eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 103

  • 51. Data: 2014-07-20 14:14:51
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-20 12:18, uzytkownik pisze:
    > W dniu 2014-07-20 01:50, HANA pisze
    >
    >>> Troch? te? dyskutowa?em na ten temat z w?a?cicielami firm i
    >>> wykonawcami, a
    >>> tak?e z konstruktorami i kierownikami bud?w.
    >> [cut]
    >>
    >> ja pare razy widzialem jak buduja samochody w dawnym FSO
    >> widzialem tez jak lataja samoloty
    >> nawet dyskutowalem z pilotami pare razy...
    >>
    >> Budyn strzepi klawiature
    >> ale...
    >> jakos konsorcjum miedzynarodowych firm do budowy osiedla szkieletowcow w
    >> standarcie NF=20 wybralo mnie
    >> a ja jakos wybralem Budynia do jego branzy, mimo ze wcale nie byl
    >> najtanszy,
    >> chyba o czyms to swiadczy...
    >>
    >>
    >
    > Nie gniewaj się, ale ja już miałem okazję widzieć błędy jakie
    > popełniali deweloperzy.
    >
    > Jeden z ostatnich przypadków: dom szkieletowy, w którym wykonuję
    > wszystkie instalacje.
    > Achitekt współpracujący z firmą deweloperską zaprojektował schody na
    > piętro na samym środku salonu z aneksem kuchennym pomiędzy barkiem, a
    > kominkiem.
    > Linia barek, schody, kominek maiła odcinać aneks kuchenny od salonu.
    > Gość chyba kompletnie bez wyobraźni, bo schody te byłyby tak strome
    > jak drabina, a do tego utrudniałyby przechodzenie do salonu,
    > pozostawiając raptem 0,5m pomiędzy schodami, a barkiem. Obsługa
    > kominka tylko na kuckach, pod schodami. Namówiłem inwestora, aby
    > przenieść schody w sam róg salonu. W tym celu należało przesunąć drzwi
    > tarasowe, które były zaprojektowane prawie w samym rogu o jedną belkę,
    > aby zrobić miejsce na schody. Aby wykonać otwór na schody, należało
    > przeciąć jedną z belek stropowych (jętkę), która spinała krokwie.
    > Architekt stwierdził, że jest to w ogóle niemożliwe do wykonania.
    > Niestety razem z inwestorem porysowaliśmy na ściankach co należy
    > wykonać. Inwestor miał to przedyskutować jeszcze z architektem, ale
    > wpadła ekipa pracowników i po krótkiej rozmowie telefonicznej z
    > konstruktorem wykonali wszystko. Zrobiła się afera. Architekt zrobił
    > awanturę kto na to pozwolił i że tak nie wolno. Po czym po oględzinach
    > wraz z konstruktorem stwierdzili, że wszystko zostało perfekcyjnie
    > wykonane przez ekipę. Siły rozciągające jętkę zostały prawidłowo
    > przeniesione na sąsiednie belki i nic nie stoi na przeszkodzie, aby
    > schody były w tym miejscu.
    > Wcześniej było niemożliwe do wykonania, ale jak robotnicy wykonali to
    > się okazało, ze wszystko jest zrobione perfekcyjnie.
    > Poza tym wiele jeszcze błędów wykonawczych popełniono.
    > Np. część domu na zewnątrz jest pokryta deską boazeryjną. Pomijając,
    > że sama deska nie nadaje się na siddingi, bo jest to zwykła,
    > nieimpregnowana deska sosnowa to jeszcze została tak położona, że woda
    > spływająca po desce oraz pod deską spływa w podwalinę.
    > Właściciel firmy stwierdził, że na dole zabezpieczy podwalinę obróbka
    > z blachy. Tylko kur.... nie wytłumaczył jak zabezpieczy górę desek
    > przed wpływaniem wody pod deskę. Wody, która będzie spływać po tynku,
    > który znajduje się powyżej desek.
    > Brak klejenia zakładek membrany na dachu będzie powodował, że każdy
    > podmuch wiatru będzie wtłaczał pod membranę powietrze powodując zbyt
    > mocne wentylowanie i wychładzanie wełny. Pomijam, że firma o czymś
    > takim jak uszczelki butylowe pod kontrłaty nie słyszała i nie
    > słyszała, że bez tych uszczelek krople wody, które się pojawią pod
    > dachówką będą spływały po membranie i będą się przedostawały w
    > miejscach, gdzie ta membrana jest podziurawiona gwoździami (pod
    > kontrłatami) do wełny.
    > Obróbka komina tak wykonana, ze przy każdym deszczu cały komin, aż do
    > samego dołu mokry.
    > Oczywiście stawiając komin, firma nie wiedziała, że w rogach bloczków
    > kominowych znajdują się otwory, w które należy wsunąć pręty
    > zbrojeniowe, zabezpieczające komin przed złamaniem. Na szczęście komin
    > nie jest zbyt wysoki to można już to przeboleć, ale także jest to
    > błędem wykonawczym.
    > Brak siatki na elewacji ścianki kolankowej powyżej podbitki. Tak firma
    > zaoszczędziła może z 40-50zł, bo tyle siatki trzeba by było tam
    > położyć. W niektórych miejscach już tam zaczyna odpadać klej od wełny
    > mineralnej, którą jest wykonane ocieplenie zewnętrzne.
    > Podłogówka, którą robił deweloper wylewając płytę fundamentową,
    > podziurawiona w kilku miejscach podczas wiercenia kotew mocujących
    > deskę podwalinową.
    > Podczas napraw tych uszkodzeń firma poniszczyła niepotrzebnie poszycia
    > ścianek (powycinała otwory ok. 1m szerokości i 50-60cm wysokości) i
    > pozostawiając je porozpierd.....ne. Nie wiem po jakiego grzyba, bo i
    > tak trzeba było kuć posadzkę pod deskami, a nie ścianki. Dopiero po
    > wielkiej awanturze inwestora, który zagroził deweloperowi
    > niewypłaceniem kasy i sądem, szkody zostały usunięte.
    > Skrzynka rozdzielcza podłogówki umieszczona od stronyh salonu, zamiast
    > od strony łazienki. Ponadto rury wchodzące w podłogę wystają poza
    > obrys ściany i trzeba będzie robić zabudowę wystającą ze ściany.
    > Rury przy wejściu w podłogę bez otuliny czy peszla, zapewniających
    > dylatację.
    > Strop wykonany z pojedynczej płyty OSB o grubości 22mm. Łączenia płyt
    > poza belkami stropowymi tylko wzmocnione kawałkami desek przykręconymi
    > od spodu na rogach tych płyt.
    > Zaoszczędzili drugiej warstwy płyt OSB, która powinna być położona na
    > zakładkę i skręcona.
    > Zapomniano o wykonaniu wentylacji. Dopiero po interwencji inwestora
    > poodkręcano podłogę na piętrze, aby ułożyć rury wentylacyjne.
    >
    > To są błędy na jednej budowie, a mógłbym wymieniać ich jeszcze sporo.
    >
    > Prawda jest niestety taka, że deweloperzy zatrudniają najtańszych
    > podwykonawców, którzy nie zawsze znają się na tym co robią, a poza tym
    > sami starają się jak najwięcej zaoszczędzić, bo każda oszczędność
    > pozostaje w ich kieszeniach.

