eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePalnik do spawania/cięcia › Re: Palnik do spawania/cięcia i tym razem ja pytam na końcu...
  • Data: 2012-03-25 19:42:16
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia i tym razem ja pytam na końcu...
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4f6f2bda$1$1274$65785112@news.neostrada.pl...

    >> Kolego tak się składa, że przez wiele lat serwisowałem automatykę
    >> tlenowni, w której produkowano tlen. Był on transportowany rurami
    >> już w postaci gazowej dla potrzeb huty. Podczas swojej pracy
    >> przeżyłem kilka mniej lub bardziej poważnych wypadków

    > Znowu mijasz się z prawdę, bo nie jesteś my kolegami, natomiast twoje
    > wypadki mnie nie dziwią, znam masę podobnych ludzi co nawet żelazkiem
    > potrafią sobie zrobić krzywdę, a nawet wbijanie gwoździ jest
    > niebezpieczne.

    Skoro nie jesteśmy to jakim prawem zwracasz się do mnie na "ty"? :)
    Bądź Kolego konsekwentny. Ponadto zwroty bezpośrednie do osób (Ty, Ciebie,
    Twoje, Pan itp.) przyjęło się pisać z dużej litery jako oznaka szacunku.
    Ciekawe czy w Twoim przypadku jest to brak wychowania, czy też przejaw
    wyjątkowego braku szacunku do innych?

    >> Problem polega na tym, że najmniejsza ilość oleju, smaru czy łoju,
    >> kawałek wióra metalowego, źdźbła trawy czy nawet ludzki włos w
    >> kontakcie ze sprężonym, czystym tlenem ulega samozapłonowi,
    >> wytwarzając przy tym wysoką temperaturę. Ta temperatura
    >> natomiast doprowadza do rozgrzania elementów metalowych,
    >> które zaczynają się palić. Tak, tak, stal zaczyna się palić.
    >
    > Taaaa, metal zaczyna się palić od zapłonu włosa czy grama tłuszczu ha ha
    > ha!!!
    > Żeby przepalić metal tlenem to trzeba go najpierw solidnie podgrzać
    > palnikiem acetylenowi-tlenowym a nie chlapnąć kroplą tłuszczu i psiknąć
    > tlenem, ale dzieciaki pewnie łykają te twoje bajeczki;)

    Dla Ciebie zapewne nie ma różnicy pomiędzy ciśnieniem 150-250bar, a
    ciśnieniem kilu bar i mniejszym?
    Myślę, że dalsze dyskutowanie z Tobą to strata czasu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1