eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyNie jest dobrze sie kłócic,ale jak nie mozna inaczej....???? › Re: Nie jest dobrze sie kłócic,ale jak nie mozna inaczej....????
  • Newsgroups: pl.rec.ogrody
    From: Green <z...@u...gazeta.pl>
    Subject: Re: Nie jest dobrze sie kłócic,ale jak nie mozna inaczej....????
    References: <4...@n...home.net.pl> <leesogf8ia73.1q2y5f99i0elt$.dlg@40tude.net>
    Reply-To: l...@w...pl
    X-Licznik: 473
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (pl-1.4.2w) (WindowsXP (i686)) Hamster/2.0.4.0
    NNTP-Posting-Host: 77.253.248.80
    Message-ID: <4...@n...home.net.pl>
    Date: 20 Jan 2009 22:54:50 +0100
    X-Trace: news.home.net.pl 1232488490 77.253.248.80 (20 Jan 2009 22:54:50 +0100)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 41
    X-Authenticated-User: vip.life
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:223435
    [ ukryj nagłówki ]

    W artykule <leesogf8ia73.1q2y5f99i0elt$.dlg@40tude.net> Ikselka napisal(a):


    > Niestety, nie Ty sam jesteś właścicielem owych winogron, skoro rosną przy
    > scianie bloku-współwłasności, one też sa wspołwłasnością, bo rosną na
    > wspólnym terenie.

    Sprawa nie jest tak prosta( z punktu widzenia współwłasciciela-_a_nie_sasiada_,
    bo sasiad to brzmi dumnie...)

    Nie było jeszcze sasiada na świecie, ale winogrona już dawno były.
    Przez te 60 lat MY, z dołu,
    sie nimi opiekowaliśmy.
    Ziemia wokół budynku jest wydzielona pomiarami geodety.I każdy ma część swoją,
    Część otoczenia jest niepodzielona, przy ziemi wspólnej,(ścieżki,drogi, taras)
    więc przez domysł -TYLKO ta ziemia jest wspólna.

    > teoretycznie każdy mieszkaniec jako
    > właściciel krzewów mógł/miał prawo je zlikwidować pod byle pretekstem lub
    > zażądać likwidacji. Niestety.

    Chyba jako WSPÓŁ_właściciel nie może ich likwidowac SAMO_dzielnie.
    Zaś jako współwłaściciel, moim zdaniem,
    mógłby co najwyżej zgłosić takie oczekiwanie ( likwidacji).


    >> Chciałbym mu maksymalnie uprzykrzyć życie za to bandyckie zachowanie.
    >> Nie jest to działanie zgodne z tzw. Prawem Sąsiedzkim.

    > Nie bardzo widze wyjście z tej sytuacji poza daniem sobie na wstrzymanie.

    A mogę mu po kryjomu wyciąć drzewa w jego ogrodzie?
    bo sie mi np. z krajobrazem nie komponują?
    Też sprawca będzie nieznany, taka Niewidzialna Ręka.

    To było pytanie zartobliwe oczywiście,
    ale coś mi się jakoś bardzo podoba ta perspektywa.

    --

    ____________________________________________________
    ____________________

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1