W dniu wtorek, 23 lipca 2013 12:15:01 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu wtorek, 23 lipca 2013 12:02:32 UTC+2 użytkownik k...@g...com >
>
> >I znowu miastowi wygrają bo podatek katastralny obniży ceny najmu. Bo będzie
>płacony również od nie wynajętych mieszkań a nie jak teraz że nie wynajęte jest
>obłożone jakimś szczątkowym podatkiem.
>
>
>
> A to ciekawa teoria. Ja mam mieszkanie w mieście, mam tam lokatrów i jak wprowadza
podatek katstralny do przerzucę cięzar tego podatklu na nich podwyższając opłate za
wynajem. Tak samo jak przerzuciłem na nich podatek smieciowy czy np wzrost funduszu
remontowego itp.

Problem mieszkaniowy w Polsce praktycznie nie istnieje. Z wyjątkiem dwóch miast które
będą się rozwijały do roku 2030 w innych spadek liczby mieszkańców będzie na poziomie
kilkunastu procent. Jedno z nich to Warszawa a drugiego nazwy nie pamiętam. Spowoduje
to sporą nadwyżkę wolnych mieszkań. Przy okazji należy zadać pytanie czy w Warszawie
jest problem mieszkaniowy. Nie ma. Mając odpowiednią ilość pieniędzy można w
przeciągu jednego dnia wynająć mieszkanie Kupić ze względów innych niż finansowe w
jeden dzień się nie da. Jeśli doliczysz do czynszu podatek katastralny to jeśli
mieszkanie nie jest w jednym z tych dwu miast to stracisz najemcę. Przeprowadzi się
do tańszego. Rynek najmu mieszkań kształtują ci co mają całe domy do wynajęcia, domy
z dużą ilością mieszkań a nie ci od wynajmu okazjonalnego czy jak to się w przepisach
nazywa. W Łodzi stawki za najem okazjonalny mieszkań spadły drastycznie. Do tego
stopnia że nie warto trzymać jednego mieszkania na najem. Zdarzają się sytuacje ze
jest to czynsz + opłaty + 100-150 złotych dla właściciela. I to nie w ruderach albo
lepiankach a w blokach. Są oczywiście mieszkania z dużo wyższym czynszem. Ale to
mieszkania tak komfortowe że większość budownictwa jednorodzinnego przy nich to
slumsy.