eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 300

  • 141. Data: 2016-08-28 15:23:48
    Temat: Re: PC a GAZ
    Od: masti <g...@t...hell>

    Tomasz Gorbaczuk wrote:

    > W dniu .08.2016 o 13:19 masti <g...@t...hell> pisze:
    >
    >
    >> po pierwsze to pewnie mówisz o źródle wodnym a nie glikolowym
    >> po drugie płytkim
    >> jakbyb mi się udało zmienić temperaturę gruntu na 50m pod ziemią to bym
    >> chyba całą fizykę obalił :)
    >
    > glikol na 50-ciu metrach? :-)
    >
    a co cię dziwi? myslisz, że płynna warstwa gruntowa?

    --
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 142. Data: 2016-08-29 13:07:16
    Temat: Re: PC a GAZ
    Od: Elektrolot <e...@N...pl>

    W dniu 2016-08-27 o 14:22, masti pisze:
    > zupełnie nie rozumiem sensu instalacji pomp z powietrznym źródłem
    > pierwotnym.

    Też tak kiedyś myślałem. Teraz skłaniam się do zakupu pompy PW. Wystarczy wziąć pod
    uwagę różnicę w
    kosztach obu instalacji (gruntowa vs powietrzna) oraz różnice w COP dla całorocznych
    temperatur, a
    także to, że dla wyższych temperatur ciepła woda jest za pół darmo. Im lepiej
    ocieplony dom tym
    mniejszy sens stosowania pompy gruntowej.





  • 143. Data: 2016-08-29 14:37:35
    Temat: Re: PC a GAZ
    Od: w...@g...com

    > No ale, to nie jest 15-18 kW jak mi próbują instalatorzy z łapanki kitować
    > (za cenę 40-50 tys. zł), bo nie *wierzą*, że 180m2 podłogi można grzać
    > pompą gruntową 7-8kW (z wymiennikiem poziomym). Póki się nie zabrałem za
    > budowę to wydawało mi się, że ciemnogród to tylko wśród instalatorów
    > węglosyfu jest -- ale widać zaraza nabijania ludzi w butelkę się szerzy.

    A jeszcze parę postów wyżej bez zająknięcia obrzucasz wyzwiskami, gdy pisałem, że moi
    znajomi mają instalację za >50tys.zł. Tutaj się z Tobą zgodzę - pompiarze to mniej
    lub bardziej wydymani na kasę goście, masz rację - moi znajomi zostali bardziej
    wydymani, ale są zadowolni, bo komfort jest.

    > Ja powietrznej nie będę instalować, bo mam wystarczającą ilość dobrego
    > gruntu (a dodatkowo właśnie wróciłem z debaty o dokupieniu kolejnych 1000m2
    > przylegających do obecnej działki), toteż szczególnie dokładnie nie badam
    > tematu PC PW
    > Myjk

    Zastanawiam się, czy gdy będziesz się chwalił, jaka to tania pompa jest w twoim
    przypadku, czy wspomnisz chociaż słowem o kosztach zakupu przylegającej działki -
    rzecz jasna na potrzeby poziomego dolnego źródła.


    pzdr
    Bogdan



  • 144. Data: 2016-08-29 16:57:18
    Temat: Re: PC a GAZ
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sat, 27 Aug 2016 09:42:58 -0700 (PDT), Budyń

    >> Ja powietrznej nie będę instalować, bo mam wystarczającą ilość dobrego
    >> gruntu (a dodatkowo właśnie wróciłem z debaty o dokupieniu kolejnych 1000m2
    >> przylegających do obecnej działki),
    > te 100m2 to dzialka budowlana :) Te rury trzeba tak połozyc zeby nie
    > zablokowac sobie mozliwosci wybudowania tam kolejnego domu.

