eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDomofon z interkomem wewnętrznym, a czytnik kart przy bramce › Re: Domofon z interkomem wewnętrznym, a czytnik kart przy bramce
  • Data: 2015-06-02 21:11:15
    Temat: Re: Domofon z interkomem wewnętrznym, a czytnik kart przy bramce
    Od: ikka <i...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-06-02 o 20:59, ikka pisze:
    > W dniu 2015-05-27 o 08:47, wolim pisze:
    >> No witam.
    >>
    >> Szukam domofonu, który spełniałby 2 warunki:
    >>
    >> 1. w domu miałby interkom, czyli nie słuchawkę, tylko
    >> głośnomówiące coś. 2. umożliwiałby zwalnianie rygla w bramce po
    >> przyłożeniu karty lub breloka
    >>
    >> Przewertowałem już wszystkie oferty i albo jest opcja
    >> bezsłuchawkowa, albo z brelokami. Pisałem nawet do producentów, ale
    >> bez skutku.
    >>
    >> Ale pomyślałem sobie: czym może się różnić słuchawka od interkomu
    >> wewnątrz budynku? Przecież w słuchawce jest głośnik, tak jak w
    >> interkomie. Jest też przycisk do zwalniania rygla, tak jak w
    >> interkomie. I to, jak gdyby, wszystko. Jedyne co różni te dwa
    >> urządzenia, to wygląd.
    >
    >
    > No nie do końca. Unifony mogą być cyfrowe, analogowe, dwużłowe,
    > trzyżyłowe, pięciożyłowe itd. Nie da się tak jakiegokolwiek
    > podłączyć. Nie będzie kompatybilny. Głośnomówiące działają zazwyczaj
    > w duplexie, słuchawkowe w simplexie.

    Mea culpa jak się człowiek spieszy... to wiadomo :) w duplexie, wszystko
    :) Głośnomówiące mogą mieć tryb simplex.

    > Niektóre otwierają przez zwarcie masy do mikrofonu, do generatora,
    > różnie może być.
    >
    >
    >> No i wpadłem na pomysł, żeby kupić od jednego producenta dwa
    >> zestawy - jeden z czytnikiem breloków, a drugi z interkomem - i
    >> połączyć w jeden spełniający moje wymagania. Resztę wyrzucić lub
    >> oddać do Caritasu - może jakiś kumaty ksiądz skorzysta.
    >>
    >> Czy to zadziała? Z mojego chłopskiego rozumu raczej powinno.
    >>
    >
    >
    > daj znać :)
    >
    >
    >



    --
    "widzę ją jako decyzję nierozłączną z wolnością osobistą
    matki. Dopóki płód nie może przeżyć poza jej ciałem, to do
    niej należy odpowiedzialność moralna i decyzja o jego
    przyszłości. Ilustruję to przykładem ojca, którego syn
    potrzebuje przeszczepu nerki. Ojciec może być dawcą i to
    jest moralnie słuszne. A co, jeśli nie chce? Zmusimy go?
    Kościół mówi: nie. Moje pytanie brzmi: dlaczego w tym
    wypadku szanujemy jego wolę i decyzję dotyczącą własnego
    ciała, a w przypadku kobiety w ciąży - nie? Człowiek,
    osoba ludzka, nie może być nigdy środkiem, by uratować
    kogoś innego."
    Teresa Forcades

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1