eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Co robicie względem paranoi z żarówkami?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 177

  • 131. Data: 2009-05-15 19:35:56
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:7n9lnwo43gk$.11yrvxlj9i7dj$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 15 May 2009 19:12:37 +0200, Ghost napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "vojciech" <v...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    >> news:guk4iv$m7h$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Ghost pisze:
    >>>
    >>>> Natomiast nie jestem przeciwnikiem atomowek, zauwazylem jednak, ze masa
    >>>> ludzi krzyczy atomowki, atomowki! Ale jak mialaby stanac obok ich domu
    >>>> to
    >>>> juz dupa mieknie. Chocby dlatego, ze wartosc ich nieruchomosci spadnie
    >>>> na
    >>>> morde ;-)
    >>>
    >>> Ależ jak węglowa stanie obok ich domu to jego wartość spadnie tak samo,
    >>> albo i mocniej :-)
    >>
    >> Nie wiem czy mocniej, ale co to ma do rzeczy?
    >
    > Typowe.

    Debilna.


  • 132. Data: 2009-05-15 19:58:17
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 May 2009 21:35:07 +0200, Ghost napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:5un1uu2btwl8.1boynp4dvc7rh.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Fri, 15 May 2009 19:10:59 +0200, Ghost napisał(a):
    >>
    >>> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:c1254e14-8fd2-4a4d-89af-b87adf6d8441@f16g2000vb
    f.googlegroups.com...
    >>> On 15 Maj, 17:39, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
    >>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w
    >>>> wiadomościnews:11sgw7xbchyq0.v5o25ujttdyp$.dlg@40tud
    e.net...
    >>>>
    >>>>
    >>>>> > Ja mówię dokładnie to, że "mój TŻ tak naprawdę lubi tylko dzienne
    >>>>> > światło".
    >>>>>
    >>>>> I ze Wy cala rodzinka macie takie same dziwne oczy.
    >>>
    >>>>Jak to w dobrej rodzinie. Te same geny.
    >>>>Twoje dziecko ma inne, niż Ty? - noooo, to się tym zainteresuj
    >>>>bardziej, dobrze radzę - może pochodzą od sąsiada?
    >>>
    >>> Niemozliwe zeby od sasiada, ale jesli Twoje dzieci maja te same geny co
    >>> Ty
    >>> to prokurator powinien sie zainteresowac.
    >>
    >> Wystarczy, ze Ty się interesujesz.
    >
    > Ja? To Ty nam tu odstawiasz rodzinna ekshibicjonistyke przy kazdym
    > praktycznie temacie. BTW Niezly material dla psychoanalityka.

    Raczej Ty: podnosisz każdy papierek, który rzucam.


  • 133. Data: 2009-05-15 20:01:46
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "kogutek" <k...@o...pl>

    > kogutek wrote:
    > >> Ghost wrote:
    > >>> Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
    > >>> <G...@n...Janoszka.pl> napisał w wiadomości
    > >>> news:guh123$4ei$1@news.onet.pl...
    > >>>> zkruk [Lodz] wrote:
    > >>>>> ja tam popieram takie rozwiązania - trzeba zmusić ludzi do
    > >>>>> oszczędzania energii....
    > >>>>
    > >>>> Tylko że największy problem w tym, że w tej aferze żarówkowej wcale
    > >>>> nie chodzi energię. Zresztą wątpię, czy energia zużywana przez
    > >>>> tradycyjne żarówki w skali kraju jest powyżej 0.5% całkowitego
    > >>>> zużycia energii elektrycznej. Wszystko zamyka się w granicach błędu
    > >>>> pomiaru. Świetlówki kompaktowe potrzebują mniej prądu, ale do ich
    > >>>> produkcji
    > >>>> zużywa się więcej energii, zawierają dużo szkodliwych związków, jak
    > >>>> doliczy się jeszcze energię potrzebną na ich recycling, to wątpię,
    > >>>> czy bilans będzie dodatni. Choć i tak w PL większość takich żarówek
    > >>>> trafi do normalnego kosza. Ja już wolę trochę więcej smrodu z
    > >>>> Bełchatowa, niż toksyczne związki na dzikich śmietniskach
    > >>>> przenikające do wód gruntowych.
    > >>>
    > >>> Zapomniales o znacznie wiekszej trwalosci energooszczednych. A
    > >>> rachunki za prad to bynajmniej zaden blad pomiaru.
    > >>
    > >> tylko kto kupuje te porządne za 40 zł... te tanie zaś po pół roku
    > >> praktycznie już nie świecą.
    > >>
    > > Ja kupuję. A  w zasadzie kupiłem tylko raz. Żarówki mają tak jak
    > > wszystko 2 letnią gwarancję. Drogie zdychają przed tym okresem.
    > > Pudełka i paragony mają specjalne miejsce w domu. Kupować trzeba w
    > > dużych marketach. Uszkodzone wymieniają bez problemów.
    >
    > a jak normalnie zaczyna słabiej świecić to też ci wymieniają bez problemu?
    >
    Tak, bo nikt nie sprawdza jak świeci.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 134. Data: 2009-05-15 21:00:10
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>