    Nie zamierzam tam nic budować. Raczej oddalić ew. sąsiedztwo i zwiększyć
    przestrzeń na ogrodzie. Dodatkowa działka nie ma służyć też jako dodatkowa
    przestrzeń na wymiennik, bo na obecnej działce mam WYSTARCZAJĄCO dużo
    miejsca -- napisałem o tym, żeby podkreślić dlaczego JA decyduję się na GW
    a nie na PW. Gdybym nie miał gruntu, zainstalowałbym z pewnością PC PW.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 145. Data: 2016-08-29 17:51:49
    Temat: Re: PC a GAZ
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 29 Aug 2016 05:37:35 -0700 (PDT), w...@g...com

    >> No ale, to nie jest 15-18 kW jak mi próbują instalatorzy z łapanki kitować
    >> (za cenę 40-50 tys. zł), bo nie *wierzą*, że 180m2 podłogi można grzać
    >> pompą gruntową 7-8kW (z wymiennikiem poziomym). Póki się nie zabrałem za
    >> budowę to wydawało mi się, że ciemnogród to tylko wśród instalatorów
    >> węglosyfu jest -- ale widać zaraza nabijania ludzi w butelkę się szerzy.
    > A jeszcze parę postów wyżej bez zająknięcia obrzucasz wyzwiskami, gdy
    > pisałem, że moi znajomi mają instalację za >50tys.zł.

    Gdybyś nie pisał w kółko bredni, to byś nie musiał się teraz nad sobą
    użalać. Tymczasem jesteś mizernym tylko manipulantem a ja znowu muszę
    prostować brednie które z siebie wypruwasz.

    Co więcej, ja tłumaczę skąd się te absurdalne koszty biorą (tj. jałowe
    przewymiarowanie instalacji -- bo zamiast policzyć każdy dom niezależnie
    instalator lekką ręką bierze parametr powierzchni domu, albo wzoruje się na
    poprzednich instalacjach, jak ty) i *ostrzegam* przed nierzetelnymi
    wykonawcami, ale także przed tym, aby inwestor wiedział co robi i ile to
    POWINNO realnie kosztować. Ty powielasz w kółko brednie i bierzesz to za
    pewnik robiąc ludziom wodę z mózgu, handlarzyno trutek na wyngiel.

    Dlatego ja piszę o 40-50kzł (na "markowych" pompach NIBE/VIESSMANN) -- a
    nie 50-70kzł jak ty, w kółko to powielając niczym zacięta katarynka --
    tłumacząc jednocześnie skąd te absurdalne koszty są i że trzeba takiego
    instalatora spuścić na drzewo niech sobie szuka jeleni gdzieś indziej.

    Różnica już w tym miejscu jest na poziomie 10-30kzł, czyli ogromna, i to
    już po uwzględnieniu próby nabicia inwestora w butelkę poprzez zbyteczne
    przewymiarowanie instalacji. Żeby zapłacić 70k zł za PC to trzeba być albo
    bardzo bogatym, albo bardzo głupim -- ale to twoi znajomi, zatem nie trudno
    się domyślić który to wariant znajomych. :>

    Dostałem z ulicy także wyceny niższe, na poziomie 30-35 tys. zł bez
    kiwnięcia palcem, czyli o połowę taniej niż twoi zmyśleni "bogaci" znajomi,
    ignorancie. Ale już jaj nie masz na tyle dużo, by o tym rzetelnie napisać,
    handlarzyno węglowy.

    Zacznij już lepiej płakać, że tyle trzeba będzie czytać ze zrozumieniem. :P

    > Tutaj się z Tobą zgodzę - pompiarze to mniej lub bardziej
    > wydymani na kasę goście, masz rację

    Nie wszyscy są wydymani jak twoi zmyśleni znajomi, bo da się zainstalować
    PC znacznie taniej. Nawet o połowę taniej. Trzeba tylko chwilę pomyśleć i
    poszukać rzetelnego wykonawcy -- a nie zakończyć na "bo znajomi tak mają" i
    ufać przedpotopowym spadochroniarzom z instalacji węglosyzyfowych.

    Dla zainteresowanych przypomnę ponownie, aby się nie kierowali zmyślonymi
    znajomymi węglarza w...@g...com, nie sugerowali się kosztami jakie oni
    rzekomo ponieśli, i do wyboru źródła ciepła do swojego domu podeszli tak:

    1. wybranie/przygotowanie projektu domu

    2. określenie elementarnych założeń dot. energooszczędności, zużycia
    energii (literalnie, ile się chce zapłacić za ogrzewanie)

    3. zlecenie wykonania OZC dla ww. założeń przez doświadczonego audytora

    4. zweryfikowanie pkt. 3 w odniesieniu do 2, wprowadzenie zmian

    a dalej:

