eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Plytki rektyfikowane.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2009-03-04 22:25:01
    Temat: Plytki rektyfikowane.
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    Połowicy spodobały się płytki Travena coś 32,5 x 65 cm z Paradyża.
    Spodobał się kolor, ale akurat te są rektyfikowane.
    No i nie wiem, czego się spodziewać, bo chodzi o łazienkę i wc z prysznicem.
    Układanie bez fug imho byłoby bez sensu z uwagi na wnikanie wody i wilgoci.
    Dawać fugę rzędu 1 mm, ma to sens, nie niszczy uroku takich płytek??
    JaC


  • 2. Data: 2009-03-04 22:49:03
    Temat: Re: Plytki rektyfikowane.
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    " ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> wrote in message news:gomv1a$6cb$1@news.wp.pl...

    >Dawać fugę rzędu 1 mm, ma to sens, nie niszczy uroku takich płytek??

    Dawać fugę 1mm zdecydowanie. Mam sam różne kafle rektyfikowane. Fuga dodaje
    też wytrzymałości kantom płytek i narożnikom przed wyszczerbieniem. Nic to
    nie psuje widoku.



  • 3. Data: 2009-03-05 05:19:51
    Temat: Re: Plytki rektyfikowane.
    Od: "Marcin W" <m...@N...PISZ.TEGO.wajnert.org>

    @wp.eu> wrote in message news:gomv1a$6cb$1@news.wp.pl...
    >
    >>Dawać fugę rzędu 1 mm, ma to sens, nie niszczy uroku takich płytek??
    >
    > Dawać fugę 1mm zdecydowanie. Mam sam różne kafle rektyfikowane. Fuga
    > dodaje też wytrzymałości kantom płytek i narożnikom przed wyszczerbieniem.
    > Nic to nie psuje widoku.

    Brak fugi to puste hasło marketingowe - nie da się zrobić ładnej powierzchni
    bez fug... chyba że układa się to na ścianie równej jak lustro i jest
    pewność że płytki nie mają żadnych uchybień, nawet o dziesiąte milimetra....

    Zawwsze dla własnego bezpieczeństwa dajemy fugę... 1 - 1,5 mm

    Pzdr.
    Marcin W.


  • 4. Data: 2009-03-05 08:05:59
    Temat: Re: Plytki rektyfikowane.
    Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>


    > Połowicy spodobały się płytki Travena coś 32,5 x 65 cm z Paradyża.

    podasz linke ?

    > Spodobał się kolor, ale akurat te są rektyfikowane.

    A nie przypadkiem kalibrowane ? Slowo 'rektyfikacja' kojarzy mi sie z...
    No ale ja zawsze mam brzydkie skojarzenia :)


    > Dawać fugę rzędu 1 mm, ma to sens, nie niszczy uroku takich płytek??

    Moj znajomy kafelkarz twierdzi, ze im mniejsza fuga, tym wiecej roboty
    dla ukladajacego i tym lepszy efekt koncowy (wizualny).
    Nie da sie smarowac w trakcie ukladania krawedzi plytek jakims
    silikonem, cieniutka warstwa, i ukladac bez fug ?

    pozdrawiam
    pluton





  • 5. Data: 2009-03-05 08:42:12
    Temat: Re: Plytki rektyfikowane.
    Od: "Marcin W" <m...@N...PISZ.TEGO.wajnert.org>

    >> Dawać fugę rzędu 1 mm, ma to sens, nie niszczy uroku takich płytek??
    >
    > Moj znajomy kafelkarz twierdzi, ze im mniejsza fuga, tym wiecej roboty
    > dla ukladajacego i tym lepszy efekt koncowy (wizualny).
    > Nie da sie smarowac w trakcie ukladania krawedzi plytek jakims
    > silikonem, cieniutka warstwa, i ukladac bez fug ?

    Płytki rektyfikowane zazwyczaj są duże... minimalna krzywizna na długości
    powiedzmy 60 cm daje już jakąś cześć mm ... wtedy bardzo ławo o sumowanie
    się tych malutkich nierówności... i wtedy pojawia się problem... przy fudze
    mamy możliwość zareagowania i nie widać żadnyc uchybień...

    Pzdr.
    Marcin W.


  • 6. Data: 2009-03-05 08:46:40
    Temat: Re: Plytki rektyfikowane.
    Od: "JKK" <j...@i...fm>


    Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:goo1e2$nel$1@news.onet.pl...
    >
    >> Połowicy spodobały się płytki Travena coś 32,5 x 65 cm z Paradyża.
    >
    > podasz linke ?
    >
    >> Spodobał się kolor, ale akurat te są rektyfikowane.
    >
    > A nie przypadkiem kalibrowane ? Slowo 'rektyfikacja' kojarzy mi sie z...
    > No ale ja zawsze mam brzydkie skojarzenia :)
    >
    Nie lubisz cukru w kostkach ;-) ?

    Pzdr

    JKK


  • 7. Data: 2009-03-05 11:18:34
    Temat: Re: Plytki rektyfikowane.
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Marcin W" <m...@N...PISZ.TEGO.wajnert.org> wrote in message
    news:gonndm$ueh$1@news.onet.pl...
    > @wp.eu> wrote in message news:gomv1a$6cb$1@news.wp.pl...

    > Zawwsze dla własnego bezpieczeństwa dajemy fugę... 1 - 1,5 mm
    >

    to prawda i u mnie tak robią



  • 8. Data: 2009-03-05 12:23:27
    Temat: Re: Plytki rektyfikowane.
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    I jak głęboko da się wcisnąć taką fugę przy jej nakładaniu pacą gumową?
    0,5-1 mm?
    JaC


    -----

    > Zawwsze dla własnego bezpieczeństwa dajemy fugę... 1 - 1,5 mm


  • 9. Data: 2009-03-05 12:40:47
    Temat: Re: Plytki rektyfikowane.
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    " ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> wrote in message news:goog59$41u$1@news.wp.pl...
    I jak głęboko da się wcisnąć taką fugę przy jej nakładaniu pacą gumową?
    0,5-1 mm?

    Myślę, że da się wypełnić do dna



  • 10. Data: 2009-03-05 13:19:44
    Temat: Re: Plytki rektyfikowane.
    Od: "Marcin W" <m...@N...PISZ.TEGO.wajnert.org>


    Użytkownik " ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
    news:goog59$41u$1@news.wp.pl...
    I jak głęboko da się wcisnąć taką fugę przy jej nakładaniu pacą gumową?
    0,5-1 mm?

    Zapewne tak - jesli urobisz ją do konsystencji plasteliny... dlatego
    rozrabiamy ją mocniej, aby ładnie wpływała między płytki....

    Pzdr.
    Marcin W.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1