    Jarek P. wrote:
    > On 15 Maj, 11:11, "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> wrote:
    >
    >> ja się jeszcze raz pytam czy chcesz się założyć
    >> bo w teorii z wikipedii jesteś niezły
    >> ale czy miałeś kolorymetr w ręku?
    >> mierzyłeś kiedyś temperaturę barwową światła?
    >>
    >> moja halogenowa lampa na stole ma 2800 - mam Ci wideo przesłać z
    >> testu?
    >
    > Kolorymetr miałem w ręku sto lat temu na jakiejś laborce na studiach i
    > faktycznie w temacie nie czuję się znawcą, ale ze źródeł potrafię
    > korzystać. Twoja lampa ma 2800 - super. Wcześniej linkowałem materiały
    > Philipsa, wg których ich halogeny mają 3200. I co?

    i to, że żarówka zwykła może mieć nawet 1800 a może mieć 3500
    tak samo jak halogenowe...
    poza tym
    człowiek jest ślepy na barwę światła - nie potrafi jej odróżnić, gdyż nasz
    mózg adaptuje się do warunków oświetleniowych

    dlatego też już kilka razy w tym wątku padł debilizm w stylu halogenowe dają
    bardziej białe światło...

    jeśli oświetlenie zwykłą zarówką byłoby takie super a barwa bieli 2800
    najidealniejsza dla człowieka, to nie byłbyś w stanie wytrzymać w dzień z
    owego bólu głowy... a jednak... dajesz radę...

    dla naszego mózgu liczy się tylko RA światła...
    to jesteś w stanie zauważyć - dlatego kiepskie żarówki energooszczędne,
    diody dają dupne światło...


    > Chłopie, wcześniej pisałeś mi, żebym pomyślał. Teraz sam piszesz tak,
    > jakbyś mózg na urlop wysłał. Koncern produkuje tanie żarówki i sporo
    > od nich droższe świetlówki. I teraz Łunijnyj Sajuz chce uchwalić prawo
    > nakazujące przejście w przeciągu relatywnie krótkiego czasu (średni
    > czas życia żarówki) na droższe rozwiązanie i to w skali
    > ogólnoeuropejskiej. Czy naprawdę trzeba aż zeznań księgowego z tego
    > koncernu, żeby potwierdzić, że oni tam po uprawomocnieniu się tego
    > ukazu z tydzień czasu pili ze szczęścia?

    znowu teoretyzujesz -
    nie wiesz jak jest - ja też nie wiem - dlatego nie wymyślam
    kontrargumentów - chociaż same się sypią...
    np.. zarobek wyrażony jest procentowo.. co z tego, że zarówki droższe ...
    ale wytrzymują dłużej - więc ich sprzedaż jest mniejsza...


    >> pokaż mi te nowo powstałe elektrownie, gdzie one się budują...
    >
    > A wpisz sobie w gógla "budują nową elektrownię", samo się znajdzie.

    http://www.google.pl/search?source=ig&hl=pl&rlz=&=&q
    =buduj%C4%85+now%C4%85+elektrowni%C4%99&btnG=Szukaj+
    w+Google&meta=lr%3D&aq=f&oq=
    no ... pełno ich w PL
    więc Twoim zdaniem najlepiej będzie importować energię... mądre... najlepiej
    z rosji...


