eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Co takiego cudownego jest w Krakowie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 113

  • 61. Data: 2015-08-28 15:30:00
    Temat: Re: Co takiego cudownego jest w Krakowie
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2015-08-28 o 13:08, Zenek Kapelinder pisze:
    > cały czas odnoszę wrażenie że jest kilka definicji IT, chociaż może być tylko
    jedna. Jest XXI wiek i są urzędowe definicje zawodów. Może podaj definicję zawodu "
    specjalisty IT".

    Nie, po prostu przyjęło się mówić "informatyka/informatyk"

    A to mniej więcej tak, jak powiedzieć, że ktoś skończył medycynę. Tyle,
    że taki gość może być zarówno stomatologiem, kardiochirurgiem, jak i
    zwykłym rodzinnym. Ot wspólne jest to, że każdy z nich robi coś przy/z
    człowiekiem, ale zakres prac totalnie inny.

    Jest informatyk, co programuje, jest taki co naprawia
    drukarki/komputery/serwery i inne, jest taki, co tworzy i zarządza
    siecią, są tacy, którzy tworzą i zarządzają całymi systemami
    serwerowo-macierzowymi, wirtualnymi i dużo, dużo więcej. I zapewniem
    Cię, że przeciętny programista zazwyczaj ma problem z podstawowymi dla
    serwisanta rzeczami i odwrotnie.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 62. Data: 2015-08-28 16:35:21
    Temat: Re: Co takiego cudownego jest w Krakowie
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    To na których z nich jest tak duże zapotrzebowanie w Krakowie że płacą dwa razy
    więcej za mieszkanie niż w innych miastach? Ktoś napisał że w Krakowie przemysłu to
    raczej już nie ma. A ktoś inny że potrzeba tam 10-12 tysięcy rocznie specjalistów IT.
    Po pięciu latach tam co tzrecia zatrudniona odoba by była specjalistą IT, coś takiego
    jest niemożliwe. Dalej zagadka dwa razy droższych mieszkań w Krakowie nie jest
    rozwiązana.


  • 63. Data: 2015-08-28 17:30:14
    Temat: Re: Co takiego cudownego jest w Krakowie
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 16:35:22 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > To na których z nich jest tak duże zapotrzebowanie w Krakowie że płacą dwa razy
    więcej za mieszkanie niż w innych miastach? Ktoś napisał że w Krakowie przemysłu to
    raczej już nie ma. A ktoś inny że potrzeba tam 10-12 tysięcy rocznie specjalistów IT.
    Po pięciu latach tam co tzrecia zatrudniona odoba by była specjalistą IT, coś takiego
    jest niemożliwe. Dalej zagadka dwa razy droższych mieszkań w Krakowie nie jest
    rozwiązana.

    Przede wszystkim zapotrzebowanie jest na programistow. Jak znasz perfekt
    Jave, Pythona, .NET, czy ogarniasz bazy danych (postgres, oracle) to
    masz robote od reki za 6-10k. W UK za 20-25k, w Szwajcarji do 50k.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 64. Data: 2015-08-28 17:31:00
    Temat: Re: Co takiego cudownego jest w Krakowie
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 17:30:15 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

    > masz robote od reki za 6-10k. W UK za 20-25k, w Szwajcarji do 50k.

    ^ Szwajcarii ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 65. Data: 2015-08-28 17:47:44
    Temat: Re: Co takiego cudownego jest w Krakowie
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Ja nie o Szwajcarii a o Krakowie.


  • 66. Data: 2015-08-28 18:04:00
    Temat: Re: Co takiego cudownego jest w Krakowie
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 17:47:45 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Ja nie o Szwajcarii a o Krakowie.

    No pisalem - 6-10k od reki jak masz w tym doswiadczenie. Skladasz podanie i
    od jutra pracujesz :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 67. Data: 2015-08-28 18:26:36
    Temat: Re: Co takiego cudownego jest w Krakowie
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Kilkaset osób z pensjami 7 tysiecy nie ma wpływu na to że w krakowie mieszkania są
    dwa razu droższe niż w Łodzi. Zastanawiał byś się dlaczego w np w Krakowie w salonie
    jakiś samochód kosztuje 80 tysięcy a w Łodzi ten sam model w salonie 45 tysięcy?
    Pracownik IT pracownikowi IT nie jest równy. Jest sporo specjalności jeśli nie
    trzymamy się definicji zawodu. Ktoś z doświadczeniem w naprawie drukarek też dostanie
    10 tysięcy? Albo taki co naprawia kasy fiskalne w sklepach.


  • 68. Data: 2015-08-28 19:38:56
    Temat: Re: Co takiego cudownego jest w Krakowie
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Fri, 28 Aug 2015 09:26:36 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):

    > Kilkaset osób z pensjami 7 tysiecy nie ma wpływu na to że w krakowie
    > mieszkania są dwa razu droższe niż w Łodzi. Zastanawiał byś się dlaczego
    > w np w Krakowie w salonie jakiś samochód kosztuje 80 tysięcy a w Łodzi
    > ten sam model w salonie 45 tysięcy?

