eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 1. Data: 2013-10-13 20:17:00
    Temat: Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
    Od: paff <p...@w...pl.usun.to>

    Witam,

    przymierzamy się do startu budowy w przyszłym roku, zatem obecnie
    jesteśmy na etapie ustalania podstawowych założeń. Jednym z nich jest
    oczywiście ogrzewanie.

    Najpierw napaliłem się na pompę ciepła. Zacząłem jednak szukać
    informacji pod kątem dlaczego jej nie mieć i trochę mi się odechciało.
    Mam wrażenie, że jak na inwestycję za 50-60 tys to zbyt dużo jest
    potencjalnych problemów. Np. w trakcie sezonu grzewczego okazuje się, że
    jednak odwiert był za płytki.

    Jak nie pompa to co. Węgiel nie (plan zagospodarowania nie pozwala,
    ponadto za dużo z tym roboty), gazu ziemnego nie ma. Olej albo gaz z
    butli - wychodzi drogo, a są problemy ze składowaniem.

    I w tym wszystkim zacząłem nagle zastanawiać się nad ogrzewaniem...
    elektrycznym!

    Zewsząd słyszę, że to najdroższe ogrzewanie. Ale chwila... może nie
    koniecznie? Oto, jak kombinuję - powiedzcie, gdzie nie mam racji :)

    Jeżeli budowę zamierzam kredytować to do 50-60 tys kosztów instalacji PC
    muszę jeszcze doliczyć koszty kredytu! Przy kredycie na 30 lat to dla
    obecnych realiów około 350 zł/mc. Samo ogrzewanie zaś to około 1800
    zł/rok, czyli 150 zł/mc. Razem to 500 zł/mc. Większość z tego to kredyt
    - koszt stały, niezależny od tego, czy grzeję czy nie. Do tego czytam o
    kosztach serwisu rzędu 500 zł/rok, czyli 40 zł/mc. To już razem 540 zł/mc.

    Koszty ogrzewania elektrycznego to jakieś 7500 zł/rok (wg kalkulatora
    dla wybranego projektu). Czyli 625 zł/mc. 85 zł więcej niż pompą ciepła.
    I jest to koszt zmienny. W razie problemów finansowych - można nad nim
    popracować kosztem komfortu. No i odpada całe ryzyko - ryzyko złego
    wykonania instalacji, ryzyko awarii! Bo co się może zepsuć w ogrzewaniu
    elektrycznym? Grzejnik za 200 zł?

    Sama instalacja ogrzewania elektrycznego w swoich kosztach jest
    praktycznie pomijalna - jak widzę ceny grzejników właśnie rzędu 200 zł /
    1KW to stwierdzam, że te koszty można pominąć. Parę stówek więcej trzeba
    zapłacić za moc przyłączeniową, nie wiem czy koszt instalacji
    elektrycznej w domu będzie znacznie wyższy dla tych dodatkowych 7KW poboru.

    Tytułem uzupełnienia - przewidziane są solary, wentylacja mechaniczna,
    ściany jednowarstwowe z betonu komórkowego 48 cm. Generalnie - standard
    domu energooszczędnego. To pozwala mi mieć nadzieję na niewielkie
    zapotrzebowanie energetyczne budynku, co jeszcze bardziej stawia pod
    znakiem zapytania opłacalność pompy ciepła.

    A teraz słucham, dlaczego ogrzewanie elektryczne jest tak strasznie
    nieopłacalne? Gdzie tkwi błąd w moich obliczeniach?

    Pozdrawiam
    Paweł Marek


  • 2. Data: 2013-10-13 20:19:55
    Temat: Re: Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu niedziela, 13 października 2013 20:17:00 UTC+2 użytkownik paff napisał:

    > A teraz słucham, dlaczego ogrzewanie elektryczne jest tak strasznie
    > nieopłacalne? Gdzie tkwi błąd w moich obliczeniach?

    Błąd tkwi w tym, że ten projekt nazywasz energooszczędnym :>
    Cała reszta to konsekwencje powyższego.

    L.


