Dnia Wed, 27 Oct 2021 10:32:51 +0200, Collie napisał(a):

> W środę, 27.10.2021 o 10:10, WS napisał:
>
>>>> wg mnie mają jeden poważny minus - nie można w zmywarce myć
>>> To Wy wkładacie garnki i patelnie do zmywarki?
>
> Tylko.

Ja też wszystkie gary w zmywarce, począwszy od "babcinych" emaliowanych.
Patelnia fiskarsa teflonowa też, ale pewnie niebawem trzeba będzie
wymienić, bo na nitach już teflon spadł. Ma kilkanaście lat, teflon z
ciemnego zaczyna się robić brązowawy. Ale jeszcze działa prawidłowo.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Dnia Wed, 27 Oct 2021 11:08:23 +0200, Marek napisał(a):

> On Tue, 26 Oct 2021 22:00:08 +0200, Uzytkownik <a...@s...pl>
> wrote:
>> Dno grube do indukcji i na gaz.
>
> Są garnki z tzw. podwójnym dnem. Nie polecam, nieświadomy użytkownik
> przy wyjmowaniu ze zmywarki zawsze obleje się wodą która zgromadziła
> się między warstwami podwójnego dna: woda przeciska się przez
> zawinięty kołnierz blachy drugiej warstwy dna do tej wolnej
> przestrzeni między jednym a drugim dnem. Wyjmując garnek widząc że
> jest pusty nagle jest zaskoczenie, że przecieka z niego woda.
> Najlepiej aby dno bo monolityczne.

Są też zgrzewane czy jakoś inaczej robione - w każdym razie jednolity
laminat. Grube i ciężkie, ale dobre jakościowo.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 26.10.2021 o 22:00, Uzytkownik pisze:
> Jako patriota postanowiłem kupić coś polskiego. No to do sklepu po
> polskiego Tefala, a tu "zonk". - Made in China.

To jest złudne niestety.
Kupując polskiej drożej, niż takie same, nie polskie, nie przykładasz
ręki do polskiego dobrobytu.
Impuls do bycia bardziej konkurencyjnym jest w takim przypadku mniejszy.
Długofalowo jest to niekorzystne oczywiście.
Zadaniem konsumenta jest kupować najtaniej jak się da.
Tyle.

Piłeczka jest po stronie rządu, który powinien odpuścić i zabierać
przedsiębiorcom dla siebie tyle ile zabiera.

do góry

W dniu 26.10.2021 o 22:00, Uzytkownik pisze:
> po polskiego Tefala

Wiemy, że francuzów uczyliśmy jeść widelcem ale o tym że Tefla od nich
przejeliśmy jakoś było cicho ;-)



--
Czarek

do góry