    P.S.
    Jeszcze dodam jeden, poważny błąd wykonawczy na tej samej budowie.
    Podczas wylewania płyty fundamentowej, pod naporem betonu rozlazły się
    deski szalunkowe na obrzeżach. Na skutek tego płyta fundamentowa nie
    posiada równych i prostopadłych krawędzi do płaszczyzny płyty, w
    niektórych miejscach dość znacznie wystając poza krawędzie ścian. Przez
    to okazało się, że płyty XPS izolujące krawędzie płyty fundamentowej,
    wystawały poza płaszczyznę ocieplenia ścian, co jest niedopuszczalne, bo
    woda spływająca po ścianie dostawałaby się w podwalinę.
    Błędem także było zaprojektowanie domu w taki sposób, żeby warstwa
    ocieplenia wełną oraz warstw ocieplenia płyty fundamentowej się licowały.
    Z czasem pomiędzy styropianem, a wełną pojawi się pęknięcie, którym
    spływająca ze ścian woda będzie się dostawała w podwalinę.
    Zasada budowy domów i ociepleń mówi, że górna warstwa ocieplenia
    (ściany) powinna wystawać poza obrys dolnego ocieplenia (cokołu), aby
    spływająca po ścianach woda odrywała się na krawędzi ocieplenia ściany i
    woda spływała na ziemię poza dolne ocieplenie.
    Firma zamiast skuć nadmiar płyty fundamentowej po prostu pocieniła
    grubość płyt XPS ocieplających płytę fundamentową. Miejscami prawie na
    zero, w ten sposób tworząc poważne mostki termiczne, które będą mocno
    wychładzały krawędzie płyty fundamentowej oraz deskę podwalinową.

    Wcześniej pisałem o źle zamontowanych deskach na elewacji, które są tak
    zamontowane, że płaszczyzna dolnego ocieplenia cokołu przy użyciu XPS
    wystaje poza płaszczyznę tych desek, powodując, że cała spływająca po
    tych deskach i pod deskami woda zalewa podwalinę.


