eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domCo robicie względem paranoi z żarówkami? › Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
  • Data: 2009-05-16 08:55:16
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    zkruk [Lodz] <z...@g...pl> wrote:

    > i to, że żarówka zwykła może mieć nawet 1800 a może mieć 3500
    > tak samo jak halogenowe...
    > poza tym
    > człowiek jest ślepy na barwę światła - nie potrafi jej odróżnić,
    > gdyż
    > nasz mózg adaptuje się do warunków oświetleniowych

    Mózg się adaptuje, zgoda, dlatego proponowałem doświadczenie z
    fotografowaniem białej kartki czymś, co się nie adaptuje.
    Są różne żarówki, zgoda, ale jeśli weźmiemy pod uwagę _przeciętną_
    żarówkę klasyczną i _przeciętnego_ halogena, to ten drugi będzie
    miał wyższą temperaturę żarnika, co za tym idzie wyższą temperaturę
    barwową światła, co można wykazać wyżej opisanym doświadczeniem,
    amen.

    > np.. zarobek wyrażony jest procentowo.. co z tego, że zarówki
    > droższe
    > ... ale wytrzymują dłużej - więc ich sprzedaż jest mniejsza...

    Ale przecież Łunijnyj Sajuz własnie producentom tych żarówek chce
    zafundować kilkakrotny wzrost popytu na ich wyroby, żarówki
    klasyczne mają relatywnie krótki żywot i nagle zamiast wszystkich
    przepalających się żarówek trzeba będzie powkręcać elektroniczne,
    ten właśnie moment będzie dla ich producentów żyłą złota.

    > no ... pełno ich w PL

    A mówimy gdzieś tylko o PL? Bo miałem wrażenie, że o Unii?

    > co ma żarówka wspólnego z chlebem..

    Myślisz tak bardzo jednotorowo, że zastanowienie się nad innym
    przykładem już Cię przerasta?

    > tu nie chodzi o zmniejszenie zużycia energii - to jest
    > niemożliwe...
    > ale o zmniejszenie tempa wzrostu zużycia...
    > kwestia czy to będzie 1% rocznie czy 5% rocznie...
    > odbiorników energii coraz więcej... 20 lat temu nikomu nie śniło
    > się,
    > że w każdym domu będą 2-3 tv, 2-3 komputery, radia, klimatyzatory,
    > czajniki elektryczne itp itp itp...
    >
    > to wszystko spadło nagle na nas...
    > i chodzi jedynie o zmniejszenie wzrostu - tak byśmy mieli czas na
    > wybudowanie tych elektrownii...

    A ja uważam, że nie ma na to szans. Tempa wzrostu stopy życia nie
    zahamujesz żadną kampanią, a na bicie piany z tym związane wydasz
    więcej kasy niż zaoszczędzisz w wyniku. W dodatku, jeśli wrócimy do
    kwestii samych żarówek, naprawdę nie rozumiem, dlaczego ekolodzy
    promujący ten idiotyzm nagle zapomnieli o tak zwykle przez siebie
    lubianych hasłach, jak choćby recycling. Koszt recyclingu żarówki
    jest właściwie żaden, podczas gdy przy świetlówce kompaktowej jest
    to spore wyzwanie. Czy, jeśli policzymy w bilansie i to i koszty
    produkcji i pewnie jeszcze parę elementów, czy na pewno per saldo
    się to opłaci?
    Moim zdaniem ta decyzja jest czystym idiotyzmem pod publiczkę,
    nakręconą przez media i ekooszołomów. Amen.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1