  • 3. Data: 2013-10-13 20:26:14
    Temat: Re: Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
    Od: Bolko <s...@g...com>

    do poczytania:
    http://solaris18.blogspot.com/2011/07/ogrzewasz-prop
    an-buranem-czy-olejem.html


  • 4. Data: 2013-10-13 20:29:06
    Temat: Re: Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
    Od: paff <p...@w...pl.usun.to>

    W dniu 2013-10-13 20:19, Lisciasty pisze:
    > W dniu niedziela, 13 października 2013 20:17:00 UTC+2 użytkownik paff napisał:
    >
    >> A teraz słucham, dlaczego ogrzewanie elektryczne jest tak strasznie
    >> nieopłacalne? Gdzie tkwi błąd w moich obliczeniach?
    >
    > Błąd tkwi w tym, że ten projekt nazywasz energooszczędnym :>
    > Cała reszta to konsekwencje powyższego.
    >

    Rozwiń proszę :) Mówisz, że koszty grzania będą znacznie większe?

    Czego Twoim zdaniem brakuje, żeby można było go tak nazwać?

    Wstępnie wybrany projekt domu:
    http://www.domenaprojekt.pl/produkty/25/hermes-2-g2.
    html

    Pozdrawiam
    Paweł Marek


  • 5. Data: 2013-10-13 20:34:34
    Temat: Re: Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu niedziela, 13 października 2013 20:17:00 UTC+2 użytkownik paff napisał:

    > Najpierw napaliłem się na pompę ciepła. Zacząłem jednak szukać
    > informacji pod kątem dlaczego jej nie mieć i trochę mi się odechciało.

    Pewnie sprzedawcy piecykow gazowych sie wypowiadali glownie :P

    > Mam wrażenie, że jak na inwestycję za 50-60 tys to zbyt dużo jest

    Polska pompa 15 tys, dolne zrodlo 5-10 tys, podlaczenie 2-5 tys. Za 50-60
    to ze zlota obudowa :) www.ecopol-system.pl - polecam.

    > Jak nie pompa to co. Węgiel nie (plan zagospodarowania nie pozwala,

    Gaz.

    > ponadto za dużo z tym roboty), gazu ziemnego nie ma. Olej albo gaz z

    No to tylko pompa. Bedziesz zadowolony. Znam dziesiatki zadowolonych
    uzytkownikow. Nie znam ani jednego niezadowolonego :)

    > I w tym wszystkim zacząłem nagle zastanawiać się nad ogrzewaniem...
    > elektrycznym!

    Glupi pomysl - o ile dom mozesz zrobic nawet prawie-pasywny (za oczywiscie
    kase za ktora kupilbys ze dwie pompy ciepla) ktory bedzie zuzywal
    te 1-2kW mocy max to ogrzewania CWU nie przeskoczysz, a tego bedzie ze 6 tys
    kWh / rok. Pradem w II taryfie = jakies 2 tys pln, pompa ciepla jakies 700 pln.
    To juz daje roznice 1300 pln / rok.

    > Jeżeli budowę zamierzam kredytować to do 50-60 tys kosztów instalacji PC

    Blad. 50-60 tys to chyba viessmann :)

    > muszę jeszcze doliczyć koszty kredytu! Przy kredycie na 30 lat to dla
    > obecnych realiów około 350 zł/mc. Samo ogrzewanie zaś to około 1800
    > zł/rok, czyli 150 zł/mc. Razem to 500 zł/mc. Większość z tego to kredyt
    > - koszt stały, niezależny od tego, czy grzeję czy nie. Do tego czytam o
    > kosztach serwisu rzędu 500 zł/rok, czyli 40 zł/mc. To już razem 540 zł/mc.

    Nie ma zadnych kosztow serwisu. Pompy sie nie serwisuje - patrzysz tylko
    na dwa manometry czy cisnienie jest OK i tyle.