    5. w odniesieniu do pkt. 4 oszacowanie kosztów inwestycyjnych

    6. zebranie wycen od WIELU instalatorów uwzględniając prosty wzór, że
    gotowa "kotłownia" oparta na 10kW PCGW nie może kosztować więcej jak 30
    tys. zł (jak ktoś bogaty wyjątkowo, albo leniwy, albo myśli że jak drożej
    to lepiej, to może podciągnąć do 35-40 tys. zł brutto), co wystarczy do
    ogrzania większości domów energooszczędnych do 250m2 (mieszczących się w
    70kWhm2)

    7. wybudowanie domu trzymając się założeń, aby punkty 2-5 się nie
    rozjechały

    8. porównanie OZC z wynikami praktycznymi i jak jest gorzej niż w teorii,
    szukanie błędów i ich naprawienie


    > - moi znajomi zostali bardziej wydymani, ale są zadowolni, bo
    > komfort jest.

    Raczej zostali przez ciebie zmyśleni, jak i większość rzeczy którą tutaj
    wyprodukowałeś. Ale to już ustaliliśmy ostatnim razem, kłamczuszku.

    >> Ja powietrznej nie będę instalować, bo mam wystarczającą ilość dobrego
    >> gruntu (a dodatkowo właśnie wróciłem z debaty o dokupieniu kolejnych 1000m2
    >> przylegających do obecnej działki), toteż szczególnie dokładnie nie badam
    >> tematu PC PW
    > Zastanawiam się, czy gdy będziesz się chwalił, jaka to tania pompa jest
    > w twoim przypadku, czy wspomnisz chociaż słowem o kosztach zakupu
    > przylegającej działki - rzecz jasna na potrzeby poziomego dolnego
    > źródła.

    Nie kupuję działki na potrzeby poziomego źródła, bo obecna działka jest i
    tak za duża na moc jaką potrzebuję. Wymagane jest maksymalnie 8-10kW a mam
    na obecnej działce min. 12kW. Co najwyżej ta druga działka skróci mi
    dobiegi -- ale samo źródło pozostanie TAKIE SAMO, ignorancie zafajdany. :>

    Bowiem ja, w przeciwieństwie do ciebie, liczyć potrafię i wiem, że
    zrobienie wymiennika większego niż to konieczne nie przyniesie żadnych
    sensownych korzyści poza utopieniem w nim pieniędzy. Dlatego tobie się
    ubzdurało i powielasz to jak mantrę, że PC musi kosztować 50-70kzł gdy
    realnie robi się to za mniej niż połowę tych cen.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 146. Data: 2016-08-29 18:09:41
    Temat: Re: PC a GAZ
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 28 Aug 2016 04:31:02 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder

    > Tak samo nie siega UV do zamknietej szuflady.

    Skoro leżało w szufladzie, to jakim cudem *spadło* i się "potłukło"? Masz
    pewność, że nie pękłoby nowe pudełko spadając w równie niefortunny sposób,
    obciążone masą "śrubek", "nakrętek"? Już pomijam skrajnie inny kształt i
    sposób produkcji. Jak to w ogóle możesz porónywać...

    > Wszystko sie moze popsuc.

    Szczególnie spadające rury PE zakopane w ziemi... Litości.

    > I im wiecej czegos tym ryzyko wystapienia usterki wieksze. Nie twierdze
    > za kazda taka instalacja musi sie popsuc. Twierdze ze w pewnej
    > niewielkiej ilosci instalacji po wielu latach pojawia sie przecieki.

    Przecieki mogą pojawiać się na *łączeniach*, dlatego się tego unika -- w
    najgorszym wypadku stosując łączenia w studzienkach rewizyjnych. Przestań
    zatem siać strachy na lachy, bo prawdopodobieństwo że uszkodzeniu ulegnie
    rura PE wymiennika poziomego i trzeba będzie przekopac ogród w przeciągu
    20-30 lat, dąży do zera.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 147. Data: 2016-08-29 18:41:20
    Temat: Re: PC a GAZ
    Od: w...@g...com

    >
    > >> No ale, to nie jest 15-18 kW jak mi próbują instalatorzy z łapanki kitować
    > >> (za cenę 40-50 tys. zł), bo nie *wierzą*, że 180m2 podłogi można grzać
    > >> pompą gruntową 7-8kW (z wymiennikiem poziomym). Póki się nie zabrałem za
    > >> budowę to wydawało mi się, że ciemnogród to tylko wśród instalatorów
    > >> węglosyfu jest -- ale widać zaraza nabijania ludzi w butelkę się szerzy.
    > > A jeszcze parę postów wyżej bez zająknięcia obrzucasz wyzwiskami, gdy
    > > pisałem, że moi znajomi mają instalację za >50tys.zł.
    >
    > Gdybyś nie pisał w kółko bredni, to byś nie musiał się teraz nad sobą
    > użalać. Tymczasem jesteś mizernym tylko manipulantem a ja znowu muszę
    > prostować brednie które z siebie wypruwasz.
    -
    > Pozdor
    > Myjk

