eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ogrodzenie dzialki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 51. Data: 2020-01-16 19:32:54
    Temat: Re: Ogrodzenie dzialki
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Canibis na ogrodzeniu, i zwalisz na psa ;-)


    -----
    > nazywam inaczej ale tez bym uprawiał.


  • 52. Data: 2020-01-16 22:35:07
    Temat: Re: Ogrodzenie dzialki
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 16.01.2020 13:42, Kris wrote:
    > A czemużniby pies nie moze pobiec za kuna do samochodu?

    Bo przez jedną noc wygeneruje 3200zł kosztów malowania pół auta? Jak
    chcesz coś od siebie napisać, to napisz od razu że dodatkowo jesteś za
    bezstresowym wychowywaniem dzieci.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 53. Data: 2020-01-16 22:37:59
    Temat: Re: Ogrodzenie dzialki
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 15.01.2020 20:05, collie wrote:
    > Załóż sobie tę obrożę, bydlaku, to nie będziesz pisał na p.m.b.

    Dwa razy dotknąłem końcówki zanim psu założyłem. Pies może 3-4 razy ją
    poczuł. Bitch plsease...

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 54. Data: 2020-01-16 22:39:51
    Temat: Re: Ogrodzenie dzialki
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 15.01.2020 20:41, Marcin N wrote:
    > Skoro nie nadajesz się na właściciela psa - to sobie odpuść. Kup
    > pluszaka. Nie drapie, nie ucieka, nie goni zwierząt. Idealnie się nada.

    Haha, przypomnij sobie te słowa kiedy się zdenerwujesz na własne
    dziecko. Oddaj je wtedy do rodziny zastępczej a sobie kup pluszaka.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 55. Data: 2020-01-16 22:42:54
    Temat: Re: Ogrodzenie dzialki
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Bogusz napisał:

    >> A czemużniby pies nie moze pobiec za kuna do samochodu?
    >
    > Bo przez jedną noc wygeneruje 3200zł kosztów malowania pół auta?

    A po co malować? Może jeszcze myć co tydzień?!

    > Jak chcesz coś od siebie napisać, to napisz od razu że dodatkowo
    > jesteś za bezstresowym wychowywaniem dzieci.

    Ja jestem za bezstresowym podchodzeniem do jakichś głupich zadrapań.

    --
    Jarek


  • 56. Data: 2020-01-16 22:45:14
    Temat: Re: Ogrodzenie dzialki
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 15.01.2020 20:34, Marcin N wrote:
    > Mam huskiego. Czyli mistrza podkopów i skoków. Nigdy nie podkopywał się
    > pod płotem. Nie mam podmurówki. Trochę jestem zaskoczony bo myślałem
    > podobnie do Ciebie - że bez potężnego fundamentu będzie uciekał.

    Też mam huskiego syberysjkiego. Pod siatką się kopała, dlatego mam
    podmurówkę i teraz mam spokój. Zwiewa tylko jak jak się wjeżdża albo
    wyjeżdża autem. Ale najczęściej szybko wraca jak się ją gniewnym głosem
    zawoła. Na zwierzynę leśną nic nie zadziała - pójdzie w pizdu i trzeba
    czekać 10 min zanim wróci.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 57. Data: 2020-01-17 07:37:14
    Temat: Re: Ogrodzenie dzialki
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2020-01-16 o 22:45, Mateusz Bogusz pisze:
    > On 15.01.2020 20:34, Marcin N wrote:
    >> Mam huskiego. Czyli mistrza podkopów i skoków. Nigdy nie podkopywał
    >> się pod płotem. Nie mam podmurówki. Trochę jestem zaskoczony bo
    >> myślałem podobnie do Ciebie - że bez potężnego fundamentu będzie uciekał.
    >
    > Też mam huskiego syberysjkiego. Pod siatką się kopała, dlatego mam
    > podmurówkę i teraz mam spokój. Zwiewa tylko jak jak się wjeżdża albo
    > wyjeżdża autem. Ale najczęściej szybko wraca jak się ją gniewnym głosem
    > zawoła. Na zwierzynę leśną nic nie zadziała - pójdzie w pizdu i trzeba
    > czekać 10 min zanim wróci.
    >

    Z teorii wiem, że gdy hushy pobiegnie za tropem to i dobę można czekać.
    Mi się nie zdarzyło. Jeszcze. Gdy wyjeżdżamy gdzieś samochodem to
    wyrobiliśmy nawyk u psa, że rzucamy mu smaczka i jest szczęśliwy, że
    może zostać.

    --
    MN


  • 58. Data: 2020-01-18 09:34:10
    Temat: Re: Ogrodzenie dzialki
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 17.01.2020 07:37, Marcin N wrote:
    > Z teorii wiem, że gdy hushy pobiegnie za tropem to i dobę można czekać.
    > Mi się nie zdarzyło. Jeszcze. Gdy wyjeżdżamy gdzieś samochodem to
    > wyrobiliśmy nawyk u psa, że rzucamy mu smaczka i jest szczęśliwy, że
    > może zostać.

    Z "wybieganiem psa" to prawda, jak się codziennie pójdzie na 20 min
    spacer, to zupełnie inny pies niż jak siedzi zamknięty na podwórku drugi
    dzień. Ale żeby z huskim trzeba było biegać po 10 km dziennie jak piszą
    na forach, to nie potwierdzam. W lato nawet z rana, to odcinek ~5km
    sprawiał że pies już dyszał i zwalniał tempa.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 59. Data: 2020-01-18 12:23:38
    Temat: Re: Ogrodzenie dzialki
    Od: Kadar <o...@g...com>

    Z "wybieganiem psa" to prawda, jak się codziennie pójdzie na 20 min
    > spacer, to zupełnie inny pies niż jak siedzi zamknięty na podwórku drugi
    > dzień. Ale żeby z huskim trzeba było biegać po 10 km dziennie jak piszą
    > na forach, to nie potwierdzam. W lato nawet z rana, to odcinek ~5km
    > sprawiał że pies już dyszał i zwalniał tempa.

    Może przekarmiony?


  • 60. Data: 2020-01-19 10:03:26
    Temat: Re: Ogrodzenie dzialki
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 18.01.2020 12:23, Kadar wrote:
    > Może przekarmiony?

    Moja królewna od zawsze trzyma równo 20kg. Wybredny ten pies jak
    cholera. Żeby nie było, to dostaje josere, eukuben, grand carismo itp.
    Ale wiadomo, najlepsze są kurczaki u sąsiadów na osiedlu.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1