eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 826

  • 711. Data: 2014-07-15 00:17:36
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-14 11:28, Ergie pisze:

    > No i jeśli każdy z nich chce głośno wołać bądźcie dobrymi ludźmi to
    > niech sobie wołają dlaczego im tego zabraniać???

    Co to znaczy nawoływać do bycia dobrym człowiekiem?
    Uważasz, że można nazwać "dobrym człowiekiem", a jego nawoływania do
    bycia dobrym człowiekiem, kiedy ten ktoś nawołuje "ten, kto niewierzy w
    naszego boga lub nie stosuje się do naszych doktryn jest zły, należy go
    gnębić i piętnować"?

    >> Dla katolika dobry czołowiek to tylko ten, który żyje dokładnie wg 10
    >> przykazań. Ja natomiast żyję wg większości przykazań. Niestety nie
    >> chodzę do kościoła, dlatego też większość katolików uważa mnie za
    >> złego człowieka.
    >
    > Nie wiem, co uważa większość. Natomiast "dobro" to pojęcie
    > pozakatolickie. I nie rozumiem dlaczego w tym wątku tak dużo osób
    > utożsamia religię jedynie z KK dobro jedynie z przykazaniami KK itd.

    Dobro to kwestia względna.

    >
    > "Niebo gwiaździste nade mną a prawo moralne we mnie".

    Moralność to rzecz względna, która zależy od środowiska, do którego
    odnosimy dane zachowania.
    Posłużę się przykładem:
    Katolik nie może posiąść innej kobiety niż własna i jedyna obecnie
    żyjąca żona (monogamia), zaślubiona przed obliczem bożym, a jakiekolwiek
    odstępstwo jest zdradą i grzechem śmiertelnym, do tego stopnia, że
    osobom rozwiedzionym, żyjącym w konkubinacie z innym partnerem, księża
    odmawiają eucharystii.

    Ortodoksyjny Żyd jeżeli jest daleko od domu i dłuższy czas nie ma
    kontaktu ze swoją żoną, ma prawo skorzystać z usług domu publicznego i
    nikt mu tego nie będzie wytykał, a ponadto poligamia nie jest zabroniona.


  • 712. Data: 2014-07-15 00:36:30
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-14 12:28, Maniek4 pisze:

    >> Masz zajebistą argumentację "ja nie wiem jak było w tym przypadku, ale
    >> wiem, że nie złamał prawa".
    >
    > Napisalem, ze nie wiem jak bylo w tym konkretnym przypadku, a nie
    > rozmawiamy o nim tylko o prawie do odmowy.

    Nie kolego. Cały czas dyskutujemy w odniesieniu do tego konkretnego
    przypadku.

    >
    > Rozmawiamy o prawie do odmowy, czy o Chazanie?

    Rozmawiamy o prawie do odmowy w odniesieniu do tego, konkretnego przypadku.


    >> Co masz na myśli?
    >> Bo chyba nie twierdzisz, że osoby słuchające KK nie mają problemów z
    >> ciążami i rozwojem płodów?
    >
    > O tym, ze kosciol nie popiera tego rodzaju ciaz, bo sa wlasnie
    > narazone na podobne problemy.

    Jakich ciąż?
    Może inaczej zadam pytanie, bo widzę, że nie zrozumiałeś.
    Czy zagorzałym Katoliczkom nie zdarzają się poronienia lub ciąże z
    poważnie uszkodzonym płodem?


    > To nie jest atak. Nie rozumiesz nadrzednej wartosci jaka jest zycie to
    > co mam jeszcze napisac? Moze zona potrafi wytlumaczyc lepiej.

    Wytłumacz mi więc dlaczego KK życie stawia jako nadrzędny cel, skoro
    życie ziemskie to tylko etap przejściowy do lepszego życia po życiu?
    Nie uważasz, ze tu coś nie gra i ktoś kogoś robi w ch....?

    > Ty masz prawo do swojego zdania, Biedron ma prawo do swojego zdania,
    > dziwne feministki od wlasnej macicy maja prawo do wlasnego zdania,
    > pani Basia z Biedronki ma prawo do wlasnego zdania, wiec i kosciol ma
    > prawo do wlasnego zdania. Tobie sie ono nie podoba, bo czujesz sie
    > ograniczony. Ty bys chcial hulaj dusza piekla nie ma. Mozesz przeciez.
    > Nikt do kosciola Cie nie zmusza.