    Gdyby dało się łatwo przywieźć mieszkanie z Łodzi do Krakowa, to pewnie
    ceny byłyby podobne :)

    Do tych osób z pensjami 7k dolicz tych z niższymi, ale gotowych zadłużyć
    się "pod korek". Małżeństwa mają też wyższy wspólnych dochód, jeśli oboje
    pracują. Na pewno uzbiera się chętnych na nowe mieszkania.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 69. Data: 2015-08-28 20:23:12
    Temat: Re: Co takiego cudownego jest w Krakowie
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Ale ja pytam, bo nie wiem i mnie to zainteresowało, co takiego jest cudownego w
    Krakowie że tam mieszkania dwa razy droższe niż w Łodzi. Ktoś napisał że przemysł to
    już historia. Powietrze syfilistyczne. Jakieś IT ma niby robić taki ruch w interesie
    że mieszkania drogie. Ale jaknie ma przemysłu to dla kogo to tajemnicze IT pracuje że
    wyrabia duży dochód pozwalający na wypłacanie wysokich wynagrodzeń? Dell zbudował w
    Łodzi fabrykę. Docelowo miało w niej pracować 5000 ludzi. Faktycznie pracowało
    maksymalnie 2000. Są w Lodzi fabryki sprzętu AGD. Największe podobno w Europie.
    Produkuje się kamizelki kuloodporne o jakiś super właściwościach. Nieustająco
    produkuje się pistolety dla wojska i policji. Teraz będzie fabryka helikopterów
    bojowych. To były firmy o zatrudnieniu liczonym w tysiącach pracownikow. Następne są
    takie zatrudniające -set pracowników. Fabryki opakowań, sprzętu dla gastronomii,
    podwykonawcy dla europejskiego przemysłu samochodowego ( sporo ludzi pracuje przy
    szyciu tapicerki saamochodowej), są podwwykonawcy dla tych od AGD przede wszystkim w
    zakresie wykonywania plastikowych elementów na wtryskarkach. Dla nich pracuje kilka
    narzędzziowni robiących formy wtryskowe. O małych i bardzo małych firmach szyjących
    ciuchy nie ma co wspominać bo jest ich dużo, ale takie firmy to łódzki folklor i co
    by się nie działo to one będą. I ja uważam że Lódź zdycha. To co takiego jest w
    Krakowie? Jaki przemysł tam się rozwinął że daje bardzo wysokie jak na Łodź
    wynagrodzenia?


  • 70. Data: 2015-08-28 23:02:55
    Temat: Re: Co takiego cudownego jest w Krakowie
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2015 o 20:23 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

    > Ale ja pytam, bo nie wiem i mnie to zainteresowało, co takiego jest
    > cudownego w Krakowie że tam mieszkania dwa razy droższe niż w Łodzi.
    > Ktoś napisał że przemysł to już historia. (...)

    Stary model w gospodarce już dawno nie działa. Teraz największe pieniądze
    są w usługach a nie produkcji. Im usługa bardziej specjalistyczna
    (niszowa) tym zarobki większe, górna granica praktycznie nie istnieje.
    Ciągle mam kontakt z firmami z branży szeroko pojętego rynku IT, często
    stawka dzienna specjalisty IT to 10-15k PLN na fakturę. Wdrożenie od zera
    w jakiejś firmie CRM'a lub ERP'a to często kontrakty na 1-2mln.
    Zaangażowani są w takie projekty ludzie z IT różnych specjalności. Jeśli w
    połowie projektu odejdzie z firmy wdrożeniowej jakiś specjalista, którego
    nie ma kto na szybko zastąpić - to kolejny kandydat na to stanowisko może
    żądać stawek nawet do 20-30kPLN miesięcznie i jest duża szansa, że tyle
    otrzyma. Firma wdrożeniowa woli płacić takie stawki niż ryzykować
    opóźnienia w kilku/kilkunastu projektach i bulić wysokie kary umowne.
    Wszystko to się dzieje w firmach, które zupełnie nic nie produkują, co
    więcej ich "wirtualny produkt" (wdrożenie w jakiejś firmie rozwiązania
    giganta światowego) w zdecydowanej większości powoduje wzrost zatrudnienia
    specjalistów IT - bo ktoś musi u klienta te wszystkie systemy obsługiwać
    :-) Taki samo nakręcający się samograj.

    Kiedyś to wszystko się zawali, ale jeszcze nasze dzieci w branży IT będą
    miały co robić i będą przyzwoicie zarabiać. Ja znam wynagrodzenia z rynku
    Warszawy, tutaj zarobki wśród specjalistów IT na poziomie 6-10kPLN to
    raczej "bida z nędzą".

    TG



strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1