  • 52. Data: 2014-07-20 15:55:45
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 20 lipca 2014 13:37:34 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:

    a ty to jak zwykle - z prawidlowej zasady fizycznej potrafisz wysnuc jakies
    absurdalne wnioski. A dlaczego? Bo traktujesz zjawisko jakosciowo a nie ilosciowo.

    Jedzmy po kolei - powiedzmy ze temperatura noca to 10 a w dzien 30st.
    Czy potrafisz dla jakiegos przykladowego przekroju:
    wyliczyc jak zmieni sie temperatura wewnatrz sciany
    wyliczyc jak zmieni sie cisnienie wewnatrz sciany
    okreslic jakie cisnienie jest dla szczelnie wykonanej paroizolacji niebezpieczne i
    spowoduje jej uszkodzenie

    dalej - zakladajac ze paroizolacja jest nieszczelna bo sie uszkodzila albo byla
    spitolona - ile powietrza sie wymienia, ile w tym jest wilgosci

    a najlepsze jest to:
    > W nocy zaś ściana się wychładza, a zawarte w niej powietrze się kurczy
    > powodując spadek ciśnienia, a ten spadek ciśnienia powoduje, zasysanie
    > powietrza atmosferycznego do wnętrza ściany. W taki właśnie sposób wełna
    > w ścianie jest wentylowana.

    poniewaz w nocy powietrze jest chlodne i suche a w dzien gorace i wilgotne -
    wymiana powietrza ktora opisujesz jest pieknym sposobem OSUSZANIA sciany.


    > Skoro nie jesteś świadomy tych zjawisk to nie mamy o czym dalej
    > dyskutować, bo trudno jest dyskutować z kimś, kto ma tak ogromne braki w

    :-)



    b.


  • 53. Data: 2014-07-20 20:00:43
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: "HANA" <h...@s...com.pl>

    > Potrafisz uzasadnić swoje twierdzenia czy tylko tak sobie pierniczyć?
    >
    > Wytłumacz nam zatem jak uszczelniasz połączenia płyt OSB tak, aby były one
    > hermetyczne?

    nie stosuje OSB tylko spano jest wodoodporna nawet po przecieciu (w masie)
    plus pioro-wpust

    > W jaki sposób zapewniasz hermetyczność paroizolacji?
    tasmami do laczenia paroizolacji
    > Wybacz, ale skoro Ty piszesz takie bzdury, że wentylacja ściany nie
    > istnieje to mogę tylko współczuć tym, którzy zamieszkają w wybudowanych
    > przez Ciebie domach, a Ciebie uważać za kolejnego partacza.
    A gdzie napisalem ze nie istnieje?
    jest i to calkiem niezla ale funkcjonuje zupelnie inaczej niz w scianie
    tradycyjnej

    > Z Twojej wypowiedzi wynika jednoznacznie, że coś takiego jak wahania
    > ciśnienia atmosferycznego i wyrównywanie ciśnień w zamkniętych
    > przestrzeniach ścian w stosunku do ciśnienia atmosferycznego, które wiąże
    > się z przepływem powietrza z jednego ośrodka do drugiego jest Ci
    > całkowicie obce.
    W kazdym domu robimy BDT wiec pleciesz...

    > O rozszerzalności cieplnej powietrza, które zwiększa swoją objętość w
    > zamkniętej przestrzeni ścian pod wpływem nagrzewnia ściany np. promieniami
    > słonecznymi także nie słyszałeś. Nie słyszałeś także, że nagrzana
    > promieniami słonecznymi w dzień ściana czy ciepłym powietrzem od wewnątrz
    > powoduje, że zawarte w niej powietrze się rozszerza, a to rozszerzenie
    > powoduje wzrost ciśnienia, które musi się wyrównać do atmosferycznego.
    > Dlatego też część powietrza uwięzionego w ścianie wydostaje się na
    > zewnątrz ściany, aby wyrównać ciśnienie.
    > W nocy zaś ściana się wychładza, a zawarte w niej powietrze się kurczy
    > powodując spadek ciśnienia, a ten spadek ciśnienia powoduje, zasysanie
    > powietrza atmosferycznego do wnętrza ściany. W taki właśnie sposób wełna w
    > ścianie jest wentylowana.
    >
    > Skoro nie jesteś świadomy tych zjawisk to nie mamy o czym dalej
    > dyskutować, bo trudno jest dyskutować z kimś, kto ma tak ogromne braki w
    > znajomości praw fizyki i typowych zjawisk, z którymi codziennie mamy do
    > czynienia i twierdzi, że wentylacja ścian to "bzdura stulecia".
    >
    uparcie starasz sie dopasowac jak najbardziej prawidlowa fizyke budynkow
    tradycyjnych do szkieletowki
    a to sa dwie rozne bajki
    najstarsze domy jakie budowalem maja juz cos kolo 25 lat
    stoja w tak agresywnych warunkach ze polska to kraj pod kloszem
    i jakos maja sie dobrze jak na takiego partacza ;-)