    > Koszty ogrzewania elektrycznego to jakieś 7500 zł/rok (wg kalkulatora
    > dla wybranego projektu). Czyli 625 zł/mc. 85 zł więcej niż pompą ciepła.
    > I jest to koszt zmienny. W razie problemów finansowych - można nad nim

    Dla aktualnej ceny pradu. Za 30 lat prad bedzie 3-4 x drozszy i cale Twoje
    wyliczenie szlag trafi ;)

    > popracować kosztem komfortu. No i odpada całe ryzyko - ryzyko złego
    > wykonania instalacji, ryzyko awarii! Bo co się może zepsuć w ogrzewaniu
    > elektrycznym? Grzejnik za 200 zł?

    No w elektrycznym praktycznie nic :) Przy pompie ciepla za bardzo tez nie -
    jak dobrze wykonana :)

    > Tytułem uzupełnienia - przewidziane są solary, wentylacja mechaniczna,

    Po co solary? Przy pompie ciepla daj se siana - grzanie CWU wychodzi tanio,
    solary nigdy sie nie zwroca i nie szpeca dachu. Odlicz wiec koszt tej
    instalacji, ona z pompa nie ma zadnego sensu.

    > ściany jednowarstwowe z betonu komórkowego 48 cm. Generalnie - standard

    Standard to raczej sciany dwuwarstwowe ~25cm + 20cm styro. Duzo taniej i
    cieplej.

    > domu energooszczędnego. To pozwala mi mieć nadzieję na niewielkie
    > zapotrzebowanie energetyczne budynku, co jeszcze bardziej stawia pod
    > znakiem zapytania opłacalność pompy ciepła.

    Zeby naprawde grzac tanio musisz:

    1. Zrobic plyte fundamentowa, a nie lawy fundamentowe, na grubej warstwie styro
    lub przynajmniej ostatnia warstwe fundamentu wymurowac ze specjalnego bloczka.
    Dodatkowy koszt - 10-30 tys pln.

    2. Ekstremalnie prosta bryla, zero okien od polnocy, od wschodu/zachodu okna
    mikroskopijnej wielkosci, od poludnia - sciana szkla :) Oczywiscie okna
    trojwarstowe, montowane w warstwie ocieplenia na tasmach. Koszt - trudno
    wyliczyc bo zalezy bardzo od projektu ale pare/nascie kafli wiecej dolicz :)

    3. Sciana dwuwarstwowa - jak najciensza, z najgrubszym ociepleniem, najlepiej
    30cm styro grafitowanego z U = 0,031. Sciana jednowarstwowa nie jest w zadnym
    wypadku miejscem w domu mocno energooszczednym bo sama technologia powoduje,
    ze mostkow tam jest od groma (chociazby od wszystkich okien i drzwi montowanych
    w srodku muru).

    4. 50cm porzadnej welny w dachu.

    5. Wentylacja z rekuperacja.

    6. Zero kominow. Kazdy komin to duzy mostek.

    Wtedy zejdziesz z ogrzewaniem na prad do nawet 500 pln / sezon :-) Tylko
    ze inwestycja wyjdzie bardzo drogo.

    > A teraz słucham, dlaczego ogrzewanie elektryczne jest tak strasznie
    > nieopłacalne? Gdzie tkwi błąd w moich obliczeniach?

    Przede wszystkim w tym, ze prad drozeje i bedzie drozec. Przelicz
    sobie ze drozeje 2-3% rocznie, jak to bedzie w perspektywnie 30-tu lat?
    Grzanie pompa jest zawsze 3,5-4 x tansze od grzania pradem. No i pamietaj
    o CWU - chocbys nie wiem jaki dom zrobil, na CWU zawsze bedzie szlo sporo
    energii :) Grzejac pradem moze i solary maja sens - ale dolicz wtedy do
    wersji "elektrycznej" ich koszt. Przy pompie ciepla sa zbedne!

    No i nie wiem jak Ty tym pradem chcesz grzac - kaloryferami? Cienko jezeli
    chodzi o komfort, z podlogowka jest duuuzo lepiej. A niewykonanie podlogowki,
    tylko oparcie wszystkiego o typowo elektryczne grzejniki to proszenie sie o
    klopoty w przyszlosci. Bo ciezko bedzie zamienic potem ten system grzewczy na
    inny. Ja bym zrobil na Twoim miejscu (niezaleznie od wyboru zrodla ciepla)
    wszedzie wodna podlogowke. Pod nia zawsze bedzie mozna podpiac cokolwiek.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 6. Data: 2013-10-13 20:35:44
    Temat: Re: Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu niedziela, 13 października 2013 20:29:06 UTC+2 użytkownik paff napisał:

    > Czego Twoim zdaniem brakuje, żeby można było go tak nazwać?

