W dniu 11.09.2018 o 16:40, Zenek Kapelinder pisze:
> Dlaczego zula, jak okresliles czlowieka, a nie wyspecjalizowana firme zajmujaca sie
utylizacja azbestu?Parę lat temu kolega kupił chałupę na tzw. "Kresach". Jako, że
była
kryta eternitem postanowił to wymienić na blachę. Poszedł do gminy
dowiedzieć się, jak to załatwić, a tam konsternacja: "jest pan pierwszy,
który o to pyta, proszę przyjść za tydzień, to się dowiemy".
Pożalił się więc sąsiadom, że mu urząd nie umie pomóc, a sąsiedzi mu na
to, że głupi jest i miastowy i że dobry eternit chce wyrzucać i jeszcze
za to płacić. Po naradzie sąsiedzi sami mu ten eternit zdjęli i
zagospodarowali na swoich szopach i gdzie tam się nadawał.
Ponieważ niektórych z tych sąsiadów kolegi widziałem ośmielam się
stwierdzić, że wyglądali właśnie na klasycznych żuli ;-)
Aha, wszyscy z wyjątkiem jednego nadal żyją. Tamtemu wątroba odmówiła
współpracy.
Jacek