    Andrzej



  • 54. Data: 2014-07-20 20:17:12
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: "HANA" <h...@s...com.pl>

    > Nie gniewaj się, ale ja już miałem okazję widzieć błędy jakie popełniali
    > deweloperzy.

    dweloper ma w doopie bledy, dla nich liczy sie tylko cena i okres gwarancji
    >
    > Jeden z ostatnich przypadków: dom szkieletowy, w którym wykonuję wszystkie
    > instalacje.
    [cut]
    > Architekt stwierdził, że jest to w ogóle niemożliwe do wykonania.
    a co ma architekt do konstrukcji???
    [cut]
    i po krótkiej rozmowie telefonicznej z
    > konstruktorem [cut]
    narazie jedyny prawidlowy ruch

    > Poza tym wiele jeszcze błędów wykonawczych popełniono.
    [cut]
    opisales typowo polska budowe
    fachury typu Pan Jozio i Pan Zenek buduja....
    jak ja sie ciesze ze juz nie robie nic dla polskich developerow....
    indywidualne jeszcze owszem ale prywatnym inwestorom da sie wszystko
    wytlumaczyc
    zreszta ostatnio mamy zmiane sposobu myslenia inwestora
    ostatnio juz mam tylko takich co kupuja projekt i przychodza po odbior
    kluczy do gotowego domu.

    --
    Pozdrawiam
    Andrzej
    ---/---
    www.hana.com.pl
    www.fortunegreen.pl
    www.osiedlekaskada.pl
    www.bartolty.com.pl



  • 55. Data: 2014-07-20 20:23:31
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: "HANA" <h...@s...com.pl>


    Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:53cbb2b7$0$2223$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2014-07-20 12:18, uzytkownik pisze:
    >> W dniu 2014-07-20 01:50, HANA pisze
    >>
    >>>> Troch? te? dyskutowa?em na ten temat z w?a?cicielami firm i
    >>>> wykonawcami, a
    >>>> tak?e z konstruktorami i kierownikami bud?w.
    >>> [cut]
    >>>
    >>> ja pare razy widzialem jak buduja samochody w dawnym FSO
    >>> widzialem tez jak lataja samoloty
    >>> nawet dyskutowalem z pilotami pare razy...
    >>>
    >>> Budyn strzepi klawiature
    >>> ale...
    >>> jakos konsorcjum miedzynarodowych firm do budowy osiedla szkieletowcow w
    >>> standarcie NF=20 wybralo mnie
    >>> a ja jakos wybralem Budynia do jego branzy, mimo ze wcale nie byl
    >>> najtanszy,
    >>> chyba o czyms to swiadczy...
    >>>
    >>>
    >>
    >> Nie gniewaj się, ale ja już miałem okazję widzieć błędy jakie popełniali
    >> deweloperzy.
    >>
    >> Jeden z ostatnich przypadków: dom szkieletowy, w którym wykonuję
    >> wszystkie instalacje.
    >> Achitekt współpracujący z firmą deweloperską zaprojektował schody na
    >> piętro na samym środku salonu z aneksem kuchennym pomiędzy barkiem, a
    >> kominkiem.
    >> Linia barek, schody, kominek maiła odcinać aneks kuchenny od salonu.
    >> Gość chyba kompletnie bez wyobraźni, bo schody te byłyby tak strome jak
    >> drabina, a do tego utrudniałyby przechodzenie do salonu, pozostawiając
    >> raptem 0,5m pomiędzy schodami, a barkiem. Obsługa kominka tylko na
    >> kuckach, pod schodami. Namówiłem inwestora, aby przenieść schody w sam
    >> róg salonu. W tym celu należało przesunąć drzwi tarasowe, które były
    >> zaprojektowane prawie w samym rogu o jedną belkę, aby zrobić miejsce na
    >> schody. Aby wykonać otwór na schody, należało przeciąć jedną z belek
    >> stropowych (jętkę), która spinała krokwie.
    >> Architekt stwierdził, że jest to w ogóle niemożliwe do wykonania.
    >> Niestety razem z inwestorem porysowaliśmy na ściankach co należy wykonać.
    >> Inwestor miał to przedyskutować jeszcze z architektem, ale wpadła ekipa
    >> pracowników i po krótkiej rozmowie telefonicznej z konstruktorem wykonali
    >> wszystko. Zrobiła się afera. Architekt zrobił awanturę kto na to pozwolił
    >> i że tak nie wolno. Po czym po oględzinach wraz z konstruktorem
    >> stwierdzili, że wszystko zostało perfekcyjnie wykonane przez ekipę. Siły
    >> rozciągające jętkę zostały prawidłowo przeniesione na sąsiednie belki i
    >> nic nie stoi na przeszkodzie, aby schody były w tym miejscu.
    >> Wcześniej było niemożliwe do wykonania, ale jak robotnicy wykonali to się
    >> okazało, ze wszystko jest zrobione perfekcyjnie.
    >> Poza tym wiele jeszcze błędów wykonawczych popełniono.
    >> Np. część domu na zewnątrz jest pokryta deską boazeryjną. Pomijając, że
    >> sama deska nie nadaje się na siddingi, bo jest to zwykła, nieimpregnowana
    >> deska sosnowa to jeszcze została tak położona, że woda spływająca po
    >> desce oraz pod deską spływa w podwalinę.
    >> Właściciel firmy stwierdził, że na dole zabezpieczy podwalinę obróbka z
    >> blachy. Tylko kur.... nie wytłumaczył jak zabezpieczy górę desek przed
    >> wpływaniem wody pod deskę. Wody, która będzie spływać po tynku, który
    >> znajduje się powyżej desek.
    >> Brak klejenia zakładek membrany na dachu będzie powodował, że każdy
    >> podmuch wiatru będzie wtłaczał pod membranę powietrze powodując zbyt
    >> mocne wentylowanie i wychładzanie wełny. Pomijam, że firma o czymś takim
    >> jak uszczelki butylowe pod kontrłaty nie słyszała i nie słyszała, że bez
    >> tych uszczelek krople wody, które się pojawią pod dachówką będą spływały
    >> po membranie i będą się przedostawały w miejscach, gdzie ta membrana jest
    >> podziurawiona gwoździami (pod kontrłatami) do wełny.
    >> Obróbka komina tak wykonana, ze przy każdym deszczu cały komin, aż do
    >> samego dołu mokry.
    >> Oczywiście stawiając komin, firma nie wiedziała, że w rogach bloczków
    >> kominowych znajdują się otwory, w które należy wsunąć pręty zbrojeniowe,
    >> zabezpieczające komin przed złamaniem. Na szczęście komin nie jest zbyt
    >> wysoki to można już to przeboleć, ale także jest to błędem wykonawczym.
    >> Brak siatki na elewacji ścianki kolankowej powyżej podbitki. Tak firma
    >> zaoszczędziła może z 40-50zł, bo tyle siatki trzeba by było tam położyć.
    >> W niektórych miejscach już tam zaczyna odpadać klej od wełny mineralnej,
    >> którą jest wykonane ocieplenie zewnętrzne.
    >> Podłogówka, którą robił deweloper wylewając płytę fundamentową,
    >> podziurawiona w kilku miejscach podczas wiercenia kotew mocujących deskę
    >> podwalinową.
    >> Podczas napraw tych uszkodzeń firma poniszczyła niepotrzebnie poszycia
    >> ścianek (powycinała otwory ok. 1m szerokości i 50-60cm wysokości) i
    >> pozostawiając je porozpierd.....ne. Nie wiem po jakiego grzyba, bo i tak
    >> trzeba było kuć posadzkę pod deskami, a nie ścianki. Dopiero po wielkiej
    >> awanturze inwestora, który zagroził deweloperowi niewypłaceniem kasy i
    >> sądem, szkody zostały usunięte.
    >> Skrzynka rozdzielcza podłogówki umieszczona od stronyh salonu, zamiast od
    >> strony łazienki. Ponadto rury wchodzące w podłogę wystają poza obrys
    >> ściany i trzeba będzie robić zabudowę wystającą ze ściany.
    >> Rury przy wejściu w podłogę bez otuliny czy peszla, zapewniających
    >> dylatację.
    >> Strop wykonany z pojedynczej płyty OSB o grubości 22mm. Łączenia płyt
    >> poza belkami stropowymi tylko wzmocnione kawałkami desek przykręconymi od
    >> spodu na rogach tych płyt.
    >> Zaoszczędzili drugiej warstwy płyt OSB, która powinna być położona na
    >> zakładkę i skręcona.
    >> Zapomniano o wykonaniu wentylacji. Dopiero po interwencji inwestora
    >> poodkręcano podłogę na piętrze, aby ułożyć rury wentylacyjne.
    >>
    >> To są błędy na jednej budowie, a mógłbym wymieniać ich jeszcze sporo.
    >>
    >> Prawda jest niestety taka, że deweloperzy zatrudniają najtańszych
    >> podwykonawców, którzy nie zawsze znają się na tym co robią, a poza tym
    >> sami starają się jak najwięcej zaoszczędzić, bo każda oszczędność
    >> pozostaje w ich kieszeniach.
    >
    > P.S.
    > Jeszcze dodam jeden, poważny błąd wykonawczy na tej samej budowie.
    > Podczas wylewania płyty fundamentowej, pod naporem betonu rozlazły się
    > deski szalunkowe na obrzeżach. Na skutek tego płyta fundamentowa nie
    > posiada równych i prostopadłych krawędzi do płaszczyzny płyty, w
    > niektórych miejscach dość znacznie wystając poza krawędzie ścian. Przez to
    > okazało się, że płyty XPS izolujące krawędzie płyty fundamentowej,
    > wystawały poza płaszczyznę ocieplenia ścian, co jest niedopuszczalne, bo
    > woda spływająca po ścianie dostawałaby się w podwalinę.
    > Błędem także było zaprojektowanie domu w taki sposób, żeby warstwa
    > ocieplenia wełną oraz warstw ocieplenia płyty fundamentowej się licowały.
    > Z czasem pomiędzy styropianem, a wełną pojawi się pęknięcie, którym
    > spływająca ze ścian woda będzie się dostawała w podwalinę.
    > Zasada budowy domów i ociepleń mówi, że górna warstwa ocieplenia (ściany)
    > powinna wystawać poza obrys dolnego ocieplenia (cokołu), aby spływająca po
    > ścianach woda odrywała się na krawędzi ocieplenia ściany i woda spływała
    > na ziemię poza dolne ocieplenie.
    > Firma zamiast skuć nadmiar płyty fundamentowej po prostu pocieniła grubość
    > płyt XPS ocieplających płytę fundamentową. Miejscami prawie na zero, w ten
    > sposób tworząc poważne mostki termiczne, które będą mocno wychładzały
    > krawędzie płyty fundamentowej oraz deskę podwalinową.
    >
    > Wcześniej pisałem o źle zamontowanych deskach na elewacji, które są tak
    > zamontowane, że płaszczyzna dolnego ocieplenia cokołu przy użyciu XPS
    > wystaje poza płaszczyznę tych desek, powodując, że cała spływająca po tych
    > deskach i pod deskami woda zalewa podwalinę.