    >> ja pierdykam .... gadamy o obiedzie czy żarówkach?
    >
    > Pierdykaj ile wlezie. Albo pomyśl. I bądź konsekwentny. Zapasy
    > żywności na świecie też są ograniczone, dlaczego ich nie oszczędzasz,
    > dlaczego żywisz się tak, jak cię na to stać, a nie decydujesz się
    > przejśc na chleb i wodę "bo trzeba oszczędzać już teraz"?

    co ma żarówka wspólnego z chlebem..
    chcesz - załóż nowy temat...

    a dla Twojej wiadmości - jedzenie także oszczędzam...
    myślę... bo oszczędzanie to myślenie... tu 10gr, tam 20 gr i na koniec roku
    mam wakacje gratis...


    > I wtedy zacznę oszczędzać. Naprawdę myślisz, że jak zaczniemy już
    > teraz wprowadzać to w życie, wyrzucimy czajniki elektryczne,
    > przejdziemy z żarówek klasycznych na elektroniczne, zaczniemy wyłączać
    > telewizory nie tylko pilotem, globalne wskaźniki zużycia energii
    > zmienią się choć o zauważalne procenty?

    tu nie chodzi o zmniejszenie zużycia energii - to jest niemożliwe... ale o
    zmniejszenie tempa wzrostu zużycia...
    kwestia czy to będzie 1% rocznie czy 5% rocznie...
    odbiorników energii coraz więcej... 20 lat temu nikomu nie śniło się, że w
    każdym domu będą 2-3 tv, 2-3 komputery, radia, klimatyzatory, czajniki
    elektryczne itp itp itp...

    to wszystko spadło nagle na nas...
    i chodzi jedynie o zmniejszenie wzrostu - tak byśmy mieli czas na
    wybudowanie tych elektrownii...



    --
    pozdrawiam
    www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
    www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
    www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi


  • 135. Data: 2009-05-15 21:41:52
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>

    czeremcha wrote:
    > Halogenów nie lubię. Mamy je tylko w jednym pomieszczeniu.

    mówisz o takich
    http://www.prismaecat.lighting.philips.com/Whirlwind
    _Images/LMP%20Ind_Fam/HCLi/LPPR4_HCLi_E27_A55_CL.GIF

    czy takich:
    http://www.prismaecat.lighting.philips.com/Whirlwind
    _Images/LMP%20Ind_Fam/HMLES/LPPR4_HMLES_0001.GIF

    ?



    >
    > Ze zwykłych żarówek wyleczyłam się "przy pomocy" żyrandola na 6
    > świecówek, które przepalały się średnio co 2-3 miesiące /pewnie wina
    > małych kloszy? Nie wiem, nie ja projektowałam żyrandol/. Wkurzyliśmy
    > się i zmieniliśmy i żyrandol, i żarówki.
    >
    > Fakt - świetlówki, które mamy najdłużej - świecą najładniej.
    >
    > Ostatnio zachorowałam na świetlówkę /żarówkę/ z dziennym światłem -
    > chociaż jedną do podręcznej lampki, do używania przy dzierganiu i
    > szyciu. Są sakramencko drogie i nie zawsze dostępne, ale światło dają
    > - boskie!!!


    ale to trzeba wszystkie w domu wymienić - inaczej wzrok Ci się będzie męczył
    poza tym - nie wiem jakie masz na myśli - ale nie widziałem jeszcze dobrych
    żarówek ze światłem dziennym energooszczędnych...


    --
    pozdrawiam
    www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
    www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
    www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi


  • 136. Data: 2009-05-15 22:40:12
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: czeremcha <c...@t...pl>

    On 15 Maj, 22:41, "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> wrote:

    > mówisz o takichhttp://www.prismaecat.lighting.philips.com/Whi
    rlwind_Images/LMP%20Ind...