    Różnica polega na tym, że "dziwne feministki" czy pani Basia z Biedronki
    chcą decydować o swoich macicach, a KK im zabrania decydowania o swoich
    macicach, łamiąc przy tym nawet istniejące prawo.



    >>> Kosciol nie moze ponosic odpowiedzialnosci za wszystkich durni na , a
    >>> swiecie, ale musi wspolzyc z tymi durniami wiec robi co moze by
    >>> chronic niewinnych.
    >>
    >> Kosztem innych :)
    >
    > Przeciez mowa jest o ustawie ktora Ci sie podoba, wiec nie chrzan..

    Tyle, ze nie podoba mi się łamanie tego prawa przez durni, którzy
    egzekwują swoje przekonania, łamiąc prawo.

    > A to cos zlego? Po co Ty pracujesz? Oddajesz biednym moze? Poza tym
    > wywod mial glebszy sens. Ale nie przejmuj sie. Rozumiem, ze kazda
    > okazja jest dobra.

    Ale ja nie rozpowiadam, że bogacenie się to grzech, jednocześnie samemu
    się bogacąc.

    >> Widzę, że już masz mózg mocno wyprany przez KK, skoro zdjęcie krzyża
    >> wiążesz z konsumpcjonizmem :)
    >
    > To wytlumacz mi jak w miescie moga przeszkadzac symbole religijne, a
    > reklamy nie? Pytalem o reklamy mastiego, ale mnie zbyl. A tak, nie
    > wplywaja na nasze zycie jak kosciol. o hehe
    >

    Poszukaj mojej wypowiedzi, bo już pisałem i o reklamach w przestrzeni
    publicznej.


  • 713. Data: 2014-07-15 00:39:13
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-14 14:23, k...@g...com pisze:

    >
    > Z reklamami w tv jest jeden myk. Reklamowane są istniejące produkty. Głównym
    produktem wszystkich religii jest wycieczka w zaświaty. Pokoje mają być maksymalnie
    dwuosobowe, doborowe towarzystwo, szwedzki stół. Przez wiele tysięcy lat każda próba
    uzyskania bliższych informacji kończyła się wcześniejszym wyjazdem na wieczne wczasy.
    A i dzisiaj są kraje w których podważenie super oferty dla mającego wątpliwości
    bardzo źle wróży. Istotą wszystkich religii jest robienie kasy poprzez zbieranie
    zaliczek na życie po śmierci. Oczywiście nie w celu zapłacenia za przyszłe atrakcje
    tylko żeby ponadnarodowe koncerny turystyczne się bogaciły a ich urzędnicy mieli
    przyszłe atrakcje za życia. W sumie należy się dziwić dlaczego Bamber Gold było złe
    bo obiecywało za kasę lepsze życie a kościół jest dobry chociaż nikt nigdy nie wrócił
    z zaświatów i nie potwierdził informacji że nie został oszukany i jest zadowolony.
    Gdzie do kurwy nędzy jest federacja konsumentów, o prokuraturze przez grzeczność nie
    wspomnę.

    He he he, to Ci się udało :)


  • 714. Data: 2014-07-15 00:43:04
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-14 12:37, Maniek4 pisze:

    >
    > Nie Ciebie tylko fanatyka. :-)
    > Twoje lustro widzi go co dzien.
    >

    Po co ten plagiat?
    Stwórz coś bardziej oryginalnego i swojego :)


  • 715. Data: 2014-07-15 01:01:21
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-14 12:54, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2014-07-13 09:31, uzytkownik pisze:
    > > W dniu 2014-07-13 00:10, Maniek4 pisze:
    > >
    > >> Mna tez tu pomiataja, ale to niestotne dla sprawy.
    > >
    > > Ale Ty wcześniej dałeś do tego powody.
    >
    > Tak?
    > A jakie to powody pozwalaja nazywac mnie skurwysynem? Jakies blizej
    > nieokreslone synonimy tolerancji?

    Chyba mnie z kimś pomyliłeś i do tego zapominając, że w tym przypadku
    stanąłem w Twojej obronie.


    >
    > Nie sciemniaj. Padl konkretny zarzut, wiec oczekuje konkretnej
    > odpowiedzi.
    > Jaki pedal nie moze chodzic po ulicy? Konkretnie. Jeden znany przypadek.