    Sciany 2 lub 3 warstwowej. Sciana 1 warstwowa i grzanie pradem? To nie ma
    zadnego sensu :-) Policz ile dziesiat metrow mostkow bedzie wokol samych
    okien i drzwi.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 7. Data: 2013-10-13 20:39:05
    Temat: Re: Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu niedziela, 13 października 2013 20:29:06 UTC+2 użytkownik paff napisał:

    > Wstępnie wybrany projekt domu:
    > http://www.domenaprojekt.pl/produkty/25/hermes-2-g2.
    html

    Balkon i dom energooszczedny to dwa sprzeczne terminy :) Mozna go zrobic
    energooszczednie - przez odpowiednia przekladke w wiencu ale to koszt jakichs
    5-8 tys pln dla kazdego balkonu.

    BTW. Masz tam kalkulator energetyczny:

    http://www.domenaprojekt.pl/calc/index?id=25

    Przy betonie komorkowym 48cm mi wylicza koszt grzania pradem na poziomie
    11359 pln :D
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 8. Data: 2013-10-13 20:42:13
    Temat: Re: Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
    Od: paff <p...@w...pl.usun.to>

    W dniu 2013-10-13 20:39, Adam pisze:
    > W dniu niedziela, 13 października 2013 20:29:06 UTC+2 użytkownik paff napisał:
    >
    >> Wstępnie wybrany projekt domu:
    >> http://www.domenaprojekt.pl/produkty/25/hermes-2-g2.
    html
    >
    > Balkon i dom energooszczedny to dwa sprzeczne terminy :) Mozna go zrobic
    > energooszczednie - przez odpowiednia przekladke w wiencu ale to koszt jakichs
    > 5-8 tys pln dla kazdego balkonu.

    Jeden z balkonów na pewno wyleci. Mieszkałem w domu z balkonem. Służył
    do wywieszania pościeli do wietrzenia i do niczego więcej :)

    > BTW. Masz tam kalkulator energetyczny:
    >
    > http://www.domenaprojekt.pl/calc/index?id=25
    >
    > Przy betonie komorkowym 48cm mi wylicza koszt grzania pradem na poziomie
    > 11359 pln :D

    Nie zaznaczyłeś rekuperatora na dole.

    Paweł


  • 9. Data: 2013-10-13 20:46:16
    Temat: Re: Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu niedziela, 13 października 2013 20:29:06 UTC+2 użytkownik paff napisał:
    > Rozwiń proszę :) Mówisz, że koszty grzania będą znacznie większe?

    7,5 tysiaka na rok nie płacą nawet moi rodzice, zamieszkujący grzmota postawionego
    przez PGR, marnie ocieplonego i opalanego olejem (200 m2 użytkowej).
    Nie da się ot tak napisać bo to temat rzeka, postudiuj sobie przez rok różne fora
    budowlane, pobaw się kilkoma programami to podstawy załapiesz.
    Chyba, że Ci się nie chce, to wtedy płać i mieszkaj ;)

    L.


  • 10. Data: 2013-10-13 20:46:57
    Temat: Re: Ogrzewanie elektryczne w nowym domu - szaleństwo?
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu niedziela, 13 października 2013 20:42:13 UTC+2 użytkownik paff napisał:

    > Nie zaznaczyłeś rekuperatora na dole.

    No to juz widze ze ten kalkulator jest o kant dupy! Nawet ja, fan rekuperacji
    wiem, ze samo zalozenie rekuperatora nie moze przyniesc az takiego zysku
    energetycznego. Ten kalkulator to jakies sci-fi :)

    Lepiej zrob odrazu dobre OZC jak juz kupisz projekt, nie ufalbym temu
    co producent tam podaje :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1