    Chiba o tych ;-) Ja ich nie wymieniam, pozwalam innym pod sufit
    skakać ;-)

    > ale to trzeba wszystkie w domu wymienić - inaczej wzrok Ci się będzie męczył

    Chyba niekoniecznie.

    http://www.lightbulbs-direct.com/article/choosing-da
    ylight-bulbs/

    Myślę o czymś z powyższych. Widziałam na własne oczy działanie tej
    zwykłej, niebieskiej. Byłam zachwycona. Wrażenie takie, jakby nagle
    wpadła przez okno potężna dawka światła słonecznego.

    Tylko - ja widziałam taką żarówkę w sklepie z artykułami do rękodzieła
    i kosztowała tam nie 2 euro z haczykiem, a kilkanaście euro.
    Świetlówki też tam mieli, ale ich nie wypróbowywała. Intrygowała mnie
    ta niebieska i tylko tą wkręciliśmy do lampki na ekspozycji.

    Zanim kupię żarówkę/świetlówkę, powinnam kupić odpowiednią lampę /
    najlepiej - stojącą/, więc zakup odpływa w dal. Są inne wydatki.

    Ania


  • 137. Data: 2009-05-15 23:00:17
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Ikselka wrote:
    > Dnia Fri, 15 May 2009 13:29:02 +0200, Panslavista napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    >> news:1qbu9ubu9dauy.gxcp1z9xpe8j$.dlg@40tude.net...
    >>
    >> Trzeba zaopatrzyć się w Łukasiewicza i zapas nafty.
    >
    > Po co? Mój TŻ stwierdził właśnie przy obiedzie, że jak żarówek
    > normalnych nie będzie, to on (i ja też, chętnie) będzie chodził spać
    > zaraz po zachodzie słońca, bo tak naprawdę to on lubi tylko dzienne
    > światło :-D

    to dzienne swiatło o sporo wyższej niż halogeny TB nie wtpala wam oczu a
    troszkę cieplejsze halogeny tak strasznie na wasze oczy działają? imho to
    jest fobia a nie prawdziwy problem.


  • 138. Data: 2009-05-15 23:02:55
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Kane wrote:
    >> Powinno sie obłożyć sprzedaż klimatyzatorów podatkiem ekologicznym.
    >
    > Swiete slowa.

    imho powinno sie walczyć z prawdziwymi problemami a nie wyimaginowanymi, a
    klimatyzacja jest prawdziwym problemem dla systemów energetycznych.


  • 139. Data: 2009-05-16 07:16:53
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:yqa6k0wj0g16$.1o9f73lel2rqc$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 15 May 2009 21:35:07 +0200, Ghost napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    >> news:5un1uu2btwl8.1boynp4dvc7rh.dlg@40tude.net...
    >>> Dnia Fri, 15 May 2009 19:10:59 +0200, Ghost napisał(a):

    >>>> Niemozliwe zeby od sasiada, ale jesli Twoje dzieci maja te same geny co
    >>>> Ty
    >>>> to prokurator powinien sie zainteresowac.
    >>>
    >>> Wystarczy, ze Ty się interesujesz.
    >>
    >> Ja? To Ty nam tu odstawiasz rodzinna ekshibicjonistyke przy kazdym
    >> praktycznie temacie. BTW Niezly material dla psychoanalityka.
    >
    > Raczej Ty: podnosisz każdy papierek, który rzucam.

    To fakt, ze zasmiecasz grupe wynurzeniami o rodzince i bynajmniej dodatkowo
    zainteresowanie niezdrowe sama okazujesz cudzymi genami.


  • 140. Data: 2009-05-16 07:49:09
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "czeremcha" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:bac0cb13-9e7a-4370-b3d2-4393d345f380@e23g2000vb
    e.googlegroups.com...
    On 15 Maj, 22:41, "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> wrote:


    >> ale to trzeba wszystkie w domu wymienić - inaczej wzrok Ci się będzie
    >> męczył

    >Chyba niekoniecznie.

    >http://www.lightbulbs-direct.com/article/choosing-d
    aylight-bulbs/

    >Myślę o czymś z powyższych. Widziałam na własne oczy działanie tej
    >zwykłej, niebieskiej. Byłam zachwycona. Wrażenie takie, jakby nagle
    >wpadła przez okno potężna dawka światła słonecznego.

    Ciekawe czy to halogen?

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1