    Żaden pedał nie chodzi po ulicy. Co najwyżej po dwa pedały się kręcą na
    ulicy, a jak się który urwie to leży na ulicy lub chodniku. :)

    >
    > > Ile znasz osobiście osób o orientacji homoseksualnej?
    >
    > Nie wiem ile znam. Wogole mnie to nie obchodzi.

    Czyli nie znasz ani jednego. Albo raczej nie wiesz ani o jednym
    przypadku wśród znanych Ci osób?

    >
    > > Ile z tych osób wychowuje dzieci?
    >
    > jak wyzej.

    Czyli to takie Twoje pierdolenie od rzeczy, typowe dla homofoba?


  • 716. Data: 2014-07-15 08:08:33
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-14 10:57, Maniek4 pisze:

    >>> W tej sytuacji kazda antykoncepcja przed jest lepsza od aborcji.
    >>
    >> Ale to jest tylko Twoje prywatne stwierdzenie, niezgodne z doktryną
    >> kościoła.
    >> Za takie teksty to może być na Ciebie nałożona ekskomunika.
    >
    > Owszem prywatne. Nie zgadzasz sie z nim tak po ludzku?

    Ależ zgadzam się i o to właśnie mi chodzi, żeby kościół nie zabraniał i
    nie mącił ludziom w głowie np. takim jak Budyń, dla którego
    antykoncepcja to tylko i wyłącznie środki wczesnoporonne. Niestety
    kościół posuwa się do kłamstw na temat antykoncepcji właśnie
    przedstawiając, że antykoncepcja prowadzi do aborcji, a ta zaś prowadzi
    do eutanazji osób starszych.

    > Nie powiesz mi chyba, ze skoro kosciol komus zabrania antykoncepcji i
    > ten ktos chodzac do kosciola sumiennie sie do tego stosuje.

    Ty może akurat się nie stosujesz do nakazów kościoła, ale ja znam wielu
    ludzi, dla których antykoncepcja to utożsamienie największego zła, bo
    takie zasady im wpoił kościół.

    > A jak zajdzie w niechciana ciaze to bez stresu pojdzie sie wyskrobie?

    Niestety to kościół ludziom miesza w głowach twierdząc, że osoba, która
    stosuje antykoncepcję, bez zmrużenia oka zabije dziecko poddając się
    skrobance.
    Tobie może się to wydać głupie, bo nie stosujesz się do wszystkich
    doktryn , ale ja takie teksty słyszałem właśnie podczas tego obozu
    "Przygotowania do Życia Rodzinnego".
    Ponieważ skrytykowałem taki sposób pojmowania antykoncepcji to o mało
    nie zostałem zlinczowany za głoszenie herezji - byłem zakrzykiwany i
    ośmieszany :)

    > Bo nie wiem wlasciwie do czego zmierzasz...

    Widzę straciłeś meritum tej dyskusji.
    Chodziło o nauczanie dzieci i młodzieży wychowania seksualnego, podczas
    którego uczy się metod antykoncepcyjnych i ich stosowania, choćby
    przykład z bananem, uczący jak należy stosować prezerwatywę, którą to
    tak ostro skrytykował Budyń.
    Niestety kościół uparcie walczy z nauczaniem wychowania seksualnego
    dzieci i młodzieży. Walczy z nauczaniem antykoncepcji.
    https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&
    ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=seksualizacja


    >> Dlatego nie powinien się wpier... do łóżek i metod antykoncepcji.
    >
    > Do Twojego jak widas sie wpier... skoro ten temat caly czas Cie boli.
    > Ale powiem Ci, ze nie rozmawiamy o wplywie szaranczy amerykanskiej na
    > poglowie bydla w Afryce poludniowej i ja z grubsza problem ktory
    > poruszasz znam i zapewniam Cie, ze to zaden problem. :-)

    Do Twojego także, ale Ty nie stosujesz się do wszystkich doktryn. Zatem
    wg kościoła jesteś złym Katolikiem, który dokonuje grzechów śmiertelnych
    i będzie się smażył w piekle :)

