trakcie
    lub tuż po wykonaniu zleconych prac. Do tej chwili wszyscy są mili i
    uprzejmi, a zapewnieniom o ich kompetencji i profesjonaliźmie nie ma końca.
    Pozdrawiam,
    Jarek




  • 7. Data: 2010-08-10 19:20:10
    Temat: Re: Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4c6108c0$0$27035$65785112@news.neostrada.pl...
    > Witam,
    > przy instalacji klimatyzacji w mieszkaniu, ekipa montująca ułożyła całą
    > instalacje w dużych korytkach przytwierdzonych na ścianę. Szpeci to

    Wynikało to być może z tego, że wymagana do ukrycia głębokość kucia była tak
    duża że obawiano się o konstrukcję budynku. Bruzda powinna mieć 4-5 cm.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 8. Data: 2010-08-10 19:27:26
    Temat: Re: Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
    Od: zil0g <z...@m...prl>

    *Jarek* wdusil[a] knefle:

    >Coś w tym jest. Szkoda tylko, że przekonujemy się o tym dopiero w trakcie
    >lub tuż po wykonaniu zleconych prac. Do tej chwili wszyscy są mili i
    >uprzejmi, a zapewnieniom o ich kompetencji i profesjonaliźmie nie ma końca.

    No ale czemu sie wstydzisz podac nazwe firmy? Przeciez to podstawa zeby
    ostrzegac innych przed partactwem.


  • 9. Data: 2010-08-11 08:43:34
    Temat: Re: Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
    Od: "Jarek" <w...@o...pl>

    Użytkownik "zil0g" <z...@m...prl> napisał w wiadomości
    news:1281475648_prd$zil0g@cyberdyne.pl...
    > *Jarek* wdusil[a] knefle:
    >
    >>Coś w tym jest. Szkoda tylko, że przekonujemy się o tym dopiero w trakcie
    >>lub tuż po wykonaniu zleconych prac. Do tej chwili wszyscy są mili i
    >>uprzejmi, a zapewnieniom o ich kompetencji i profesjonaliźmie nie ma
    >>końca.
    >
    > No ale czemu sie wstydzisz podac nazwe firmy? Przeciez to podstawa zeby
    > ostrzegac innych przed partactwem.

    Bardzo proszę: firma F.H.U. "K4", Gdańsk, ul. Mostowa 14.
    A tak z ciekawości, to czemu wstydzisz się podpisać pod postem, który
    wysyłasz na grupę?

    Pozdrawiam,
    Jarek


  • 10. Data: 2010-08-11 12:41:31
    Temat: Re: Klimatyzacja w mieszkaniu-instalacja w korytkach
    Od: "abc" <s...@o...eu>

    > Dziękuję za Wasze opinie. No cóż, tak to jest, jak człowiek zdaje się na
    > niektórych "fachowców". Niby firma renomowana, niby dobre opinie w necie, a
    > okazała się po prostu zwykła kicha. Dziwne jest to tym bardziej, że nie
    > chodziło o wykonanie tego najtańszym kosztem, ale miało być dobrze zrobione.
    > W sumie to dobrze zrobione jest, ale estetyka do d...py.

    Ja jak montowałem klimę to powiedziałem że ma byc zamurowana w ścianie i tyle.
    Ja zlecam montaż więc ja decyduję jak zamontują. Co prawda powiedzieli że to
    będzie kosztowało dodatkowe 100 zł, ale przy i tak drogim montażu taka różnica
    jest żadna a przynajmniej jakoś to wygląda a nie syfiaste korytka. Pomarudzili
    ale rozkuwali ścianę, choć jeden z nich powiedział że korytka przecież nie są
    złe i on tak sobie zrobił w mieszkaniu. No jakoś w to nie wierzę, zresztą co to
    za różnica co on sobie zrobił. Sam klimatyzator nie jest ozdobą salonu, no chyba
    że ArtCool galeria ale ja kupiłem zwykłe, a instalacja w korytkach to przecież
    masakra. Do tego musi iść tak żeby woda dobrze spływała co zazwyczaj nie oznacza
    najbardziej dyskretnego montażu. Korytka może by jeszcze były jakby klima była
    na ścianie zewnętrznej gdzie jednostka zewnętrzna jest po drugiej stronie, a ja
    mam na ścianie wewnętrznej i instalacja idzie wzdłuż całej ściany i to tej
    najbardziej reprezentacyjnej z telewizorem.
    Ja przed montażem się umówiłem z przedstawicielem firmy który obejrzał
    mieszkanie, pokazałem mu co chcę mieć i jak zamontowane i jeśli zatwierdził że
    tak zrobią to dopiero złożyłem zamówienie.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1