    no jak skopany projekt, skopane wykonawstwo to jak ma byc dobrze?
    rozmawiamy o tym jak dobrze zrobic a nie jak skopac
    jak skopac to kiki chyba juz doktorat robi ;-)
    ps. 30 lipca jade zrobic opinie dla sadu o skopanym kanadyjczyku
    porobie fotki i zarzuce temat, to tam podyskutujemy

    Andrzej



  • 56. Data: 2014-07-20 21:01:45
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-20 15:55, Budyń pisze:

    Pytanie było skierowanie do kolegi Hana, a nie do Ciebie.
    Czy Ty jesteś jego adwokatem lub pełnomocnikiem?

    >
    > a ty to jak zwykle - z prawidlowej zasady fizycznej potrafisz wysnuc jakies
    absurdalne wnioski. A dlaczego? Bo traktujesz zjawisko jakosciowo a nie ilosciowo.

    Wskaż gdzie w tym co napisałem są absurdy. Póki co to tylko pajacujesz.


    > Jedzmy po kolei - powiedzmy ze temperatura noca to 10 a w dzien 30st.

    Takie warunki to chyba na pustyni :)
    W naszym klimacie takie skoki temperatur pojawiają się bardzo rzadko i
    tylko na początku czerwca i ewentualnie gdzieś we wrześniu.

    > Czy potrafisz dla jakiegos przykladowego przekroju:
    > wyliczyc jak zmieni sie temperatura wewnatrz sciany

    Potrafię.

    > wyliczyc jak zmieni sie cisnienie wewnatrz sciany
    > okreslic jakie cisnienie jest dla szczelnie wykonanej paroizolacji niebezpieczne i
    spowoduje jej uszkodzenie

    Widziałeś Ty kiedykolwiek w budowie dom drewniany?
    Wytłumacz mi więc w jaki sposób chcesz osiągnąć hermetyczność paroizolacji?
    W jaki sposób uszczelniasz wszystkie otwory techniczne (puszki
    elektryczne, wyprowadzenia wody i kanalizacji, punkty oświetlenia, itd.)?
    Zapewne kleisz folię na zakładkach?

    Poza tym nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że to ciśnienie uszkodzi
    paroizolację?

    Może chcesz mi przypisać jakieś swoje wymyślone bzdury, jak zawsze z resztą?