    >> Wyobraź sobie taki przypadek:
    >> Kobieta bogobojna, chłop alkoholik i tyran, pan i władca. Kobieta musi
    >> ugotować, posprzątać i dać dupy, kiedy jaśnie pan ma ochotę, bo jak nie
    >> da to jaśnie pan jej gębę poobija.
    >> Kobieta nie ma się do kogo zwrócić o pomoc, bo choć chłop tyran to jest
    >> jedynym żywicielem rodziny i jakieś utrzymanie zapewnia.
    >> O antykoncepcji nie ma mowy, bo kościół zabronił i nawciskał głupot do
    >> głowy, które w ogóle tu się nie sprawdzają.
    >
    > Kosciol zabronil antykoncepcji i nakazal traktowanie sie jak szmate?
    > Daj spokoj z ta argumentacja. Koszciol zly bo baba wybrala sobie
    > pijaka za meza i musi mu dawac na rzadanie, a przy tym daje sie lac po
    > lbie. To co kosciol ma zrobic Twoim zdaniem? Zmienic moze fundamenty
    > wiary? Litosci...

    Jakie fundamenty wiary?
    Wskaż w którym miejscu Biblii zakazana jest antykoncepcja?

    >
    > Z ambona to oczywiscie przesadziles, ale to chyba nie ksiedza wina, ze
    > wybrala sobie takiego meza?

    Dlatego powinno się ją potępiać i spalić na stosie, bo trafiła na łajdaka?

    >> Ja nie muszę sobie tego wyobrażać, bo osobiście poznałem taką rodzinę
    >
    > Kazdy zna. Ja takie przypadki znam, bo wychowywalem sie w takiej
    > dzielnicy. Kiedys bylo trudniej, dzis jest znacznie latwiej. Wzywasz
    > policje i koles moze stracic prawo do przebywania w mieszkaniu.
    > Wystarczy chciec.
    >

    Co jej to da? Że dzieci będą głodne, bo ojca zamkną i nie będzie nawet
    mógł łożyć na te dzieci, a państwo ma tą rodzinę totalnie w dupie.
    Dobrze, że w niektórych parafiach chociaż są ludzie (tacy jak moja
    zona), że potrafią się zorganizować i wspólnymi siłami organizować
    festyny dobroczynne, z których pełny dochód trafia do tych najuboższych
    rodzin. Za te pieniądze organizowane są wyprawki szkolne, wyjazdy dzieci
    na wakacje itp. Niestety takich działających rad parafialnych przydałoby
    się więcej.


  • 717. Data: 2014-07-15 08:38:08
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 15 lipca 2014 08:08:33 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
    > Ależ zgadzam się i o to właśnie mi chodzi, żeby kościół nie zabraniał i
    > nie mącił ludziom w głowie np. takim jak Budyń, dla którego
    > antykoncepcja to tylko i wyłącznie środki wczesnoporonne. Niestety

    nigdy tak nie twierdzilem, zaraz gdzies ponizej piszesz o prezerwatywie, i co,
    wyjdzie ze ja twierdze ze prezerwatywa wywoluje poronienie?
    I oglosisz "budyn, podobnie jak sie nie zna na doktrynie kk, to nie zna sie równiez
    na nauce". Chcesz dyskutowac o moich pogladach, dyskutuj ze mną. A jak je przytaczasz
    w innych rozmowach to nie zmieniaj ich sensu.


    > kościół posuwa się do kłamstw na temat antykoncepcji właśnie
    > przedstawiając, że antykoncepcja prowadzi do aborcji, a ta zaś prowadzi
    > do eutanazji osób starszych.

    Antykoncepcja prowadzi do aborcji, na to wskazuja szacunki z ktorymi nie osmieliles
    sie polemizowac. Szeroko stosowana aborcja powoduje 1) relatywizacje pojecia dobra i
    zła oraz 2) osłabienie godnosci osoby ludzkiej.
    A 1 i 2 daja mozliwosc stosowania eutanazji. I dziwnym przykladem eutanazje
    wprowadzily te kraje gdzie aborcja jest powszechna.


