> grubości nie pamiętam ale majster kładł 2-3 płytki dziennie, były kładzone
> na styk bez fugi i musiały być bardzo dokładnie
> bardzo ciężkie w obróbce, a wiercenie dziur w nich to tak z godzinka i 3
> wiertła na dziure :)

3 na dzien? To raptem 0,54m2x3 = 1,6m2
To ile Ty płaciłes za położenie tych płytek?

Pzdr
Darek

do góry

Lagoda wrote:
> Cześć.
> Z jakimi największym płytkami ceramicznymi się spotkaliście?
> Z przeznaczeniem na ścianę, chciał bym by jeden z boków miał
> przynajmniej 50-60cm.
> Są takie wielkie?

tak

paradyż ma 30 x 95

do góry

Darek wrote:
>> grubości nie pamiętam ale majster kładł 2-3 płytki dziennie, były
>> kładzone na styk bez fugi i musiały być bardzo dokładnie
>> bardzo ciężkie w obróbce, a wiercenie dziur w nich to tak z godzinka
>> i 3 wiertła na dziure :)
>
> 3 na dzien? To raptem 0,54m2x3 = 1,6m2
> To ile Ty płaciłes za położenie tych płytek?

standart to tyle ile kosztuje materiał.

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:goom24$q3c$1@news.onet.pl...
> Darek wrote:
>>> grubości nie pamiętam ale majster kładł 2-3 płytki dziennie, były
>>> kładzone na styk bez fugi i musiały być bardzo dokładnie
>>> bardzo ciężkie w obróbce, a wiercenie dziur w nich to tak z godzinka
>>> i 3 wiertła na dziure :)
>>
>> 3 na dzien? To raptem 0,54m2x3 = 1,6m2
>> To ile Ty płaciłes za położenie tych płytek?
>
> standart to tyle ile kosztuje materiał.
to głupota a nie standard bo bym po robocie pokazał kolesiowi fakture, że
płaciłem po 5 zł /m2 :)
płaci sie tyle ile sie ustali - ja płaciłem 30 zł - łazienki mi facet robił
bardzo długo, ale potem na reszcie podłóg kładł płytki 40x40 i zrobił to w kilka
dni
jakieś 100m2 podłogi = 3000 zł

do góry

gasper wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:goom24$q3c$1@news.onet.pl...
>> Darek wrote:
>>>> grubości nie pamiętam ale majster kładł 2-3 płytki dziennie, były
>>>> kładzone na styk bez fugi i musiały być bardzo dokładnie
>>>> bardzo ciężkie w obróbce, a wiercenie dziur w nich to tak z
>>>> godzinka i 3 wiertła na dziure :)
>>>
>>> 3 na dzien? To raptem 0,54m2x3 = 1,6m2
>>> To ile Ty płaciłes za położenie tych płytek?
>>
>> standart to tyle ile kosztuje materiał.
> to głupota a nie standard bo bym po robocie pokazał kolesiowi
> fakture, że płaciłem po 5 zł /m2 :)
> płaci sie tyle ile sie ustali - ja płaciłem 30 zł - łazienki mi facet
> robił bardzo długo, ale potem na reszcie podłóg kładł płytki 40x40 i
> zrobił to w kilka dni
> jakieś 100m2 podłogi = 3000 zł

a czy przycinał te płytki, gumówką?

ja bym facetowi co robi za 30 zeta nie dał płytki za 200 do ręki. chyba ze
to jest hobbysta co robi dla przyjemności.

ale fakt zę sa tacy co psują rynek robiąc za półdarmo.

oczywiście facet ci wystawił fakturę VAT za robotę?

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gooo0u$vu9$1@news.onet.pl...
> a czy przycinał te płytki, gumówką?

nawet gdyby chciał to by ich gumówką nie przyciął

> ja bym facetowi co robi za 30 zeta nie dał płytki za 200 do ręki. chyba ze to
> jest hobbysta co robi dla przyjemności.

to facet, który płytki kładzie od 30 lat i ma zapisy na 2 lata do przodu

> ale fakt zę sa tacy co psują rynek robiąc za półdarmo.

są tacy co na każdej robocie chcą zarobić kokosy - wystarczy na każdą robote
przy budowie domu brać wyceny, żeby przekonać sie, że różnice sięgają tysięcy
procent a Ci z górnej półki cenowej najczęściej sami płacą minimalne stawki
pracownikom, a jak już ktoś robi taniej od nich to psuje rynek :)


Pozdrawiam

do góry

> płaciłem po 5 zł /m2 :)
> płaci sie tyle ile sie ustali - ja płaciłem 30 zł - łazienki mi facet
> robił

30zł i 1,5m2 na dzien?
Ja co prawda sam mam zamiar targowac sie o ceny i to
ostro przy budowie, ale taka cen wydaje sie az neiprawdopodobna.
Po odliczeniu przyjazdu, amortyzacji jego narzedzi, to mu
niewiele chyba zostało na czysto...

Pzdr
Darek

do góry

> ja bym facetowi co robi za 30 zeta nie dał płytki za 200 do ręki. chyba ze
> to jest hobbysta co robi dla przyjemności.

ale jak ten sam powie 200zł za m2 to byś mu dał? ;-)
To chyba jednak złe podejście do problemu, ja takie drogie płytki
powerzył bym komuś kogo robotę mogłem gdzieś zobaczyć, cena
akurat nie ma tu znaczenia - jeżeli chodzi o ocenę.

Pzdr
Darek

do góry

Darek wrote:
>> płaciłem po 5 zł /m2 :)
>> płaci sie tyle ile sie ustali - ja płaciłem 30 zł - łazienki mi facet
>> robił
>
> 30zł i 1,5m2 na dzien?
> Ja co prawda sam mam zamiar targowac sie o ceny i to
> ostro przy budowie, ale taka cen wydaje sie az neiprawdopodobna.
> Po odliczeniu przyjazdu, amortyzacji jego narzedzi, to mu
> niewiele chyba zostało na czysto...

śpi u klienta dojeżdza pksem ma kielnie i wiaderko... :)

podatkó i zusu nei płąci to go stać.

do góry

Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:goop04$34b$1@news.onet.pl...
> 30zł i 1,5m2 na dzien?
> Ja co prawda sam mam zamiar targowac sie o ceny i to
> ostro przy budowie, ale taka cen wydaje sie az neiprawdopodobna.
> Po odliczeniu przyjazdu, amortyzacji jego narzedzi, to mu
> niewiele chyba zostało na czysto...

pisałem w innym poście, że facet odbił to sobie na podłogach, które zrobił w
kilka dni i wszyscy byli zadowoleni :)

do góry