    Myjk, obawiam się, że nikt łącznie ze mną nie czyta twoich całych wypocin, bo tego za
    dużo jest. Myślisz, że jak dużo napiszesz to będzie prawda ? :) guzik prawda

    Dlatego zadaję ci proste pytania:

    1 "ale widać zaraza nabijania ludzi w butelkę się szerzy" - sam przecież piszesz z
    mostu, że naciągani są ludzie na pompy 40-50tys. zł. No to w końcu są naciągni czy
    nie ? TAK/NIE - po męsku odpowiedz - a nie jak baba - słowotokiem ?

    2 czy w przypadku poziomego twojego źródła - działka obecna + działka, którą
    zamierzasz kupić powinny być ujęte w kosztach instalacji pompy ciepła, czy też jest
    to taka błahostka nie mająca wpływu na koszta ? Tylko w żołnierskich słowach
    odpowiedz czytelnikom. 0zł ?

    3 Czy jeżeli jesteś ostatnio najaktywniejszym w wątku "Instalacja pompy ciepła "tymi
    ręcami" robiona" to oznacza, że możemy miarodajnie oceniać twoje wyceny nt pomp
    ciepła ? Czy cena twojej instalacji nie będzie odbiegać powiedzmy chodziażby od wycen
    Viessmann'a ? Ja zdaję sprawę, że w tym wątku "ręcami robiona" nie zszedłeś do
    poziomu 'wytrawiania płytek' pod układy scalone, ale takie trochę żałosne, żebyś był
    autorytetem i ludzie Ciebie słuchali, skoro będziesz rzeźbił w g...nie wszystko sam ?
    Krotko odpowiedz - a nie jak baba na calą stronę.

    pzdr
    Bogdan



  • 148. Data: 2016-08-29 19:11:43
    Temat: Re: PC a GAZ
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 29 Aug 2016 09:41:20 -0700 (PDT), w...@g...com

    > Myjk, obawiam się, że nikt łącznie ze mną nie czyta twoich całych
    > wypocin, bo tego za dużo jest.

    Mam przekonanie graniczące z pewnością, że zainteresowani tematem czytają
    wszystko i nie ograniczają się tylko do czytania twoich mizernych
    zmanipulowanych ochłapów o cenach pomp twoich znajomych.

    Co ty sobie z tym robisz, guzik mnie obchodzi, bo jak już wcześniej
    wspominałem, nie piszę tego dla ciebie. Do tego, że za leniwy jesteś aby
    czytać, a ze zrozumieniem to już w ogóle, doszliśmy już wielokrotnie
    wcześniej. :P

    > Dlatego zadaję ci proste pytania:

    Zamiast zadawać pytania, zacznij w końcu czytać, handlarzyno węglowa.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 149. Data: 2016-08-29 19:38:33
    Temat: Re: PC a GAZ
    Od: w...@g...com

    > > Dlatego zadaję ci proste pytania:
    > Pozdor
    > Myjk

    Kończę dyskusję, boś cienki z 3 powodów, które uniemożliwiają normalną dysusję z
    Tobą:

    1) Stawiasz błędne tezy i myślisz, że czytelnik w to uwierzy na piękne oczy, boś
    Myjk;

    2) Jak już jest jakiś wątek, nie potrafisz go logicznie poprowadzić i obronić,
    jedynie babskim słowotokiem zarzucasz czytelnika;

    3) Twoim największym orężem jest obrażanie (współczuję w realu znajomym, żonie, etc)
    - to nie jest oręż.

    pzdr
    Bogdan


  • 150. Data: 2016-08-29 19:54:50
    Temat: Re: PC a GAZ
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 29 Aug 2016 10:38:33 -0700 (PDT), w...@g...com

    > Kończę dyskusję

    Następnym razem nie zaczynaj, miętka pytko.

    --
    Pozdor
    Myjk

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 30


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1