    > przykład z bananem, uczący jak należy stosować prezerwatywę, którą to
    > tak ostro skrytykował Budyń.

    tam było pytanie - czy chcesz zeby tego uczyli twoje dziecko? nie odpowiedziales. Bo
    problem zapewne jest dwojaki i niespojny- z jednej strony zapewne wcale nie masz
    ochoty zeby twoje dziecko bylo uczone seksualnosci od malego, a z drugiej strony zona
    katoliczka ma opory do stosowania roznych tam wynalazkow, a ty jestes na to wsciekly.
    Nie ma dobrego rozwiazania - albo twoja frajda/wygoda, albo krzywda dziecku.


    ps. gdybys chcial odpowiadac przenies to do tego drugieko watku jesli mozesz


    b.





  • 718. Data: 2014-07-15 09:55:51
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lq1gr7$lve$1...@d...me...

    >> Jest jaka jest.

    > to nie jest lista z której można skorzystać. nie wiadaomo kto i w jaki
    > sposób ją zrobił.

    Kuźwa, człowieku! Napisałem że jest lista, nie pisałem że jest "oficjalna",
    albo że taka jak Tobie odpowiada, więc nie miej do mnie pretensji że nie
    jest taka jak Tobie pasuje. Jest jaka jest. Każdy _może_ z niej skorzystać,
    ale jak widać nie każdy _chce_.

    > jest równie wiarygodna co lista żydów w internecie albo nieuczciwych
    > warsztatów

    Dla _Ciebie_ jest niewiarygodna to _Twój_ problem, ale to dalej nie zmienia
    faktu że _jest_.

    >> Nie manipuluj nie dyskutujemy o przypadkach nagłych, ani ratowania życia
    >> - bo tego ta deklaracja nie dotyczy.

    > złamanie nogi to ratowanie życia? a wstrżas mózgu? a nieprzytomna kobieta
    > w ciąży?

    A co to ma do wspomnianej deklaracji? Czy ktoś się zadeklarował że nie
    będzie leczył złamanych bóg???

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 719. Data: 2014-07-15 09:58:07
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lq1gma$lve$...@d...me...

    >> Nie, napisałem, że nie wiem co dla Ciebie znaczy oficjalna.

    > a ty dalej swoje. Pokazuję Ci, że lista o której mówisz nie istnieje.
    > Czyli pacjent nie może spradzić kto go wystawi do wiatru.

    Lista _istnieje_. To że nie istnieje Taka jak Ty byś chciał to zupełnie inna
    sprawa. Nie pisałem że istnieje _idealna_ _oficjalna_ _lista_
    _odpowiadająca_ _Tobie_. Napisałem tylko że _istnieje_.

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 720. Data: 2014-07-15 10:05:15
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lq1gdr$lve$...@d...me...

    >> Nie porównuj ministra do biskupa bo to nie ten poziom. Biskup to taki
    >> odpowiednik co najwyżej wojewody. I tak historia pokazuje że nie raz
    >> wojewoda coś mówił a rząd coś innego.

    > a jak arcybiskup to już może być? A jak ten biskup jest sekretarzem
    > Episkopatu Polski?

    Prefekt kongregacji nauki i wiary (czy jak to się tam u nich nazywa) - to
    jest odpowiednik ministra. I tak myślę, że Watykan zna wypowiedzi prefekt i
    w razie gdyby były sprzeczne z doktryną KK to by je sprostował a prefekta
    odwołał. Natomiast oczekiwanie, że Watykan znał wypowiedzi każdego biskupa w
    jakimś kraju na końcu świata jest infantylne.

    >> Innemu prawu. Organizacja nie podlega prawu karnemu za czyny swoich
    >> członków.

    > ale podlega. A członkowie powinni odpowiadać za udział w zorganizowanej
    > grupie przestępczej.

    ROTFL.

    >>>> Nie o molestującego chodzi ale o dziesiątki osób co wiedziały i
    >>>> ukrywały. Te osoby pozostały bezkarne.

    >>> a te osoby były jakąś organizacją czy po prostu były?

    >> To nie ma znaczenia, ale były to np. władze chóru i władze miasta.

    > skor twierdzisz, zę te władze powinny być ukarane to dlaczego nie władze
    > Kościoła?

    Napisałem już dwa razy że każdy kto wiedział i ukrywał powinien być ukarany.
    Rozumiesz słowo "każdy"? Mnie to jest obojętne czy to jest duchowny,
    nauczyciel, minister czy biskup. Dotarło?

    Pozdrawiam
    Ergie

strony : 1 ... 20 ... 60 ... 71 . [ 72 ] . 73 ... 80 ... 83


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1