    >
    > dalej - zakladajac ze paroizolacja jest nieszczelna bo sie uszkodzila albo byla
    spitolona - ile powietrza sie wymienia, ile w tym jest wilgosci
    >
    > a najlepsze jest to:

    Nie da się wykonać domu tak, żeby paroizolacja była hermetyczna, ale ja
    nie pisałem o paroizolacji, lecz o przenikaniu powietrza przez szczeliny
    płyty OSB, membranę i wełnę mineralną oraz tynk.

    >> W nocy zaś ściana się wychładza, a zawarte w niej powietrze się kurczy
    >> powodując spadek ciśnienia, a ten spadek ciśnienia powoduje, zasysanie
    >> powietrza atmosferycznego do wnętrza ściany. W taki właśnie sposób wełna
    >> w ścianie jest wentylowana.
    >
    > poniewaz w nocy powietrze jest chlodne i suche a w dzien gorace i wilgotne -
    wymiana powietrza ktora opisujesz jest pieknym sposobem OSUSZANIA sciany.

    Bzdura, która wynika z Twojego kompletnego braku wiedzy.
    Kolego, rozpuszczona za dnia para wodna w powietrzu, nagle nie znika.
    Ilościowo pozostaje jej tyle samo ile zdołało się za dnia rozpuścić.
    Jeżeli temperatura powietrza zacznie się wieczorem obniżać to rośnie
    wilgotność względna powietrza. Jeżeli za dnia wartość wilgotności
    sięgała 60-70% to wieczorem lub w nocy osiągnie i przekroczy 100% i para
    wodna zacznie się wykraplać i osiadać na ziemi, liściach oraz wszystkich
    powierzchniach w postaci kropelek rosy. Dlatego też letnie noce są
    nierozerwalne z wieczorną i nocą rosą.
    Doświadczył tego zjawiska każdy, kto kiedykolwiek miał okazję spędzać
    noce na biwakach czy ogniskach.
    Jak widać nigdy tego nie doświadczyłeś.

    >> Skoro nie jesteś świadomy tych zjawisk to nie mamy o czym dalej
    >> dyskutować, bo trudno jest dyskutować z kimś, kto ma tak ogromne braki w
    >

    I to także Ciebie się tyczy, kolego Budyń :)


  • 57. Data: 2014-07-20 21:06:18
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-20 20:17, HANA pisze:

    > [cut]
    > opisales typowo polska budowe
    > fachury typu Pan Jozio i Pan Zenek buduja....
    > jak ja sie ciesze ze juz nie robie nic dla polskich developerow....
    > indywidualne jeszcze owszem ale prywatnym inwestorom da sie wszystko
    > wytlumaczyc
    > zreszta ostatnio mamy zmiane sposobu myslenia inwestora
    > ostatnio juz mam tylko takich co kupuja projekt i przychodza po odbior
    > kluczy do gotowego domu.
    >

    Dlatego tak łatwo jest Ci ukryć swoją niekompetencję i braki w
    podstawowej wiedzy :)
    Pozwolę sobie przytoczyć Twoje słowa: "dweloper ma w doopie bledy, dla
    nich liczy sie tylko cena i okres gwarancji"
    Niestety po tym co napisałeś wczesniej, tak właśnie Ciebie teraz postrzegam.


  • 58. Data: 2014-07-20 22:07:46
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 20 lipca 2014 21:01:45 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
    > > Jedzmy po kolei - powiedzmy ze temperatura noca to 10 a w dzien 30st.
    > Takie warunki to chyba na pustyni :)

    no jasne - zaproponowalem dosc duze dt aby w ogole w tej scianie cos zachodzilo.
    Mozesz przyjac mniej.

    > > Czy potrafisz dla jakiegos przykladowego przekroju:
    > > wyliczyc jak zmieni sie temperatura wewnatrz sciany
    >
    >
    >
    > Potrafię.

    to policz i podaj, te pozostale tez, abysmy wiedzieli o jakich rzedach wartosci
    mowimy.

    > Wytłumacz mi więc w jaki sposób chcesz osiągnąć hermetyczność paroizolacji?
    > W jaki sposób uszczelniasz wszystkie otwory techniczne (puszki
    > elektryczne, wyprowadzenia wody i kanalizacji, punkty oświetlenia, itd.)?
    > Zapewne kleisz folię na zakładkach?

    tez. Staramy sie zrobic to maksymalnie szczelnie. A na koniec robimy probe
    szczelnosci.



    > Poza tym nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że to ciśnienie uszkodzi
    > paroizolację?

    wlasciwie to uznalem ze to sugerujesz - powietrze sie rozpreza, tak pisales, no to
    pewnie na koniec -bum :)


    > Nie da się wykonać domu tak, żeby paroizolacja była hermetyczna, ale ja
    > nie pisałem o paroizolacji, lecz o przenikaniu powietrza przez szczeliny
    > płyty OSB, membranę i wełnę mineralną oraz tynk.

    ja tam szczeliny płyt osb tez uszczelnilem. Zakazu nie ma.


    > Kolego, rozpuszczona za dnia para wodna w powietrzu, nagle nie znika.
    > Ilościowo pozostaje jej tyle samo ile zdołało się za dnia rozpuścić.
    > Jeżeli temperatura powietrza zacznie się wieczorem obniżać to rośnie
    > wilgotność względna powietrza. Jeżeli za dnia wartość wilgotności
    > sięgała 60-70% to wieczorem lub w nocy osiągnie i przekroczy 100% i para
    > wodna zacznie się wykraplać i osiadać na ziemi, liściach oraz wszystkich
    > powierzchniach w postaci kropelek rosy. Dlatego też letnie noce są
    > nierozerwalne z wieczorną i nocą rosą.

    wszystko zgoda - zatem jak juz policzysz ta temperature w scianie i nam podasz to
    sprawdzimy jak sie ona ma do tej zewnetrznej gdy sie wykrapla na trawie rosa.



    b.


  • 59. Data: 2014-07-20 22:12:11
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-20 20:00, HANA pisze:

    >> Potrafisz uzasadni? swoje twierdzenia czy tylko tak sobie pierniczy??
    >>
    >> Wyt?umacz nam zatem jak uszczelniasz po??czenia p?yt OSB tak, aby by?y one
    >> hermetyczne?
    > nie stosuje OSB tylko spano jest wodoodporna nawet po przecieciu (w masie)
    > plus pioro-wpust

    Czy zastosowanie płyty Spano i montażu pióro-wpust zapewnia
    hermetyczność i brak przenikania powietrza? :)

    >> W jaki spos?b zapewniasz hermetyczno?? paroizolacji?
    > tasmami do laczenia paroizolacji

    Poważnie? Stosujesz?
    Wszystkie rury kanalizacyjne, wodne i CO, a także wszystkie przewody,
    puszki elektryczne także oklejasz i przyklejasz do nich folię
    paroizolacyjną?
    To jesteś pierwszym wykonawcą, który jest tak dokładny :)
    Jak robiłem u siebie kapitalny remont, wymianę dachu i poddasze to
    wykonawcy byli oburzeni, że się miotam i ich opierdalam za to, że nie
    używali taśm do klejenia membran paroprzepuszczalnych i paroizolacji.
    Dostali ode mnie zjebkę i musieli uzupełniać klejenia :)

    >> Wybacz, ale skoro Ty piszesz takie bzdury, ?e wentylacja ?ciany nie
    >> istnieje to mog? tylko wsp?czu? tym, kt?rzy zamieszkaj? w wybudowanych
    >> przez Ciebie domach, a Ciebie uwa?a? za kolejnego partacza.
    > A gdzie napisalem ze nie istnieje?
    > jest i to calkiem niezla ale funkcjonuje zupelnie inaczej niz w scianie
    > tradycyjnej

    No to w końcu jest czy nie ma, bo zaprzeczasz sam sobie i moim
    twierdzeniom także?


    > uparcie starasz sie dopasowac jak najbardziej prawidlowa fizyke budynkow
    > tradycyjnych do szkieletowki
    > a to sa dwie rozne bajki

    Niczego nie staram się dopasowywać.
    Oczywiście planowana wentylacja ścian szkieletowych i murów jest inna,
    ale praw fizyki nie zmienisz i na efekt rozszerzalności powietrza pod
    wpływem zmian temperatury nie masz wpływu. Działa ona zarówno w
    przypadku domu murowanego jak i szkieletowego.

    > najstarsze domy jakie budowalem maja juz cos kolo 25 lat
    > stoja w tak agresywnych warunkach ze polska to kraj pod kloszem
    > i jakos maja sie dobrze jak na takiego partacza ;-)

    No to pogadamy za kolejne ćwierć wieku, bo minimalny czas eksploatacji
    domu to 50 lat :)


  • 60. Data: 2014-07-20 22:49:03
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-07-20 22:12, uzytkownik pisze:

    >> najstarsze domy jakie budowalem maja juz cos kolo 25 lat
    >> stoja w tak agresywnych warunkach ze polska to kraj pod kloszem
    >> i jakos maja sie dobrze jak na takiego partacza ;-)

    > No to pogadamy za kolejne ćwierć wieku, bo minimalny czas eksploatacji
    > domu to 50 lat :)

    Przesadzasz.
    25 lat w trudnych warunkach to dość, żeby ocenić jakość. Tyle, że żeby
    to ocenić - trzeba dostać się do wnętrza ścian.


    --
    MN

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1